Projekt nowej ustawy o transporcie ponadnormatywnym

Projekt nowej ustawy o transporcie ponadnormatywnym

Przepisy regulujące przewozy ponadgabarytowe, pomimo iż były wielokrotnie nowelizowane, pod względem zasadności, korelacji z możliwościami technicznymi i potrzebami rozwoju gospodarczego naszego kraju nie zmieniły się od ok. 20 lat. Nie są dostosowane do współczesnych wymogów

Trwające bowiem prace nad projektem ustawy o ruchu drogowym dotyczą również przewozów ponadgabarytowych. Na jej mocy dostęp do zezwoleń będzie szybszy, łatwiejszy, a same opłaty – w przeliczeniu na jeden przewóz – kilkukrotnie niższe.

W Ministerstwie Infrastruktury (MI) dobiegają końca prace nad projektem nowej ustawy o ruchu drogowym. Jej elementem będzie uregulowanie transportu ponadnormatywnego, który ma znajdować się w tym dokumencie w paragrafie 64.

Stronami, które dogadują się jest resort transportu, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a przewoźników niestandardowo wielkich i ciężkich produktów reprezentują przedstawiciele trzech organizacji. Każda z nich ma trochę inne interesy. Są to Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przewoźników Transportu Nienormatywnego „ponadnormatywni.pl” Zrzeszenie Międzynarodowych Przewożników Drogowych w Polsce oraz Ogólnopolskie Zrzeszenie Pracodawców Transportu Drogowego.

Firmy przewożące produkty większe od ustalonych norm (zwane ponadnormatywnymi lub ponadgabarytowymi) przekraczają te normy w różnym stopniu. Projekt zakłada podzielenie zezwoleń umożliwiających przewozy ponadgabarytowe na siedem grup, właśnie według stopnia przekroczenia tych norm. Ma to służyć zróżnicowaniu stopnia skomplikowania formalności potrzebnych do tego typu przewozów w zależności od stopnia przekroczenia norm.

 

Dojazdy ponadnormatywne

Jedną z największych bolączek przewoźników ponadnormatywnych są tzw. dojazdy zestawami służącymi do tego rodzaju transportu, czyli puste ciężarówki jadące do załadunku lub do bazy – po rozładunku, albo do stacji paliw lub przeglądu technicznego. Firmy transportowe wiążą największe nadzieje z uproszczeniem procedur związanych z tymi przejazdami, bo puste pojazdy muszą mieć zezwolenie na każdy przejazd. Bez tego dokumentu przewozy te są nielegalne, za co przewoźnicy karani są wysokimi karami.

Zgodnie z projektem ustawy, zezwolenia będą wydawane w czasie ok. 7 dni, czyli znacznie szybciej niż ma to miejsce obecnie, bo aktualnie takie zezwolenie wydawane jest w trybie zwykłej decyzji administracyjnej. Zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego, urząd na wydanie takiej decyzji ma 30 dni, a w przypadku konieczności ustalenia różnych dodatkowych kwestii, może przedłużyć wydanie decyzji o kolejne 30 dni. Tymczasem przewoźnik musi podjąć transport przeważnie w ciągu kilku dni.

– Dlatego projekt ustawy przewiduje, iż zezwolenia dotyczące trzech podstawowych grup zezwoleń, dotyczących przewozów, które nieznacznie przekraczają ogólne normy, wydawane będą w ciągu 7 dni. To samo kryterium dotyczy zezwoleń okresowych (grupa IV-VI – patrz ramka), w których organ wydający decyzję potwierdza zasadność wykonywania przewozów nienormatywnych. W dalszym ciągu będą to decyzje administracyjne, jednak wydawane w oparciu o bardziej przystępne, ogólno europejskie standardy – wyjaśnia Łukasz Chwalczuk z Kancelarii Prawnej Iuridica, wraz z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Przewoźników Transportu Nienormatywnego – „ponadnormatywni.pl” prowadzi rozmowy z Ministerstwem i Dyrekcją.

Zezwolenia będą miały charakter stały. Mają być wydawane na danego przewoźnika na okres pół roku, rok lub maksymalnie (w niektórych przypadkach) do dwóch lat. Wszystko to po to, by urzędy nie były zasypywane masą podań o zezwolenia, jak ma to miejsce obecnie. Dzięki temu urzędnicy będą mogli zająć się tymi przewozami ponadgabarytowymi, które wymagają znacznie dokładniejszej analizy, a tym samym większego nakładu pracy.

 

Zezwolenia samorządowe

Trwają jeszcze negocjacje między przewoźnikami, Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) i MI na temat tego, które grupy zezwoleń na transport ponadgabarytowy (patrz ramka) mają być wydawane na firmę, na każdy pojazd, czy będą wpisywane na tablice rejestracyjne itd.

– Ma to swoje uzasadnienie, ponieważ grupy przewozów, zdania Ministerstwa Infrastruktury i GDDKiA, znacznie różnią się od siebie – wyjaśnia Łukasz Chwalczuk.

Łącznie trzy pierwsze grupy zezwoleń na transporty nieznacznie przekraczające dopuszczalne normy są bardzo absorbujące dla urzędów, bo takich przewozów jest w skali roku nawet kilkadziesiąt tysięcy, więc urzędnicy zostaną znacznie odciążeni.  

 

Zezwolenia wydawane przez GDDKiA

Ta kategoria zezwoleń dotyczy przewozów stricte ponadgabarytowych i obejmuje grupy od 4 do 7. Są wydawane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, ponieważ przekroczone są zarówno naciski, jak i wymiary pojazdu z ładunkiem lub bez. Szerokość może być większa od kilkudziesięciu do kilkuset centymetrów, a długość nawet o kilkanaście metrów. Tutaj pojazdy zostały podzielone w zależności od swoich możliwości technicznych.

– Inaczej liczony jest zestaw transportowy posiadający osie skrętne, ponieważ jest zwrotniejszy. Oznacza to, że taki transport będzie mógł mieć większą długość, niezależnie od infrastruktury drogowej. Na takie rozwiązanie czekają przewoźnicy, a jest ono powszechnie stosowane w całej, także „nowej” Unii Europejskiej – mówi Łukasz Chwalczuk.

Uzyskanie zezwolenia będzie również zróżnicowane w zależności od tego, czy transport odbywa się drogą krajową, wojewódzką, czy powiatową. Na tych pierwszych zestawy transportowe będą mogły mieć większa szerokość, bo na ogół drogi krajowe mają poszerzone i często utwardzone pobocze.

Te zezwolenia mają być wydawane na okres od 6 miesięcy do dwóch lat. Jest to bardzo wygodne, bo przewoźnik wykonuje z reguły co najmniej kilka takich transportów rocznie. Dotychczas na każdy musi mieć osobne zezwolenie. Łatwo domyślić się jak bardzo nowa ustawa ułatwi życie przewoźnikom superciężkim.

– Szacujemy, że ok. 60-70 proc. przewozów ponadgabarytowych w Polsce powinno uzyskiwać i działać na postawie zezwoleń stałych lub okresowych – wyjaśnia Łukasz Chwalczuk.

 

Ponadnormatywni.pl

Podczas pierwszego spotkania Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Transportu Nienormatywnego „ponadnormatywni.pl”, które odbyło się w czerwcu 2008 r. mówiono o najważniejszych bolączkach środowiska transportowej wagi superciężkiej. Właściciele firm transportowych z całej Polski (zarówno tych największych w Polsce jak i nowopowstałych) mówili głównie o konieczności skrócenia oczekiwania na zezwolenia (z 30 do 7 lub najdłużej 14 dni – w przypadku grupy 7) oraz szybkiego uzyskiwania zezwoleń stałych na puste przejazdy zestawami ponadgabarytowymi (dotychczas takie pojazdy nie mogły się ruszyć poza bazę bez zezwolenia). 

– Zestaw ponadgabarytowy w mniejszym stopniu wpływa na trwałość nawierzchni drogi niż zwykła plandeka, ponieważ najcięższe przewozy są wykonywane za pomocą nowoczesnych, wieloosiowych i wielokołowych naczep, których naciski rozkładają się równomiernie na znacznie większej powierzchni – mówi Łukasz Chwalczuk.

 

Proponowany podział zezwoleń na przewozy ponadgabarytowe

  1. 1.      Zezwolenia wydawane przez władze samorządowe (starostwa):

Grupa 1. – Obejmuje zestawy transportowe o wymiarach normatywnych, ale z niewiele przekroczonymi naciskami osi. Przewozy te są dokonywane na krótkich trasach, po drogach samorządowych.

Grupa 2. – Dotyczy maszyn i pojazdów rolniczych. Głównie chodzi o kombajny, poruszające się zazwyczaj w okresie letnio-jesiennym, które przekraczają jedynie dopuszczalną szerokość 3,5 m.

Grupa 3. – Składają się na nią zestawy transportowe przekraczające unijne standardy szerokości i długości, ale daleko im do przekroczenia nacisków na osie, bo są to na ogół tzw. dojazdy, czyli puste ciężarówki jadące do załadunku lub po rozładunku. Strony uczestniczące w negocjacjach ustaliły już wielkości przekroczeń, jednak mogą one ulec niewielkim zmianom w trakcie uzgodnień międzyresortowych.

 

  1. Zezwolenia wydawane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, na przejazd pojazdami, których masa całkowita przekracza dopuszczalne standardy o kilkanaście ton (w zależności od rodzaju drogi po jakiej będzie przemieszczał się pojazd), których długość przekroczona jest o kilka lub kilkanaście metrów (w zależności od skrętności naczepy), a wysokość nie przekracza 4,3 metra.

Grupa 4. – Szczegółowe parametry nie zostały jeszcze doprecyzowane.

Grupa 5. – Szczegółowe parametry nie zostały jeszcze doprecyzowane.

Grupa 6. – Szczegółowe parametry nie zostały jeszcze doprecyzowane.

 

Grupa 7. – Są to przewozy bardzo ciężkie i bardzo nietypowe. GDDKiA za każdym razem musi ustalać i wytyczać trasę z przewoźnikiem na podstawie np. nośności wiaduktów, czy tzw. skrajni jezdni. Dzięki zezwoleniom stałym i okresowym, GDDKiA będzie mogła poświęcić więcej czasu na dokładne i szybsze wytyczanie tras dla tych przewozów, co znacznie przyczyni się do bezpieczeństwa na drogach i sprawnego operowania taborem przez przewoźników.

 

Będzie taniej

Największym problemem jest kwestia opłat za zezwolenia. Obecnie są one naliczane na podstawie stopnia przekroczenia normatywnych nacisków, wymiarów lub tonażu oraz liczby przejechanych kilometrów. Robi się z tego coś w rodzaju podatku. Natomiast w Unii Europejskiej opłata za przewozy nienormatywne ma charakter zryczałtowany. Jest więc fatycznie opłatą, a nie quasi podatkiem.

– Najważniejsze jednak, że opłaty będą kilkukrotnie niższe od dotychczasowych, co nie oznacza zmniejszenia wpływów budżetowych z tego rodzaju przewozów. Niższe, zryczałtowane opłaty za wydanie zezwoleń, łatwiejszy dostęp oraz wielokrotność przewozów objętych danym zezwoleniem, spowoduje iż będą one wykupywane przez przewoźników znaczeni częściej niż ma to miejsce obecnie – prognozuje Łukasz Chwalczuk.

Mimo obniżenia ceny zezwoleń, będą one i tak droższe niż np. w Niemczech. Aktualnie trwają pierwsze konsultacje projektu w gronie przewoźników ponadnormatywnych. Czekają nas jeszcze czytania projektu w Sejmie. Potem będą wakacje, a następnie mogą nastąpić sprzeciwy ze strony innych ministerstw. Wszystko to oznacza, że projekt nowej ustawy ujrzy światło dzienne najwcześniej jesienią, a zacznie obowiązywać najbliższej zimy.

 

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przewoźników Transportu Nienormatywnego „ponadnormatywni.pl”

Celem Stowarzyszenia jest poprawa stanu prawnego związanego z transportem ładunków nienormatywnych, a w szczególności zasad wydawania pozwoleń na przejazdy przez GDDKiA. W perspektywie Stowarzyszenie ma na celu utworzenie ogólnopolskiej organizacji zrzeszającej firmy transportowe oraz wszystkich, którzy związani są z tą dziedziną transportu.

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy