Wymienić na ekologiczne?

Wymienić na ekologiczne?

W dziale zarządzanie w bieżącym wydaniu FAB-a prezentujemy szczegółowe wyniki Barometru CVO 2009. Na „zielonych” stronach publikujemy natomiast rezultaty i wnioski z ankiet dotyczących kwestii ekologicznych. Podobnie jak rok temu pod względem udziału „zielonych”

Podobnie jak rok temu pod względem udziału „zielonych” pojazdów wśród samochodów firmowych, Polska jest europejskim liderem. Aż 41% badanych deklaruje, iż ich firma eksploatuje minimum jeden „zielony” pojazd. Średnia w krajach objętych Barometrem CVO wynosi 19%. Zatem wydawałoby się, że powodów do optymizmu mamy mnóstwo. Jednak, aby w pełni zobrazować sytuację, musimy dodać, że określenie „zielony pojazd” przyjęto dla samochodów napędzanych silnikami nowej generacji, biopaliwami, LPG lub gazem naturalnym, a także aut o napędzie elektrycznym i hybrydowym. W polskich mikro przedsiębiorstwach szczególnie popularne są samochody napędzane gazem płynnym.

 

Biokomponenty w paliwach

W obliczu spowolnienia gospodarczego, firmy naftowe nie zaprzestały działań proekologicznych. – Wręcz odwrotnie – konieczność zwiększania oszczędności energii elektrycznej i innych mediów energetycznych, skutkuje pozyskaniem dodatkowych środków finansowych i korzyściami dla środowiska naturalnego. Przykładem takich działań może być coraz powszechniejsza produkcja niskosiarkowych paliw silnikowych typu Premium, czy też intensyfikacja produkcji paliw z udziałem biokomponentów i biopaliw. Produkty typu Premium są chętnie kupowane przez świadomych ich ekologicznych właściwości klientów, a ich konsumpcja sukcesywnie wzrasta. Drugim kierunkiem działań proekologicznych jest stosowanie biokomponentów w paliwach silnikowych. Praktycznie w każdym litrze sprzedawanego paliwa zawarte jest do 5% biokomponentów – mówi Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

 – Przy odpowiednich zachętach fiskalnych i rosnącej świadomości ekologicznej społeczeństwa, stosowanie nowych gatunków paliw, a także olejów smarowych, spowoduje istotne rezultaty proekologiczne. Dlatego też koncerny naftowe przygotowują się do wdrożenia nowoczesnych technologii, choć czas spowolnienia gospodarczego niewątpliwie może takie działania istotnie opóźnić. Z drugiej strony, konieczność wykonania nałożonych przez Unię Europejską ograniczeń w emisji gazów cieplarnianych nie daje alternatywy. Paradoksalnie, kryzys może w znacznej mierze przyczynić się do poprawy świadomości ekologicznej społeczeństwa, a na firmach wymusić wdrożenie proekologicznych technologii – dodaje K. Romaniuk z POPiHN.

 

Opór przed „zielonym”

Analiza wyników Barometru CVO wskazuje na rosnącą świadomość ekologiczną polskich szefów firm i dyrektorów ds. zarządzania flotą. Coraz większy odsetek deklaruje podjęcie w najbliższej przyszłości proekologicznych działań. O ile w ubiegłorocznym badaniu ogólnie formułowaną chęć wymiany pojazdów na bardziej ekologiczne w ciągu ostatnich dwóch lat wyrażało 52% respondentów, o tyle w 2009 roku jest ich już 72%. Z drugiej strony polscy decydenci flotowi, pytani o konkretne działania na rzecz ograniczania szkodliwego wpływu samochodów firmowych na środowisko, byli bardziej wstrzemięźliwi od swoich europejskich kolegów. Niemal w każdej kategorii polskie wskaźniki znacznie odbiegają od europejskiej średniej.

Ankietowanych pytano, czy bezpośredni użytkownicy tych pojazdów (menedżerowie, przedstawiciele handlowi, serwisanci, dostawcy itd.) skłonni byliby zaakceptować podejmowane w przedsiębiorstwach działania proekologiczne w sferze eksploatacji aut służbowych. Wymieniano cztery grupy takich inicjatyw: ograniczanie emisji CO2, użytkowanie „zielonych” samochodów, szkolenie w zakresie „ekodrivingu”, użytkowanie mniejszych samochodów. W porównaniu ze średnią europejską obserwujemy w Polsce wyraźny opór przed siadaniem za kierownicą zarówno „zielonego” pojazdu, jak i mniejszego auta. Pod tym względem jedynie Brytyjczycy niewiele nam ustępują.

Kwestie związane z ochroną środowiska naturalnego odgrywają coraz istotniejszą rolę przy podejmowaniu decyzji o zakupie i eksploatacji pojazdów firmowych. Dzieje się tak zarówno ze względu na rosnącą ogólnospołeczną świadomość ekologiczną, jak i z powodów czysto ekonomicznych, związanych ze zmniejszaniem zużycia paliwa. Ogromne znaczenie ma również strategiczna decyzja o zmniejszeniu w krajach Unii Europejskiej emisji CO2 o 20% do 2020 r. oraz o ograniczeniu emisji CO2 przez pojazdy do 120g na 1 kilometr do 2012 r.

 

12% emisji

Według szacunków unijnej Komisji ds. Ochrony Środowiska, samochody osobowe krążące po drogach państw UE są źródłem ponad 12% całkowitej emisji tego gazu przez te kraje. Jednocześnie z roku na rok wzrasta udział pojazdów flotowych w ogólnoeuropejskim parku samochodowym. Nie może zatem dziwić fakt, iż na rynku Car Fleet Management kwestia „zielonej floty” i „zielonych pojazdów” stała się gorącym tematem.

Poleć ten artykuł:

Polecamy