Poszukiwania specjalistów

Poszukiwania specjalistów

Hays opublikował kolejną edycję swojego raportu, poświęconego sytuacji na rynku pracy specjalistów i menedżerów. W obszarze produkcyjnym, szczególnie interesującym naszych czytelników, widać coraz większy poziom specjalizacji wymaganej przez pracodawców od kandydatów. Idą za nią...

Prognozy ekonomistów i analityków biznesu wskazują, że globalny wzrost gospodarczy utrzyma swoje tempo w ciągu następnych dwunastu miesięcy. Obszary kluczowe dla dalszego rozwoju to inwestowanie w kompetencje przyszłości oraz skuteczne unikanie kryzysu, jaki może wywołać narastający niedobór pracowników z poszukiwanymi umiejętnościami. Większość firm pytana o perspektywę roku 2019, zakłada dużą aktywność w obszarach związanych z zasobami ludzkimi. 87 proc. pracodawców planuje wykorzystać dobrą sytuację gospodarczą i zwiększyć zatrudnienie. Plany rozwoju są ambitne, choć liczba planowanych rekrutacji jest mniejsza niż w roku ubiegłym. Firmy będą stawiać głównie na zatrudnienie pracowników etatowych, ale nie zamykają się na rozwiązania pracy tymczasowej i kontraktowej.

Niedobór talentów

Z jednej strony pracodawcy uważają, że trudności w pozyskaniu nowych pracowników będą wynikać z niedoboru odpowiednich kandydatów na rynku. Z drugiej jednak – jako problematyczną wskazują konkurencję między firmami i konieczność prześcigania się w zaproponowaniu jak najlepszych warunków. Wyzwanie jest tym większe, że obecnie mniej niż połowa firm ma pewność, że posiada zasoby kompetencyjne konieczne do realizacji celów biznesowych i budowania przewagi konkurencyjnej. W większości firm potrzeby kompetencyjne spełnione są tylko częściowo. Jednocześnie kompetencje, których firmy potrzebują najbardziej, są tożsame z tymi, które na obecnym rynku są najtrudniejsze do pozyskania.

 

Kluczowe aktywności podejmowane przez firmy dotyczą szeroko pojętego zwiększania zatrudnienia – zarówno poprzez pozyskiwanie pracowników tymczasowych lub kontraktowych, jak również organizowanie praktyk, umożliwiających młodym ludziom dołączenie do organizacji i po okresie stażu – związanie się z nią na stałe. Wiele firm stawia równolegle na wzmacnianie marki pracodawcy na rynku i świadome inwestowanie w działania wspierające wizerunek.

Luka kompetencyjna

Konkurencja o najlepszych pracowników niezmiennie jest bardzo duża. Z jednej strony pracodawcy uważają, że trudności w pozyskaniu nowych pracowników będą wynikać z niedoboru odpowiednich kandydatów na rynku. Z drugiej jednak – jako problematyczną wskazują konkurencję między firmami i konieczność prześcigania się w zaproponowaniu jak najlepszych warunków. Wyzwanie jest tym większe, że obecnie mniej niż połowa firm ma pewność, że posiada obecnie zasoby kompetencyjne konieczne do realizacji celów biznesowych i budowania przewagi konkurencyjnej. W większości firm potrzeby kompetencyjne spełnione są tylko częściowo. Kompetencje, których firmy potrzebują najbardziej, są tożsame z tymi, które na obecnym rynku są najtrudniejsze do pozyskania. Poszukiwane są przede wszystkim umiejętności techniczne, kluczowe w rozwijających się branżach. Z perspektywy firm najtrudniejsze do pozyskania są kompetencje techniczne, menedżerskie, cyfrowe oraz sprzedażowe. Pracodawcy podkreślają też rosnące zapotrzebowanie na kompetencje miękkie – niezależnie od specjalizacji, wśród których wymieniają chęć do pracy, umiejętność współpracy, komunikatywność, kreatywność. Poszukiwane są też kompetencje merytoryczne – umiejętność analizy i wyciągania wniosków oraz zagadnień prawnych i specjalistycznych.

Bolesne odejścia

Prócz wyzwań związanych z pozyskiwaniem nowych pracowników na konkurencyjnym i wymagającym rynku, firmy zwiększają swoje wysiłki w celu zatrzymania obecnych – zwłaszcza najlepszych – pracowników. Jednym z rozwiązań, po które sięgają pracodawcy, jest składanie kontroferty pracownikom rozważającym zmianę pracy. Odsetek firm, które decydują się na przedstawienie oferty przynajmniej niektórym pracownikom w takiej sytuacji, jest wyższy od zeszłorocznego.

 

Odejście pracownika – szczególnie doświadczonego, z zaawansowaną wiedzą i świetnymi wynikami – jest dla firm problematyczne. Tym bardziej, że na obecnym rynku pracy często trudno jest szybko znaleźć odpowiednie zastępstwo. Rekrutacja nowego pracownika wiąże się nie tylko z dodatkowymi kosztami, ale także z koniecznością zaangażowania kadry menedżerskiej. Do czasochłonnej rekrutacji trzeba doliczyć czas potrzebny na wdrożenie i wyszkolenie nowego pracownika, a także ryzyko niedopasowania nowej osoby do organizacji i konieczności ponownego rozpoczęcia rekrutacji.

Produkcja: dynamiczne zmiany

Środowisko biznesowe w sektorze produkcyjnym dynamicznie się zmienia. Tworzą się nowe struktury, a dla specjalistów i menedżerów oznacza to możliwość udziału w innowacyjnych projektach, obejmujących wdrożenia nowych technologii. Na rynku rośnie zainteresowanie koncepcją Przemysł 4.0 i automatyzacją, dlatego specjaliści z dziedziny automatyki, elektryki oraz utrzymania ruchu pozostają najbardziej pożądanymi przez pracodawców kandydatami w zakładach produkcyjnych.

 

– Zauważalnym trendem staje się uzyskiwanie specjalizacji w danej dziedzinie – mówi Karolina Szyndler, Branch Manager Hays, oddział w Katowicach. – Dotyczy to przede wszystkim stanowisk specjalistycznych – inżynierów oraz technologów. Przykładem może być branża FMCG, gdzie wraz z jej rozwojem, w firmach pojawia się zapotrzebowanie na inżynierów ds. opakowań, wyspecjalizowanych w przetwórstwie poszczególnych materiałów (szkło, papier, tworzywa sztuczne). Podobnie wygląda sytuacja w przemyśle spożywczym, gdzie pojawia się zapotrzebowanie na technologów ds. przetwórstwa.

Inwestycje dają efekty

Na atrakcyjne oferty pracy mogą liczyć również menedżerowie projektów. Ma to związek z wdrażanymi projektami seryjnymi – zarówno przez polskie, jak i międzynarodowe firmy. Dzięki rozwojowi firm, greenfieldom i brownfieldom sektor znajduje się w bardzo dobrej kondycji, a perspektywa na nadchodzący rok jest równie optymistyczna. Ponadto spodziewane są ciekawe możliwości rozwoju dla elektroników, inżynierów konstruktorów, specjalistów firmware oraz software embedded. To z kolei konsekwencja zeszłorocznego trendu lokowania międzynarodowych ośrodków badań i rozwoju w Polsce.

 

Rok 2019 będzie czasem wielu wyzwań dla firm. Jednym z nich jest budowanie i utrzymanie wizerunku pracodawcy dającego możliwość rozwoju oraz wynagradzającego swoich pracowników – zarówno finansowo, jak i poprzez docenianie ich potencjału, wiedzy oraz umiejętności. Co ciekawe, pomimo trudności w rekrutacji i braku odpowiednich kandydatów, pracodawcy nie zmieniają swoich wymagań. Coraz większe znaczenie przypisują kompetencjom miękkim oraz dopasowaniu kandydatów do kultury organizacyjnej. Jednocześnie zmienia się podejście kandydatów – zwłaszcza aplikujących na wyższe stanowiska – którzy zwracają uwagę nie tylko na oferowane wynagrodzenie i benefity, ale również na rodzaj wyzwań, z jakimi będą się mierzyć. Pracownicy mogą liczyć na kilkuprocentowy wzrost płac – szczególnie na stanowiskach w działach R&D, zarządzania projektami, utrzymania ruchu oraz technologii. Dynamika wynagrodzeń w całej branży nie będzie jednak tak duża jak w minionych latach. Wyższe wynagrodzenia zaoferują pracodawcy, którzy muszą dostosować swoje systemy wynagrodzeń do rynku pracy oraz mniejsze firmy, które chcą pozyskać wykwalifikowanych specjalistów.

 

– Coraz częściej rozważanym miejscem dla nowych inwestycji międzynarodowych zakładów produkcyjnych staje się Polska centralna i wschodnia – zauważa Jacek Bogusiewicz, Specialism Leader Hays oddział w Warszawie. – Związane jest to z dostępem do wykwalifikowanych pracowników, wciąż niższym poziomem płac niż za zachodnią granicą oraz coraz lepszą infrastrukturą. Region ten jest atrakcyjny także dla branży FMCG. Międzynarodowe firmy chętnie otwierają nowe fabryki w okolicach Warszawy oraz Łodzi, a organizacje prowadzące już działalność w Polsce rozbudowują swoje zakłady.

 

Raport został opracowany na podstawie danych uzyskanych w ramach procesów rekrutacyjnych, przeprowadzonych przez Hays Poland w 2018 r. W raporcie uwzględniono perspektywę firm – ponad 3 000 organizacji działających w Polsce – oraz perspektywę pracowników i kandydatów – ponad 8 700 osób.

Poleć ten artykuł:

Polecamy