Kto nie idzie na przód ten… może wypaść z rynku

Kto nie idzie na przód ten… może wypaść z rynku

Kto nie zainwestuje w telematykę transportową, prawdopodobnie pozostanie w tyle za konkurencją. To tylko jeden z wniosków konferencji, która odbyła się w Łodzi pod hasłem „Technologie w transporcie. Transport drogowy w nowej gospodarce cyfrowej”. Spotkanie organizowane przez...

Szef nakazuje, strategii nie ma

Nie będziemy udawać fałszywej skromności. Już pierwsza prezentacja, na otwarcie spotkania, związana z zaistnieniem firmy w mediach społecznościowych niemal zapełniła salę konferencyjną łódzkiego mHotelu. Rafał Skarżyński z agencji Do It Crew mówił konkretnie i dosadnie. – Firmy transportowe wrzucają w media społecznościowe zdjęcia swojej floty, działając w mediach społecznościowych nierzadko bez konkretnej strategii. To marnowanie czasu pracowników, bo przecież tego rodzaju czynności powinny czemuś służyć. Warto pamiętać, że w social media na pewno jest nasz klient – potencjalny, niedoszły, niezadowolony, zadowolony, były, obecny. Są też pracownicy, konkurenci a także… ZUS i Urząd Skarbowy. Nie mamy szansy na kontrolowanie tego, co zostało opublikowane o nas, lecz można słuchać, reagować i kształtować ogólny wizerunek – opowiadał Rafał Skarżyński.

Sztuczna inteligencja w zleceniach transportu

Olbrzymim zainteresowaniem cieszyło się stoisko oraz wystąpienie firmy Cargonexx. Agata Porazińska i Alexander Buja opowiadali o produkcie opartym na sztucznej inteligencji, kierowanym zarówno do przewoźników jak i nadawców transportu. Platforma ocenia zlecenia transportowe, w ciągu milisekund proponując automatycznie ceny rynkowe. Są one niższe od cen niemieckich spedycji, oferujących ładunki online, o około 15-25 procent. Gdy oferta zostaje zaakceptowana przez zleceniodawcę, Cargonexx przejmuje odpowiedzialność za realizację transportu. System szuka w swojej sieci przewoźników, u których prawdopodobieństwo przyjęcia zlecenia jest bardzo wysokie, nie ograniczając się do współpracy ze stałymi partnerami biznesowymi.

Wszystko działa automatycznie. Co ważne, użytkownicy nie płacą za użytkowanie platformy – firma zarabia na marży między kupnem a sprzedażą ładunków.

Rozliczanie kierowców a telematyka

Telematyka ma zastosowanie w rozliczaniu czasu pracy kierowców. Kamil Korbuszewski, dyrektor Działu Sprzedaży VIAON omówił kilka problemów, zagrożeń a następnie analizował rozwiązania. Oto przykład

Problem. Kierowca odbiera odpoczynek w kraju, w którym obowiązują wyższe ryczałty, a mógłby odebrać go we wcześniejszym/późniejszym państwie.

Zagrożenie.Nieprawidłowe naliczenie wynagrodzenia minimalnego, wyższe koszty przedsiębiorcy, nieprawidłowe rozpisanie delegacji.

Rozwiązanie.Raporty przekroczenia granic, weryfikacja danych zawartych w rozpisce delegacji.

Dobra reputacja

Jakub Wolański, ekspert OCRK ds. analiz i rozliczeń opowiadał o KREPTD, czyli Krajowym Rejestrze Elektronicznych Przedsiębiorców Transportu Drogowego. Zawiera on ewidencje przedsiębiorców, którzy mają zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. A do tego informacje o poważnych naruszeniach przepisów określających obowiązki lub warunki przewozu drogowego oraz osób uznanych za niezdolne do kierowania operacjami transportowymi przedsiębiorcy. Dlatego tak ważną rolę odgrywa dbałość o dobrą reputację.

Przed wydaniem decyzji o utracie dobrej reputacji brana jest pod uwagę m.in. liczba stwierdzonych naruszeń w odniesieniu do liczby kierowców i skali prowadzonych operacji transportowych. Poza tym także dokumenty, określające, że w firmie podjęto działania mające wdrożyć prawidłową dyscyplinę pracy oraz zapobiegać powstawaniu naruszeń – regulaminy, audyty, szkolenia, kontrole. Pozytywnie na decyzję o braku utraty dobrej reputacji może wpłynąć członkostwo w polskim zrzeszeniu przewoźników drogowych, działającym co od najmniej trzech lat, a przede wszystkim dobra opinia takiej organizacji o firmie.

Dwa wejścia TimoComu

Aż dwa razy do mównicy podchodził Marcin Kutzmann z TimoComu. Najpierw opowiadał o tym jak ominąć zagrożenia wynikające z działalności kabotażowej. Negatywną cechą wykonywania tego rodzaju przewozów stanowią problemy związane z przepisami, brakiem zleceń, koszty jazdy. Z drugiej strony pojawia się szansa na rozwój, współpracę z firmami zagranicznymi, odpowiednio wysokimi stawkami. Pomóc może korzystanie z giełdy transportowej, na której można znaleźć wiele zleceń z za granicy.

Podczas drugiego „wejścia antenowego” Kutzmann mówił o optymalizacji procesów za pomocą cyfrowych rozwiązań IT na platformie transportowej. Odnosił to między innymi do działania TC Transport Order. Zleceniodawca może jednocześnie składać wiele zapytań o transport, a potem przydzielać je cyfrowo usługobiorcom. Zleceniobiorca ma szansę zwiększać obroty, składając oferty do otrzymanych propozycji wykonania przewozu. Wśród korzyści warto wymienić także m. in. oszczędność czasu i kosztów, zawieranie umów bez korzystania z dodatkowych form komunikacji, ceny w czasie rzeczywistym, możliwość porównywania ofert, itp.

Nowe przepisy

Starając się pozostać na bieżąco z nowymi regulacjami prawnymi dotyczącymi przewoźników drogowych, zaprosiliśmy na konferencję kancelarię Chałas i Wspólnicy. Nie bez przyczyny – od 28. lutego obowiązują nowe przepisy związane ze sposobem przewozu ładunku. Małgorzata Kosela-Rębowska, radca prawny powiedziała, że jeżeli umowa lub przepis szczególny nie stanowią inaczej, czynności ładunkowe należą do nadawcy/odbiorcy. Czynności trzeba wykonać w sposób niepowodujący zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego, przekroczenia dopuszczalnej masy pojazdów lub przekroczenie dopuszczalnych nacisków osi. Kierowca musi „tylko” prowadzić pojazd bezpiecznie, zgodnie z przepisami dotyczącymi ruchu drogowego. Ma on też obowiązek (niezależnie od obowiązków nadawcy) kontrolować proces załadunku.

Polskie firmy lepszymi klientami od niemieckich

Nietypowy charakter miała prezentacja firmy Verizon Connect. Już nie po raz pierwszy typową prelekcję zastąpiliśmy rozmową na żywo – tym razem z Krzysztofem Kurosem. Nasz rozmówca opowiadał między innymi jak wyobraża sobie w przyszłości systemy telematyczne w transporcie. Wykorzystując jego świetną znajomość rynku niemieckiego zapytaliśmy także, czy pod względem stosowanych w codziennej pracy rozwiązań technologicznych polscy przewoźnicy pozostają mocno w tyle za zachodnimi sąsiadami. Odpowiedź była niezwykle optymistyczna – firmy transportowe z kraju nad Wisłą zamawiają często produkty z lepszym wyposażeniem, większą liczbą opcji niż konkurencji z ojczyzny Angeli Merkel. Przypomnimy, że Verizon Connect od niedawna na rynku polskim łączy doświadczenia Verizon Telematics, Fleetmatics i Telogis.

Proces zakupowy systemu

Wybór właściwego systemu telematycznego jest niezwykle istotny. Krzysztof Pusłowski z firmy Trimble zwracał między innymi uwagę na istotne elementy procesu zakupowego, wymieniając koszt całkowity inwestycji wraz z dodatkowymi, często „ukrytymi” wydatkami”, dodatkowe nakłady inwestycyjne związane z infrastrukturą, dopasowanie usługi do własnych potrzeb. To nie wszystko. Ważną rolę odgrywa pomoc usługodawcy przy wdrożeniu, szkolenia, serwis, późniejsza opieka nad projektem, szybkość reakcji w razie kłopotów, a także możliwości rozbudowy platformy i integracji z innymi elementami IT. Nie można zapominać o SLA platform, czyli operacyjnego czasu ciągłego działania, uzyskania referencji od klientów dostawcy.

Cztery razy wyższe odszkodowanie

Rozliczanie szkód zagranicznych to niemały problem dla wielu przewoźników drogowych. Lekarstwo na to ma Profika Broker. Zdaniem Przemysława Bony, likwidując szkody z firmą, w której jest wiceprezesem, klienci otrzymują średnio cztery razy wyższe odszkodowania niż realizując ten proces w Polsce. Oprócz korzyści finansowych, dzięki cyfryzacji całego procesu zaoszczędzony zostaje także czas związany z działaniami administracyjnymi.

Flotowa oferta czterech pierścieni

Nowe technologie są masowo wprowadzane nie tylko we flotach ciężarowych, ale także w pojazdach osobowych, którymi poruszają się włodarze firm transportowych. Jednym z liderów rynku jest Audi, zaprosiliśmy więc Gero Albersa z Audi Centrum Łódź, by przybliżył co marka ma do zaproponowania. Możliwości nie brakuje, jedną z ciekawszych stanowi odciążenie kierowcy od prowadzenia pojazdu w ulicznym korku – środek lokomocji niemal wszystkie czynności wykonuje samodzielnie. To pozwala zmęczonemu użytkownikowi na chwilę psychicznego relaksu. Uczestnicy konferencji skorzystali zresztą z okazji i przetestowali teoretyczne informacje w praktyce. Marka spod znaku czterech pierścieni, co nie stanowi reguły wśród marek premium, dba o klientów biznesowych, stwarzając ciekawą ofertę flotową.

Perspektywy rozwoju transportu drogowego

Bywają takie konferencje, gdy po lunchu część osób już nie wraca na prezentacje tylko kieruje swoje kroki do drzwi wyjściowych. My jednak przygotowaliśmy deser i nie mamy na myśli tylko słodkości serwowanych w restauracji, tylko przede wszystkim wystąpienie profesora Wojciecha Paprockiego, które wprowadzało do debaty przez niego przeprowadzonej. Profesor Paprocki mówił na temat stanu i perspektyw rozwoju międzynarodowego transportu drogowego rzeczy w Polsce. Nasi przedsiębiorcy wdrażają nowe rozwiązania techniczne i organizacyjne, aby osiągać pożądane efekty takie jak zwiększenie wydajności pracy kierowców i produktywności taboru oraz obniżenie kosztów administracyjnych. Proces cyfryzacji gospodarki otwiera nowe możliwości organizowania procesów gospodarczych, w tym kształtowania więzi między firmą a użytkownikiem ciągnika siodłowego.

Po stronie podaży dominuje „brak strategii” działania, co ujawnia jedno z dwóch zachowań: „oddanie się” pod kuratelę dużego operatora lub załadowcy; funkcjonowanie na rynku spotowym, bez własnej polityki rozwoju. Operatorzy i załadowcy koncentrują się na „oportunistycznej grze”, nie szukają długookresowej strategii, która dzięki nowym rozwiązaniom prowadziłaby do zwiększenia efektywności pracy przewoźników. Ze względu na krótki czas amortyzacji inwestycji taborowych (przy zastosowaniu różnorodnych wariantów finansowania) można przetrwać działając bez strategii długookresowej.

We wspomnianej debacie udział wzięli: Remigiusz Kaczewski (SKK), Jakub Wolański (Viaon), Marek Robert (Gobi Transport), oraz Piotr Godlewski (Lafarge), reprezentujący firmy dystrybuujące nowe technologie, przewoźników drogowych oraz nadawców transportu. Jej szczegółowy zapis będzie można już wkrótce przeczytać na stroniehttps://www.technologiedlatransportu.pl/a następnie w Truck&Business Polska nr 2/2018. Już teraz zapraszamy do lektury – padło kilka ciekawych wniosków, które na pewno zainteresują firmy transportowe.

Zapraszamy 24. maja

Już dziś zapraszamy na kolejny nasz event – 24. maja w Warszawie odbędzie się Truck Forum. Programie jest bardzo bogaty. Przede wszystkim prezentacja zapotrzebowania zakupowego firm chcących zlecić transport lub logistykę, które zostaną przedłużone podczas Sesji Handlowej, gdzie przedstawiciele zleceniodawców będą czekać na przewoźników. Do tego wyjątkowe, dedykowane branży TSL szkolenie dla menedżerów związane ze zwiększeniem ich efektywności pracy a zarazem także czasu wolnego. Nie zabraknie również merytorycznych prelekcji związanych z codziennym funkcjonowaniem firm transportowych i spedytorów. Polecamy między innymi prelekcje traktujące jak najlepiej zatrudniać kierowców z Europy Wschodniej, o sposobach zabezpieczania się na wypadek niewypłacalności kontrahentów, czy też na temat mediacji w transporcie.Więcej już wkrótce na www.log24.pl

Poleć ten artykuł:

Polecamy