Honda Jazz

Honda Jazz

Kiedyś na coś fajnego, niezwykle ciekawego mówiono kolokwialnie „ale jazz”. W przypadku niewielkiego modelu Hondy o nazwie takiej samej jak gatunek muzyczny również można zastosować takie górnolotne określenie. Bo z pewnością jeden z najlepszych, choć i najdroższych

Poza nielicznymi wyjątkami auta marki Honda prezentują wysoką jakość, połączoną z niebanalnym designem. Jazz jak najbardziej pasuje do tego opisu. Zacznę od środka. Trójramienna kierownica prezentuje się efektownie, szczególnie biorąc pod uwagę reprezentowany przez siebie segment. Wspomaganie również działa bez zarzutu. Zegary pokazujące prędkość, liczbę obrotów oraz jeszcze kilka parametrów są odpowiednio duże, mają cyfrograf w kolorze czerwonym.

Ze względu na to, że uwielbiam słuchać muzyki w samochodzie, nie mogę nie wspomnieć o większym pokrętle zmiany poziomu głosu w radiu. To bardzo pomaga, szczególnie podczas dłuższych tras, gdy dźwięk z odbiornika jest naszym jedynym towarzyszem. Inne funkcje umiejscowiono, używając dosyć popularnego określenia: intuicyjnie. Imponuje duża liczba schowków na małe butelki i kubki z herbatą – czyli rzecz, na którą czasem nie zwracają konstruktorzy nawet pojazdów wyższej klasy. Zarówno z przodu jak i z tyłu mamy bardzo dużo miejsca na nogi, szczególnie biorąc pod uwagę niewielkie gabaryty pojazdu.

Walory użytkowe. Pojemność bagażnika Hondy Jazz wynosi 346/375 litrów (z półką bagażową lub bez niej), a przy złożonych siedzeniach 892 litry. Pojemność baku to 42 litry. Niestety, na naszym rynku można zakupić jedynie pojazdy z jednostkami benzynowymi – o pojemności skokowej 1,2 l (90 KM) i 1,4 l (100KM). I właśnie tę pierwszą wersję silnikową mieliśmy przyjemność się poruszać. Przyjemnie może być także dla portfela (karty paliwowej) podczas tankowania. Podczas przeprowadzanych testów różnych aut, rzadko nasze pomiary spalania są zbliżone do wyników producenta. Jazz jest jednym z wyjątków. Honda podaje wartości 4,5 l/100 km. Przy ekonomicznej jeździe naszym zdaniem można osiągnąć ten wynik lub go nawet złamać. Obliczając średnią, z naszych notatek wynika 5,2 l /100 km na odcinku 150 km dróg pozamiejskich i 7,0 l/100 km (6,5 l/100 km podaje koncern) na dystansie pomiarowym 92 km pokonywanym przez teren zabudowany.

Analizując najmniejszy silnik ze standardowym wyposażeniem Base, za kwotę 48 900 zł można między innymi otrzymać dwustopniowe przednie poduszki powietrzne, boczne poduszki, kurtyny powietrzne, uchwyty mocujące w bagażniku, układ elektronicznego rozdziału sił hamowania EBD, wspomaganie siły hamowania BA, oczywiście ABS oraz centralny zamek. Koszt dokupienia radia z zestawem mocującym to 2092 zł. Można też nabyć dodatkowo klimatyzację, ale jest to nieopłacalne – wtedy lepiej skorzystać z wersji wyposażenia Trend.

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy