Gospodarowanie odpadami
Problematyka gospodarowania odpadami przeważnie nie gra pierwszoplanowej roli w przed-siębiorstwie, w przeciwieństwie do uznanych już za rutynowe działań przemieszczania w łań-cuchu dostaw. Producenci muszą jednak liczyć się z obszernymi i często zmieniającymi się przepisami...
Gospodarowanie odpadami nie należy do najbardziej pożądanych zajęć pracowników logistyki, szczególnie w sytuacji, gdy te nierzadko „przykre” obowiązki stanowią jedynie niewielki, a w dodatku nie najistotniejszy zakres odpowiedzialności i kompetencji. Dotyczy to w szczególności małych i średnich firm produkcyjnych.
Mówi się, że gospodarowanie odpadami jest częścią tzw. logistyki zwrotnej, dla której „wejściem” jest „wyjście”. Składa się ona z przepływów w trzech sferach funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa produkcyjnego, czyli zaopatrzenia, produkcji i dystrybucji.
Na odpady, z którymi każda z firm produkcyjnych musi sobie poradzić, składają się odpady poprodukcyjne, czyli odpady powstające w naturalny sposób w procesie produkcji oraz odpady opakowaniowe, które w firmie produkcyjnej powstają we wszystkich fazach funkcjonowania firmy. Powstają one w sferach zaopatrzenia, produkcji i dystrybucji.
Sfera gospodarowania odpadami jak żadna inna została mocno sformalizowana obowiązującymi przepisami prawa w randze ustaw
Każda z firm musi prowadzić gospodarkę odpadami zgodnie z przepisami prawnymi obowiązującymi w Polsce, a przyjętymi do stosowania w okresie harmonizowania prawa polskiego jeszcze w okresie przed akcesją do UE. Rygorystyczne obowiązki w zakresie gospodarowania odpadami spoczywają jedynie na tych, którzy „produkują”, lub „importują” odpady opakowaniowe.
Po macoszemu
Nie jest dobrze jeśli gospodarowaniem odpadów zajmuje się pracownik logistyki, dla którego są to obowiązki dodatkowe, a nie podstawowe. Taki pracownik nie ma zazwyczaj czasu na poszukiwanie odbiorców odpadów, a także na działania zmierzające do ich ograniczenia. Do jego kompetencji należy obowiązek obsługi floty samochodów firmy, ściślej: odprowadzania opłat z tytułu emisji spalin, zagadnienia ochrony środowiska, itd. Prowadzi to do sytuacji, w której gospodarowanie ogranicza się jedynie do wytwarzania wymaganych przepisami dokumentów typu: karta przekazania odpadu, karta ewidencji odpadu, sprawozdania dla marszałka województwa.
W wielu firmach problematyką gospodarowania odpadami obciążani są pracownicy logistyki „wejścia” lub „wyjścia”. Czyli tam, gdzie pojawia się lwia część odpadów opakowaniowych.
Gromadzeniem odpadów oraz ich przekazywaniem firmom zajmującym się transportem, zajmowali się pracownicy magazynu surowców i wyrobów gotowych
Natomiast to, co powstaje podczas produkcji, a więc odpady będące efektem przetwarzania różnych surowców i materiałów w procesach technologicznych firmy niejako z automatu jest przypisywane tym, którzy zajmują się już opakowaniami, a raczej tym, co po nich pozostaje.
Często to właśnie kierownik magazynu surowców lub wyrobów gotowych zajmuje się poszukiwaniem odbiorców wytwarzanych przez firmę odpadów. To najczęściej na jego głowie jest problem magazynowania, zmniejszania objętości, systematycznej współpracy z uprawnionymi podmiotami, których treścią działania jest transport, składowanie, utylizacja i recykling wszystkiego, co powstaje poza wyrobami gotowymi. A gdzie tzw. ekobilanse, ocena stopnia oddziaływania przedsiębiorstwa na otoczenie, gdzie czas na bilans zakładowy, itd. – kto ma to robić, czy aby ktokolwiek w firmie zajmuje się tym na poważnie? Logistyk ma i tak całe mnóstwo problemów do rozwiązania na co dzień, zaczynając od zagadnień wyboru dostawców, kończąc na ocenie usługodawców transportowych. Czy np. w firmie produkcyjnej powstaje więcej odpadów poprodukcyjnych i to one stanowią podstawowy problem do rozwiązania – czy też poważniejszym problemem są odpady opakowaniowe, z którymi w większości przypadków wszyscy sobie jakoś radzą?
Niewłaściwe zarządzanie – przykład
Firma produkcyjna zatrudnia ponad 300 osób. Ze względu na branżę, jak również wielkość produkcji przedsiębiorstwo zajmuje powierzchnię 20 tys. mkw. Poza odpadami opakowaniowymi, którymi są tworzywa sztuczne oraz papier i tektura, pojawia się cała gama odpadów związana z procesem produkcyjnym, w zależności od rodzaju wykorzystywanych maszyn. Największym problem dla osób odpowiedzialnych, którym powierzono to – jak się wkrótce okazało – pracochłonne zajęcie, było określenie rodzajów odpadów związanych ściśle z procesem produkcyjnym. Scedowanie tego zadania na zewnątrz firmy okazało się zbyt dużym wydatkiem. Całą gospodarką odpadami zajmował się pracownik księgowości, czyli prowadzeniem ewidencji odpadów oraz sporządzaniem stosownych sprawozdań wymaganych prawem. Fizyczną „opieką” nad odpadami, a więc ich gromadzeniem oraz przekazywaniem firmom zajmującym się transportem, zajmowali się pracownicy magazynu surowców i wyrobów gotowych. Wszystkie odpady powstające w procesie produkcyjnym weszły w zakres odpowiedzialności magazynu surowców, gdzie również powstawała większość odpadów opakowaniowych. Jak się wkrótce okazało, nie był to najszczęśliwszy podział obowiązków w zakresie gospodarowania odpadami i spełniania wymogów związanych z recyklingiem i odzyskiem. Pracownik księgowości zajmujący się tworzeniem dokumentów nie znał stanu rzeczywistego odpadów, natomiast pracownik odpowiedzialny za fizyczne zajmowanie się odpadami nie oglądał z kolei wytwarzanych dokumentów.
Niespodziewana kontrola
Stan ten trwał do czasu kontroli przeprowadzonej przez inspektora Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który zainteresował się procesem załadunku odpadów opakowaniowych. Okazało się, że pracownicy firmy przejmującej odpady ładując świetlówki, nie mieli przeznaczonych do tego celu specjalnych pojemników, mimo że były to odpady niebezpieczne. Dodatkowo podstawiony pojazd nie był dopuszczony do przewozu odpadów niebezpiecznych. Inspektor przeanalizował również dokument z decyzją burmistrza w sprawie wytwarzania odpadów oraz pismo dotyczące zasad transportu i składowania odpadów przez firmę przejmującą oraz porównał je z rocznym zestawieniem wytwarzanych odpadów. Okazało się, że ilości wytwarzanych odpadów znacznie przekraczały te widniejące w decyzji zezwalającej na ich wytwarzanie. Na kartach przekazania odpadów niebezpiecznych brak było numerów rejestracyjnych środka transportowego, a w firmie powstają odpady, których brak w decyzji burmistrza. Skończyło się to sugestią niezwłocznego usunięcia stwierdzonych niedociągnięć oraz obietnicą szczegółowej kontroli.
Fakt ujawnienia istniejących niedociągnięć otworzył oczy właścicielowi firmy na problem gospodarowania odpadami. Odpowiedzialność za gospodarowanie odpadami oraz realizację obowiązku recyklingu powierzono w ręce kierownika magazynu surowców, który, jak się wkrótce okazało, rozwiązał wcześniejsze problemy. Efektem jego pracy była zmiana decyzji o wytwarzaniu odpadów (ilości, oraz nowe rodzaje odpadów), podpisanie umów z odbiorcami przejmującymi odpady oraz z organizacją odzysku w zakresie przejęcia obowiązku recyklingu i odzysku.
Prawo o odpadach
Pojawienie się nowego ustawodawstwa wymusza na przedsiębiorcach sformalizowanie w istotny i nieodwołalny sposób postępowania z odpadami. Okazuje się, że większym problemem dla firm stały się odpady opakowaniowe niż te powstające wskutek podstawowej działalności, jaką jest produkcja.
Gospodarowanie odpadami jest częścią tzw. logistyki zwrotnej, dla której „wejściem” jest „wyjście”
Pierwsza trudność, na jaką napotykają odpowiedzialni pracownicy, to określenie kodów wszystkich odpadów, które powstają w procesie produkcji. Okazuje się, że w wielu firmach są to z tym spore kłopoty. Poza wydzieleniem czy też po prostu nazwaniem odpadów należy przydzielić im właściwy kod zgodnie z przepisami. To wszystko jest konieczne, aby móc otrzymać od władz samorządowych oficjalną zgodę na wytwarzanie odpadów.
Każdy, kto rozpoczyna działalność gospodarczą związaną z produkcją, dystrybucją, wprowadzaniem na rynek produktów, sprowadzaniem takich produktów w ramach zakupu wewnątrzwspólnotowego, musi zmierzyć się z problematyką gospodarowania odpadami. Do najważniejszych aktów prawnych tak już tylko gwoli przypomnienia należą: Ustawa z dnia 11 maja 2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej (Dz.U.2001.63.639 z dnia 22 czerwca 2001 r.), Ustawa o odpadach z dnia 27 kwietnia 2001 r. (Dz. U. Nr 62, poz. 628), Ustawa z dnia 11 maja 2001 r. o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (Dz. U. z 2001r. Nr 63, poz. 638). Nowelizacji pod kątem gospodarki odpadami poddano również Kodeks Karny. Krajowy Plan Gospodarki Odpadami na rok 2010 zawarł delegację do nowelizacji ustawy o odpadach mającą dyscyplinować przedsiębiorców do wywiązywania się z obowiązku składania zbiorczych zestawień danych. Nowelizacja została zrealizowana wejściem w życie 12 marca 2010 r. ustawy z 22 stycznia 2010 r. o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 28, poz. 145). Wprowadza ona rozdział 9a „Kary pieniężne”, obejmujący art. 79c ust. 3, zgodnie z którym m.in. jeżeli posiadacz odpadów lub transportujący odpady, będąc obowiązanym do prowadzenia ewidencji odpadów lub sporządzania i przekazywania zbiorczego zestawienia danych, nie wykonuje tego obowiązku albo wykonuje go nieterminowo lub niezgodnie ze stanem rzeczywistym, podlega karze pieniężnej w wysokości 10 000 zł.
Należy tu zauważyć, że kara 10 000 zł jest karą sztywną – nie bierze się przy jej wymierzaniu pod uwagę ani szkodliwości czynu, wielkości firmy, branży, dotychczasowego działania w zakresie spełniania obowiązków ustawowych itd. Ta kara ma odstraszać, a sposób jej wymierzania wykluczyć jakąkolwiek uznaniowość, a więc możliwości „negocjowania” jej wysokości.
Potrzebny specjalista
Strumień odpadów wymaga szczególnej uwagi chociażby ze względu na istniejącą, nie tylko na papierze, możliwość utraty sporej, nawet jak na średniej wielkości firmę, gotówki. Z drugiej strony wymagające zaangażowania działania mogą przysporzyć firmie wymiernych korzyści. Można pokusić się o stwierdzenie, że tam gdzie odpady powstają, gdzie ich ilość i rodzaj wywołują zawrót głowy, powołanie specjalisty ds. gospodarowania odpadami pozwala szefostwu firmy na spokojny sen. Specjalista zadba bowiem, aby inspektor ochrony środowiska nie znalazł powodów do wymierzenia kary finansowej.
Sfera gospodarowania odpadami jak żadna inna sfera działalności firmy została mocno sformalizowana obowiązującymi przepisami prawa w randze ustaw i wysokich kar. Natomiast kwestia, czy to są zagadnienia logistyki produkcji, czy też pozostałych dwóch sfer – zaopatrzenia i dystrybucji – może wynikać z samego charakteru produkcji, branży, oraz wielkości firmy, a także zależnego zupełnie od woli zarządzających firmą podziału odpowiedzialności i kompetencji.
Sytuacja jest dobra, jeśli w przedsiębiorstwie zatrudniony jest przynajmniej jeden pracownik, dla którego właśnie zagadnienia gospodarowania odpadami – ważnej części logistyki zwrotnej – będą znane nie tylko z ustawowych przepisów, ale także codziennej ich realizacji.
Zagadnienia gospodarowania odpadami dotyczą jedynie części zagadnień związanych z tzw. ekologistyką, w ścisłym powiązaniu oczywiście z przepisami, zresztą bardzo szczegółowymi i obszernymi, zawartymi w ustawie „Prawo ochrony środowiska”.