Przemysł a Big Data

Firma Roland Berger opublikowała raport „Industry 4.0. The new industrial revolution. How Europe will succeed”, w którym wskazuje najważniejsze cechy przemysłu 4.0, jakimi są: wykorzystanie inteligentnych robotów i maszyn, zarządzanie big data, nowa jakość połączeń, efektywność energetyczna i decentralizacja, wirtualna industrializacja.

Przed każdym menedżerem produkcji będzie zatem prędzej czy później stało wyzwanie, jakim jest integracja technologii umożliwiająca skrócenie czasu wprowadzania nowych produktów na rynek i zapewniająca konkurencyjny jednostkowy koszt wytworzenia.

Wyzwania stojące przed menedżerem produkcji

Z jednej strony firmy produkcyjne są nieustannie poddawane presji obniżenia ceny jednostkowej produktu przy równoczesnym oczekiwaniu zwiększenia marży na produktach czy klientach. Z drugiej zaś dzięki rozwojowi technologii dysponują obecnie szybkim dostępem do ogromnych zasobów informacji, gromadzonych nie tylko w systemach ERP, ale także produkcyjnych. W większości przedsiębiorstw big data generowane przez systemy sterowania wykorzystuje się jedynie do nadzoru procesów technologicznych. Mogą one jednak stać się źródłem prognoz związanych z produktami i umożliwiać globalne sterowanie produkcją. Odpowiednio zestawione pozwalają monitorować koszty wytworzenia produktu i jego proces starzenia się, a także dokonywać optymalizacji kosztowych, odpowiadać na potrzeby klientów i rozwijać współpracę z dostawcami. Jednak bez procesów automatyzacji zbierania i przetwarzania danych nie da się osiągnąć odpowiedniej przewagi konkurencyjnej.

– Systemy służące do kalkulacji i zarządzania procesami powinny dawać przejrzystą i wiarygodną kalkulację kosztów wytworzenia bardzo zróżnicowanych produktów, umożliwiać kontrolę poziomu kosztów ogromnej bazy zasobów przedsiębiorstwa i monitorowanie wykorzystania oraz kosztów niewykorzystanych zasobów. Odpowiednio przedstawiona informacja o kosztach działań wspiera podejmowanie decyzji dotyczących usprawnień i obniżania kosztów, a także rozliczenie przyczynowo-skutkowe kosztów do wytwarzanych produktów. Tylko przedstawianie informacji kosztowej w ujęciu procesów skłania menedżerów do myślenia w kategoriach optymalizacji i usprawnień

Dane w służbie menedżera produkcji

Działanie w warunkach nieustannej presji rynkowej odbija się na wynikach firm produkcyjnych, które szukają sposobów poprawy wyników finansowych. Nie da się tego jednak osiągnąć bez odpowiedniego zarządzania danymi. Są one jednym z fundamentów przemysłu 4.0, ale by stanowiły prawdziwą wartość, muszą zostać odpowiednio przetworzone przy pomocy narzędzi analitycznych i dopiero wtedy usprawniają proces podejmowania decyzji biznesowych – zarówno w wymiarze strategicznym, jak i operacyjnym. Dopiero scalenie informacji produkcyjnych i finansowych umożliwia identyfikację tych obszarów, które wpływają na wartość firmy. Automatyzacja skraca bowiem proces planowania, a jednocześnie wpływa na wzrost jakości i dokładności planów, co z kolei przekłada się na efektywniejsze zarządzanie i podejmowanie skuteczniejszych decyzji menedżerskich.

Również na poziomie operacyjnym menedżerowie liniowi mogą wykorzystywać odpowiednio przetworzone dane, by zoptymalizować pracę kluczowych linii czy utrzymanie ruchu. Połączenie danych technicznych i finansowych czy wykorzystanie informacji o rynku i klientach wpływa na wzrost pozycji firmy.

Analiza big data przyszłością menedżera produkcji

Globalne trendy jasno pokazują wzrost znaczenia narzędzi analitycznych w podejmowaniu decyzji biznesowych, a te wymagają odpowiedniego wsparcia informacyjnego opartego na odpowiednich narzędziach analitycznych. Dla polskich przedsiębiorstw produkcyjnych ta perspektywa jest również coraz bliższa. Odkładanie decyzji o zmianach może obniżyć pozycję konkurencyjną i wartości rynkową firmy.