Ladies w logistyce Seifert Logistics Group

Ladies w logistyce Seifert Logistics Group

Z Natalią Różalską nową Kierownik Magazynu SLP w Bielsku-Białej, rozmowa o awansie, ścieżce kariery, zarządzaniu magazynem i kobietach w logistyce.

1. Świeżo odebrany awans jest dowodem ekspresowego rozwoju kariery w SLP, bowiem zaledwie w ciągu dwóch lat od zatrudnienia, z funkcji pracownika administracji magazynowej poprzez stanowisko koordynatora sięgnęła Pani po pozycję kierowniczą (wstępnie jako zastępczyni kierownika magazynu). Zawrotne tempo, prawda?

Tak. Bardzo szybkie. Na pewno nie spodziewałam się takiego dynamicznego obrotu wydarzeń, aczkolwiek, w momencie przyjęcia rzeczywiście śmiałam się do siebie: byłoby świetnie zostać tu kiedyś kierownikiem, ale na pewno jest to długa droga i nie będzie to łatwe – myślałam. W ciągu tych dwóch lat w Seifert Polska nie cierpiałam jednak na monotonię. To był czas ciągłych zmian, nowych obowiązków.

2. Z Pani portfolio wynika, że taka gotowość do zmian i nauki to Pani chleb powszedni. Ma Pani na swoim koncie imponujący szereg doświadczeń, zarówno w obszarze ISO, zamówień publicznych czy kierowanie biurem. Wszechstronność pomogła w awansie?

Na pewno. Chęć uczenia się i otwartość na zmiany są mi bliskie. A samo kierowanie magazynem to jak najbardziej wielozadaniowa pozycja. Trzeba znać się na wielu aspektach procesu magazynowania i przede wszystkim utrzymywać dobre kontakty z ludźmi. To jest moim zdaniem podstawa tej pracy. Budowanie relacji i wzajemne zaufanie.

3. Idealnie. Jest Pani bowiem teraz odpowiedzialna za pracę 20 osób w specjalistycznym projekcie

To liczna grupa. Wcześniej pracowałam w mniejszych zespołach, gdzie proces porozumiewania się, przekazywania informacji był o wiele łatwiejszy. Ponadto system zmianowy, oprócz liczebności kadry stawia przeszkody komunikacyjne. Potrzeba wzięcia pod uwagę zdania każdej osoby nie zawsze jest łatwa do realizacji.

4. Czy także w związku ze zdecydowaną przewagą mężczyzn w tej branży?

(śmiech)…z mężczyznami nieraz łatwiej się dogadać. Aczkolwiek u nas w Bielsku pracują same świetne kobiety!

5. Pani awans to przełomowy moment w całej grupie Seifert Logistics, co zdradza sam tytuł rozmowy

Całej? Wiedziałam, że jestem pierwszą kobietą kierującą magazynem Seifert Polska, natomiast nie byłam świadoma, że chodzi o skalę całej Grupy. To jest dowód na to, że kobieta zarządzająca magazynem nie wpisuje się w kanony AUTOMOTIVE.

6. Jak się czuje ta pierwsza w SLG?

Bardzo dobrze. Tyle że utarło się myślenie, że to mężczyźni są odpowiednimi kandydatami na wyższe stanowiska. Szczególnie w przestrzeni AUTOMOTIVE. Potwierdza to między innymi szkolenie, w którym miałam przyjemność w ostatnim czasie uczestniczyć… oczywiście jako jedyna kobieta.

7. Czy uważa Pani zatem, że jest miejsce dla kobiet w logistyce?

Uważam, że szanse w tej branży ma każdy bez względu na płeć, chociaż nietrudno dostrzec, że to głównie mężczyźni aplikują na wszelkie oferty pracy magazynowej.

8. Szymon Szczepanik, Dyrektor Logistyki SPL zapytany o Pani najistotniejsze cechy- powiedział: przede wszystkim konkretna i mocno skoncentrowana na pracy.

Bardzo miło to słyszeć. W rzeczywistości procesy magazynowe wymagają ogromnej uwagi. Mały błąd może pociągnąć za sobą lawinę poważnych konsekwencji. Koordynacja pracy magazynu to duża odpowiedzialność.

Poleć ten artykuł:

Polecamy