Zielony lew

Zielony lew

Peugeot zamierza wprowadzić do sprzedaży nowe „lwiątko”. Francuski drapieżnik uwielbia ochronę środowiska, działa na prąd a na „imię” ma iOn.Warto zapamiętać tą krótką nazwę, bowiem reprezentuje ona generację aut przyszłości, które właśnie rozpoczynają swój

Warto zapamiętać tą krótką nazwę, bowiem reprezentuje ona generację aut przyszłości, które właśnie rozpoczynają swój marsz po światowych, europejskich, a nawet i polskich ulicach. IOn, podobnie jak japoński iMiEV to auto całkowicie elektryczne, nieemitujące CO2 do atmosfery.

(Nie)typowy samochód

Miałem okazję doświadczyć na własnej skórze, jak może już wkrótce wyglądać świat motoryzacji. Celem konstruktorów było stworzenie samochodu, w sensie technologicznym zupełnie nowego, z którego będzie można korzystać bez zmieniania swoich nawyków za kierownicą. Z tej przyczyny miejsce kierowcy zaprojektowano w tradycyjny sposób, pozostawiając nawet elementy sterowania i kontroli, możliwie zbliżone do tych, jakie znajdują się w konwencjonalnych samochodach. Kluczyk do stacyjki, hamulec ręczny, czteropozycyjna dźwignia zmiany (nieistniejących) biegów, pedały przyspieszenia i hamulca pozostawiono, jak w typowym pojeździe z automatyczną przekładnią. Także inne elementy regulacyjne, jak sterowanie ogrzewaniem i klimatyzacją, są całkiem typowe.

Dzięki rozstawowi osi wynoszącemu 2,55 m i relatywnie wysokiej pozycji kierowcy i pasażerów, wnętrze elektrycznego Peugeota jest zaskakująco obszerne i pozwala czterem dorosłym osobom podróżować w komfortowych warunkach. Niewielkie wymiary zewnętrzne samochodu: 3,48 m długości i 1,47 m szerokości, dały niezwykle mały promień skrętu – 4,50 m. Auto opcjonalnie można zmienić w dwuosobowy furgon o objętości przestrzeni ładunkowej 1,3 m3.

Na miasto i w trasę

Sama jazda to niezwykłe doświadczenie. Pojazd znakomicie spisuje się w mieście, ale można nim również wyjechać na autostradę – prędkość maksymalna, jaką udało się nam uzyskać podczas testów to 126km/h. Szczególnie dziwny wydaje się brak drgań pochodzących z układu napędowego konieczności zmieniania biegów. Natychmiastowa dostępność maksymalnego momentu obrotowego przy każdej prędkości, pozwala na bardzo skuteczne i płynne przyspieszanie.

Gdy kierowca przestaje naciskać na pedał przyspieszenia, siła bezwładności jadącego auta zaczyna poprzez koła napędzać silnik elektryczny, pracujący wtedy jako generator prądu, co pozwala hamować silnikiem podobnie jak ma to miejsce w samochodzie z konwencjonalnym napędem. Samochód zaopatrzono też w tradycyjny układ hamulcowy.

Peugeot iOn otrzymał napęd na tylne koła, przed którymi umieszczono silnik elektryczny i mechaniczny reduktor o stałym przełożeniu. Silnik elektryczny zasilany jest trójfazowym prądem zmiennym o napięciu 330 V, uzyskiwanym z akumulatorów za pośrednictwem falownika. Falownik reguluje przepływ prądu, jego częstotliwość i napięcie, zależnie od położenia pedału przyspieszenia. Przy mocy maksymalnej wynoszącej 64 KM, maksymalny moment obrotowy wynosi 180 Nm w zakresie prędkości obrotowych od 0 do 2000 obr/min.

Wyposażenie standardowe obejmuje między innymi wspomaganie kierownicy, światła do jazdy dziennej, centralny zamek z pilotem, licznik przebiegów dziennych, klimatyzację, system audio z odtwarzaczem CD i MP3, z Bluetooth i USB, 6 poduszek powietrznych, system ESP, system wspomagania hamowania awaryjnego.

Fot. Peugeot

Poleć ten artykuł:

Polecamy