Oszczędne planowanie

Ostatnie miesiące ubiegłego roku przebiegły pod hasłem kryzysu, spowolnienia gospodarczego. Firmy zareagowały w sposób asekuracyjny – planując rok 2009, skoncentrowały się na redukcji wydatków. I tu zaczęły się „schody”. Gdzie obciąć koszty, żeby nie ucierpiał na tym prowadzony biznes? Na to pytanie szczególnie trudno było odpowiedzieć posiadaczom flot firmowych. Ich utrzymanie to spory wydatek, ale przecież istnienie wielu firm np. handlowych, zależy właśnie od samochodów. Właściciele wiedzą, że pieniądze wydane na ubezpieczenie floty, czyli polisy auto casco, odpowiedzialności cywilnej i następstwa nieszczęśliwych wypadków, to nic innego jak inwestycja w ochronę pracowników i mienia przed zdarzeniami losowymi. Jak więc szukać oszczędności?

Minimum kosztów, maksimum zysku

Marzeniem każdej firmy jest zakup takich “produktów ubezpieczeniowych”, które zapewniają jak najwięcej korzyści i pozwalają oszczędzić. Tylko jak je znaleźć? Samemu trudno. Lepiej zdać się na specjalistów, którzy wiedzą co i komu najbardziej się opłaca. Obecna dynamicznie zmieniająca się sytuacja gospodarcza jest polem do popisu dla tychże specjalistów. Czujność, trafna interpretacja potrzeb rynku oraz szybka reakcja – to priorytety. Również dla gdańskiego brokera, spółki BIK Brokers. Firma przyglądała się rynkowi i analizowała dostępne produkty pod kątem ich funkcjonalności w dobie kryzysu gospodarczego.

– W wyniku tych działań, wprowadziliśmy na rynek program kompleksowej obsługi flot posiadających od kilkudziesięciu do kilku tysięcy pojazdów. Jak wiadomo, ich ubezpieczenie w zakresie OC, AC i NNW jest dużym wydatkiem. Zaproponowaliśmy więc rozwiązanie, dzięki któremu firmy łatwiej znajdą oszczędności w kosztach eksploatacji taboru pojazdów służbowych – wyjaśnia Artur Zych, dyrektor handlowy BIK Brokers.

Korzyści dla firmy

Broker oferuje klientom flotowym między innymi analizę aktualnych umów ubezpieczenia, przygotowanie szytego na miarę kontraktu ubezpieczeniowego, przejęcie procesu likwidacji szkód, monitorowanie szkodowości, doradztwo i wprowadzenie programów naprawczych w celu zminimalizowania kosztów ubezpieczenia pojazdów służbowych.

– W pierwszym etapie zbieramy informacje o sposobie finansowania, ilości i rodzaju pojazdów, a także dane o przebiegach szkodowych aut w poprzednich latach ubezpieczeń. Dodatkowo analizujemy wszystkie problemy, z jakimi na co dzień zmaga się manager floty. Następnie przygotowujemy przetarg z wybranymi zakładami ubezpieczeniowymi. Dzięki temu wyłaniamy ofertę szytą na miarę potrzeb konkretnego klienta – opisuje A. Zych z BIK Brokers.

BIK Brokers oddaje do użytku serwis likwidacji szkód – dotychczas oferowany wyłącznie firmom car fleet management. – Oznacza to, że klient flotowy korzysta między innymi z pomocy drogowej z miejscu kolizji do serwisu, zgłoszenia przez brokera szkody do towarzystwa ubezpieczeniowego, przejęcia przez brokera wszelkich kontaktów z zakładami ubezpieczeń, obsługi oględzin pojazdu, koordynacji procesu naprawy pojazdu oraz fachowej obsługi roszczeń finansowych względem towarzystw ubezpieczeniowych – dodaje A. Zych.

Usługa obejmuje także korzystanie z telefonicznego zgłaszania szkód komunikacyjnych. Wszyscy użytkownicy pojazdów otrzymują bezpłatnie karty assistance z dedykowanym numerem telefonu, czynnym 365 dni w roku 24 godziny na dobę. Menedżer floty jest na bieżąco informowany o stanie procesu likwidacji w poszczególnych szkodach. Jeśli likwidacja szkód w poprzednich latach nie przebiegała sprawnie, broker szuka przyczyn. Kiedy je znajdzie, doradza jak w przyszłości unikać zdarzeń, które zakłócają proces likwidacji szkody i narażają firmę na straty. W praktyce poszczególne opcje programu, ułatwiają pracę opiekuna floty.

Budowanie prewencji

– Odciążamy go w znaczącej części trudnych obowiązków. Dzięki temu fleet manager może szukać oszczędności w innych obszarach codziennej obsługi floty pojazdów, a co za tym idzie może zminimalizować koszty ubezpieczeń w skali roku – podsumowuje A. Zych.

Dodatkową usługą nowego produktu jest budowanie programów prewencyjnych oraz pozyskiwanie środków z zakładów ubezpieczeń na poprawę bezpieczeństwa kierowców. Dzięki temu, firmy mogą obniżyć wskaźnik szkodowości pojazdów flotowych, a w efekcie zredukować budżety ubezpieczeniowe.