Bezpiecznie w święta

W ubiegłoroczną Wielkanoc doszło do 292 wypadków, w długi weekend majowy do 453, łącznie śmierć poniosły 64 osoby*. Trenerzy Szkoły Jazdy Renault radzą jak bezpiecznie dojechać do celu. Zbliża się czas świąt i długi weekend majowy, co oznacza wzmożony ruch na drogach. -

 – Pośpiech i stres nie zwalniają nas z obowiązku dbania o bezpieczeństwo na drodze. Jeśli decydujemy się na podroż w czasie dni świątecznych, bądźmy gotowi na opóźnienia, korki, zmiany w ruchu drogowym oraz na dłuższą podróż i większą niż zwykle ilość niebezpiecznych sytuacji – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Przygotowania do wyjazdu, wczesne wstawanie, nocna jazda to czynniki, które wzmagają prawdopodobieństwo wystąpienia senności. Walczyć ze zmęczeniem powinniśmy dbając o długi odpoczynek przed trasą, wyjazd odpowiednio wcześnie w celu uniknięcia opóźnień spowodowanych korkami czy zamieniając się za kierownicą.

Pamiętajmy o postojach

Kierowcy nie mogą zapominać o robieniu częstych postojów. Nawet gdy nie odczuwamy zmęczenia, powinniśmy przynajmniej raz na 2 godziny zrobić 15-minutową przerwę, podczas której wysiadamy z samochodu i choć chwilę spędzamy na świeżym powietrzu – radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Jeśli kierowca musi zjeść, powinien zatrzymać się na krótki postój. Zarówno jedzenie jak i picie podczas prowadzenia pojazdu rozpraszają i mogą doprowadzić do wypadku. Rozważnie korzystaj z mapy i nawigacji Świąteczne i weekendowe wyprawy mają to do siebie, że często jeździmy po nieznanych trasach.

Pamiętajmy jednak, że przede wszystkim powinniśmy skupić się na analizowaniu otoczenia i koncentrowaniu wzroku na drodze. Urządzenie może skierować nas na drogę aktualnie zamkniętą lub taką, na której zmieniono czasowo oznaczenia. Zanim zatem wykonamy manewr w oparciu o komunikaty GPS, musimy rozejrzeć się czy zalecany przez urządzenie manewr jest zgodny z przepisami. Kierowcy przede wszystkim powinni sugerować się oznaczeniami dróg, a nie wierzyć bezkrytycznie urządzeniom naprowadzającym – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Rozsądne planowanie

Chcąc przedłużyć wyjazd, wielu kierowców decyduje się na powrót w ostatnim możliwym momencie. Takie zachowanie skutkuje późniejszym pośpiechem i brawurą, zwykle oznacza też jazdę po zmroku i w korku. Nie warto ryzykować i przekładać podróży powrotnej na ostatnią chwilę. Co więcej, niektórzy odczuwają dyskomfort podczas jazdy nocnej, dlatego tym bardziej tacy kierowcy powinni wystrzegać się prowadzenia po zmroku. Nigdy nie prowadź po alkoholu Zmorą świątecznych wyjazdów są pijani uczestnicy ruchu drogowego.

W 2010 r. w Wielkanoc zatrzymano 1795 nietrzeźwych kierowców, w czasie długiego weekendu majowego było ich 2335*. 150 ml wina zawiera 12% czystego alkoholu, z którego po godzinie w organizmie osoby o wadze 80 kg pozostanie około 0,1%. Mając 0,2% alkoholu we krwi, kierowca ma problemy z szybkim śledzeniem poruszających się obiektów i podzielnością uwagi**. Po spożyciu butelki wina możemy nie być zdolni do prowadzenia pojazdów aż do 12 godzin***. Jeśli jedziemy grupą, najlepiej ustalić wcześniej, kto zachowuje trzeźwość i zostaje kierowcą.

* Źródło: policja.pl ** Źródło: stopimpaireddriving.org *** Źródło: www.road-safety.org.uk

Poleć ten artykuł:

Polecamy