Przenośniki bez tajemnic
Automatyzacja transportu wewnętrznego w firmie produkcyjnej pozwala w pełni wykorzystać możliwości coraz wydajniejszych maszyn, w które chętnie inwestują fabryki. Nie można się zatem dziwić rosnącej popularności przenośników oraz ciągłym udoskonaleniom w ich konstrukcji...
Przenośniki pozwalają na transport niemal każdego materiału, stąd ich obecność praktycznie we wszystkich branżach. Szerokie spektrum zastosowań zapewni też duże różnorodność rozwiązań – prócz typowych przenośników poziomych popularne są również przenośniki pionowe czy podwieszane. Zróżnicowane są także ceny, choć warto pamiętać, że niższe koszty zakupu oznaczają zazwyczaj bardziej kosztowną eksploatację i niższą trwałość. Na serwisie nie warto oszczędzać, bowiem awarie wiążą się z przestojami linii produkcyjnych.
Integracja z liniami produkcyjnymi
Jakiego typu przenośniki najczęściej są aktualnie wykorzystywane w firmach produkcyjnych? – Nieustający prym wiodą w tym obszarze przenośniki wałkowe, w szczególności systemy do transportu palet – mówi Karolina Tokarz, wiceprezes zarządu i dyrektor ds. handlu i marketingu PROMAG S.A. – Wpływ na to mają trzy zasadnicze kwestie: niezawodność tego typu rozwiązań, konkurencyjna cena oraz serwis. Na niezawodność i konkurencyjność cenową wpływają powtarzalne, modułowe rozwiązania przenośników wałkowych, które w łatwy sposób można modyfikować, przemieszczać czy też przy niewielkich nakładach tworzyć systemy transportu w nowych lokalizacjach i układach. Cykl życia przenośników dochodzi do kilku a nawet kilkunastu lat i to bez ingerencji serwisu. Przy projektowaniu tego typu urządzeń dużą uwagę zwraca się na to, aby konserwacja i przeglądy nie stwarzały dużych problemów działom utrzymania ruchu. Kluczowa dla firm produkcyjnych jest integracja systemów przenośnikowych z liniami produkcyjnymi.
Michał Kaźmierczak, dyrektor generalny FlexLink Systems Polska, zauważa zmianę tendencji w wyborze materiałów z których wykonane są przenośniki – Dotychczas, największym zainteresowaniem cieszyły się przenośniki aluminiowe, aczkolwiek obserwujemy coraz wyraźniej trend, jakim jest większe przywiązywanie wagi do kwestii higieniczności transportowanych produktów – komentuje. – Stąd też wzrost zainteresowania rozwiązaniami ze stali nierdzewnej, czyli przenośnikami typu X85X lub naszym szerokotaśmowym, najnowszym produktem WLX. Nie ukrywam, iż również z naszym portfolio rozwijamy się w kierunku jeszcze bardziej higienicznych i zaawansowanych rozwiązań – rozpoczynaliśmy od transportu produktów w kartonach lub opakowaniach a teraz natomiast oferujemy również rozwiązania m.in. z zakresu przepływu produktów w opakowaniach otwartych. W przyszłości, planujemy rozbudowywać naszą ofertę właśnie w kierunku przepływu produktów spożywczych, dotykających bezpośrednio linii.
Mirosław Kaniecki z frimy Profilex wskazuje na mocno zróżnicowane zapotrzebowanie swoich klientów z branży produkcyjnej – Najczęściej wpływają zapytania na przenośniki oparte na taśmach transportujących , taśmach modularnych z tworzywa, łańcuchach płytkowych z tworzywa lub stali, rolkach grawitacyjnych lub napędowych, łańcuchach rolkowych lub rolkach o większych średnicach oraz siatkach stalowych – wylicza.
Jak dobrać przenośnik?
Przymierzając się do automatyzacji zadań transportowych na terenie fabryki, należy oczywiście uprzednio dokonać analizy potrzeb i określić obszary, w których to wdrożenie przyniesie najlepsze efekty. Oczywiście, dobór przenośników do naszej fabryki w pierwszej kolejności uzależniony będzie od tego gdzie chcemy transportować produkty, oraz jakie są ich gabaryty i masa. Trzeba też określić, czy przemieszczanie odbywać się będzie w sposób uszeregowany, czy produkt ma charakter luźny, rozproszony oraz jaka jest jego stabilność. Kluczowe znaczenie mają dodatkowe wymagania higieniczne, występujące np. w branży spożywczej. Na tej podstawie dobieramy takie parametry jak parametry długość, szerokości, kąt nachylenia, wysokość podnoszenia oraz obciążenie.
Oczywiście, dostawcy wspierają firmy produkcyjne podczas wdrożeń. – Zgłaszający zapotrzebowanie powinien przedstawić layout miejsca docelowego w którym będzie usytuowana linia produkcyjna (przenośniki) i przybliżony layout układu przenośników – mówi Mirosław Kaniecki. – Powinien też umożliwić wykonanie pomiarów oraz wskazać urządzenia z którymi przenośniki mają współpracować (ważne jest aby odpowiednio je połączyć i zespolić w ciąg produkcyjno-technologiczny), wskazać z jakich materiałów ma być wykonana konstrukcja nośna oraz detale i części, na bazie jakich poddostawców mają być dobierane napędy, sterowanie, elementy pneumatyki, nośniki. Istotną kwestią jest omówienie sposobu sterowania sterowanie w kontekście włączenia się do istniejącej lub mającej powstać struktury sterowania całą linia technologiczną.
– Klienci, kiedy kierują do nas zapytania, często skarżą się na problem z wydajnością linii – zdradza Michał Kaźmierczak. – Właśnie wtedy nasz zespół ekspertów, czyli inżynierowie sprzedaży i aplikacji, dociekaj, co jest rzeczywistą przyczyną problemu, w jaki sposób należy spojrzeć na sytuację i jakie rozwiązanie dałoby zamierzony efekt. Naszym celem jest podnosić sprawność operacyjną linii produkcyjnej naszych klientów. W tym celu zwracamy również uwagę na OI tak, aby klient mógł fachowo wyliczyć zwrot z inwestycji.
Każdy jest wymagający
Jakie branże stawiają szczególnie duże wymagania w doborze przenośników? – Przede wszystkim te, w których obowiązują dodatkowe obostrzenia i normy – wylicza Karolina Tokarz. – Wyróżnić należy tu branżę spożywczą i automotive. Nie jest jednak zasadą, iż firmy tylko z tych obszarów stawiają wysokie wymagania. PROMAG S.A. dostarcza bowiem systemy do przedsiębiorstw praktycznie z każdej branży. Nasze rozwiązania są zawsze indywidualnie dopasowywane do potrzeb odbiorcy. Kluczem prawidłowo zrealizowanego projektu i uzyskania satysfakcji obu stron jest proces zbierania danych wejściowych – szczegółowych wymagań stawianych przede wszystkim przez ostatecznego użytkownika (w tym operatora), ich analiza oraz zastosowanie w procesie projektowania. Całość zwieńcza walidacja projektu, która nierzadko rodzi nowe pomysły i rozwiązania.
– Każda branża wymaga specyficznego podejścia – dodaje Michał Kaźmierczak. – Na duże wymagania stawia pewno szeroko rozumiana branża FMCG, czyli produkty spożywcze, napoje, kosmetyki – tutaj wymagana jest wysoka niezawodność linii, stabilność procesu, łatwość obsługi i higieniczność systemu. W branży motoryzacyjnej jest duże nastawienie na stabilność procesu i dużą wydajność. Z kolei w branży farmaceutycznej ważny będzie stopień zapylenia, mikrodrobiny i czystość.
– Realizacje pojedynczych urządzeń oraz kompletnych linii transportowych odbywa się poprzez dostosowanie do indywidualnych potrzeb klientów – podsumowuje Mirosław Kaniecki. – Zazwyczaj każdy projekt wnosi nowe pomysły i rozwiązania, które w dużej mierze wynikają min. z uwarunkowań jakie zostają przedstawione w zapytaniu ofertowym.
Przekroczyć normy bezpieczeństwa
Przenośniki mają poprawić wydajność procesów w przedsiębiorstw, nie można jednak zapominać o bezpieczeństwie pracy z takimi instalacjami – Generalnie przenośniki, które dostarczamy projektowane są wcześniej przez nasz dział R&D, który szczególnie zwraca uwagę na poziom bezpieczeństwa maszyn – komentuje Michał Kaźmierczak. – Stosując już odpowiednie systemy, dostosowane do pracy operatorów eliminujemy wiele zagrożeń tj. obecność wózka widłowego czy ryzyko wypadków na hali. Oferujemy również systemy transportu, które pozwalają „wynieść” produkt aż pod sufit – taki system instalowany jest na specjalnych podwieszeniach, dzięki czemu zwalniamy miejsce na inne procesy produkcyjne, jakie muszą mieć miejsce z wykorzystaniem podłogi. Spełniamy wszelkiego rodzaju normy, bezpieczeństwa a także często je przewyższamy. Nasi klienci często posiadają dodatkowe, wewnętrzne rozporządzenia, które są dużo bardziej restrykcyjne niż normy bezpieczeństwa.
Przed wypadkami najczęściej zabezpieczają różnego typu osłony, a także układy odcinające napęd w razie pojawienie się zagrożenia – Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy skuteczniej poziom bezpieczeństwa podniosą mechaniczne bariery i ograniczenia dostępu czy też złożone systemy automatyczne – podkreśla Karolina Tokarz. – Wszystko zależy bowiem od rodzaju urządzenia, które chcemy zabezpieczyć, miejsca montażu (infrastruktury), konieczności ingerencji w dany układ oraz świadomości i poziomu obsługi. Jednocześnie należy podkreślić, iż bezpieczeństwo pracy podnosi każde przemyślane i prawidłowo wdrożone rozwiązanie poprzedzone odpowiednią analizą ryzyka. Wszelkiego typu osłony, wygrodzenia, osiatkowania doskonale zabezpieczają operatorów maszyn jak również przypadkowych ludzi znajdujących się w okolicy przenośników przed wkroczeniem, ingerencją w strefę niebezpieczną. Nie są jednak skuteczne w sytuacjach wyjątkowych wymagających ingerencji obsługi w proces transportu np. poprawę zablokowanego ładunku, czy często bagatelizowane przez operatorów (pod kątem BHP) oczyszczenie zabrudzonego czujnika w trakcie pracy maszyny. I tu niezbędne są zabezpieczenia automatyczne, bariery bezpieczeństwa, mechaniczne krańcówki aktywowane w momencie zdjęcia osłony itp. Najskuteczniejszymi rozwiązaniami w obszarze bezpieczeństwa jest zatem połączenie barier mechanicznych i automatycznych.
Trendy stają się standardem
Nasi rozmówcy przyznają, że coraz większe znaczenie mają doradztwo i jak najlepsze dopasowanie się dostawców do potrzeb firm produkcyjnych, realizujących coraz bardziej zróżnicowane procesy – Możemy pochwalić się ciekawymi rozwiązaniami w realizacjach związanych z transportem palet – opowiada Mirosław Kaniecki. – Mam tu na uwadze przenośniki rolkowe i łańcuchowe oraz obrotnice oparte na tych samych nośnikach. Dużym zainteresowaniem cieszą się rozwiązania związane z transportem pionowym. Mając do dyspozycji dział konstrukcyjny i grupę dobrze przygotowanych konstruktorów, realizujemy wiele niepowtarzalnych projektów wraz z montażem końcowym, związanych z konkretnym produktem, ilością miejsca do zabudowy, otrzymanym czasem na pełną realizację. Są to obecnie priorytetowe zagadnienia w każdym zapytaniu ofertowym – są to warunki klientów (trend, który staje się standardem) z którym trzeba się mocno liczyć gdy chce się konkurować na rynku przenośników.
– Nie da się nie zauważyć pewnych tendencji naszych odbiorców, których inwestycje i rozwój nakierowany jest na zwiększenie wydajności i pełniejsze wykorzystanie przestrzeni produkcyjnych i magazynowych – komentuje Karolina Tokarz. – Wspieramy ich w tym obszarze przenosząc transportowany ładunek nad standardowe powierzchnie i drogi komunikacyjne. Nasze realizacje opieramy zatem o wszelkiego rodzaju dźwigi towarowe, przenośniki pionowe oraz dźwigniki. Dla Klientów coraz istotniejsze jest doradztwo oraz optymalizacja procesów, dzięki którym obniżyć mogą koszty swojej działalności. PROMAG S.A. i jego know-how doskonale wpisuje się w ten trend.
– Ostatni trend sprowadza się do coraz bardziej higienicznych warunków – stwierdza Michał Kaźmierczak. – Szczególnie w branżach już wspomnianych, tj. FMCG. Higieniczna konstrukcja, łatwy dostęp do czyszczonych powierzchni i wyeliminowane powierzchnie gromadzące bakterie – to m.in. cechy naszego nowego produkt, jakim jest przenośnik WLX. Zatem, zgodnie z tendencjami na rynku, coraz bardziej rozwijamy się w kierunku higienicznych rozwiązań. Poza tym, zawsze służymy wiedzą doradczą oraz wsparciem technicznym – z czego jesteśmy znani i rozpoznawalni, w tej dziedzinie.