Rok węża pomyślny dla spedytorów

Rok węża pomyślny dla spedytorów

Pogłębiająca się presja ze strony dużych zleceniodawców na wydłużanie terminów płatności czy projektowana nowelizacja VAT, zakładająca w przypadku usług transportowych obowiązek regulowania podatku przed otrzymaniem zapłaty – to ważne zmiany, które w 2013 roku mogą wpływać na...

Według chińskiego horoskopu Rok Węża sprzyja osobom cierpliwym i pomysłowym. W najbliższych miesiącach takimi cechami będą musieli się wykazać także właściciele firm transportowych. Obecny rok może być bowiem kolejnym okresem nasilania się zjawiska zatorów płatniczych. Już obecnie przedsiębiorstwa spedycyjne funkcjonują na wymagającym rynku. Silna konkurencja, a co za tym idzie – łatwa zastępowalność tego typu usług sprawia, że klienci wymagają od nich długich kredytów kupieckich, wynoszących średnio co najmniej 45-60 dni.

Jak poprawić płynność?

Firmy spedycyjne, które swoje rachunki muszą płacić średnio dwukrotnie szybciej, niż otrzymują wynagrodzenie od klientów, coraz częściej szukają metod umożliwiających im poprawę płynności. Spośród ogółu przedsiębiorstw, korzystających z Elektronicznego Systemu Windykacji EGB Finanse – blisko 25 proc. stanowią podmioty z rynku transportowego. Jest to jednocześnie sektor najbardziej zainteresowany sprzedażą faktur przed terminem wymagalności, jako sposobem pozyskania bieżącego finansowania. Aż 66 proc. wszystkich faktur, które zostały nabyte przez EGB Finanse, to dokumenty wystawiane przez przewoźników.

– Terminy płatności, które ustalane są między nimi a ich klientami, są zbyt długie, by normalnie prowadzić codzienną działalność. Duże zainteresowanie ze strony firm transportowych skróceniem terminów rozliczeń, świadczy o tym, że szukają one sposobu na poprawienie własnej płynności – mówi dr Krzysztof Matela, prezes zarządu EGB Finanse Sp. z o.o. – Z naszych statystyk wynika, że firmy transportowe sprzedają do EGB Finanse faktury średnio w 30 dniu przed datą wymagalności. Oznacza to, że dzięki temu otrzymują gotówkę co najmniej o miesiąc wcześniej, niż wynika to z terminu płatności.

Przedsiębiorstwa przewozowe operują na minimalnych marżach przy rosnących kosztach prowadzenia biznesu – zwiększających się cenach paliwa, opłat drogowych (wprowadzenie nowego systemu viaTOLL) i inwestowania w tabor, często coraz bardziej ekologiczny, a co za tym idzie – kosztowny. Firmy transportowe, które – jak wynika z Elektronicznego Systemu Windykacji EGB Finanse – najczęściej sprzedają faktury o średniej wartości 3960 zł, traktują to narzędzie jako jeden ze sposobów pozyskania pieniędzy, np. na zakup paliwa, opłacenie raty leasingowej czy naprawę samochodu.

Ostra polityka rozliczeń

Codzienne regulowanie zobowiązań staje się dla przewoźników coraz istotniejsze, ponieważ dostawcy zaostrzają wobec nich politykę rozliczeń, żądając zapłaty za dokonane zakupy czy remonty floty najchętniej w ciągu 14-30 dni. Z badania przeprowadzonego w 2012 roku na zlecenie EGB Finanse wynika, że firmy z sektora MMP w poszukiwaniu rozwiązań umożliwiających im bieżącą działalność, opóźniają spłatę zobowiązań podatkowych czy składek ZUS – czyni tak 21 proc. z nich, a 39 proc. mikroprzedsiębiorców odwleka moment zapłaty za towary i usługi kupione od swoich dostawców.

Przedsiębiorstwa przewozowe, które w 90 proc. należą do grupy rodzinnych, małych firm, generują często niewielkie przychody i mają utrudniony dostęp do pozyskiwania kapitału. Dlatego takie narzędzia jak Elektroniczny System Windykacji EGB Finanse są przydatne dla mikro- i małych podmiotów, bo umożliwiają sprzedaż pojedynczych należności o niskiej wartości jednostkowej, bez konieczności spełniania wymagań dotyczących np. wielkości obrotów. Aby zapobiegać zatorom płatniczym warto pamiętać o kilku sprawdzonych zasadach, które może stosować nie tylko każda firma – transportowa , ale także przedsiębiorca działający w innym sektorze gospodarki.

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy