ELVIS otwiera platformę ładunków
Od razu wyjaśnienie – Presley nie zmartwychwstał. Die Europäischer Ladungsverbund Internationaler Spediteure (ELVIS) otwiera platformę ładunków częściowych dla przewoźników zagranicznych.
Przewoźnicy z innych krajów mogą wprowadzać do systemu ELVIS ładunki częściowe dla odbiorców w Niemczech – bez przynależności do zrzeszenia i opłat stałych. Towary są dostarczane przez sprawdzone spedycje partnerskie. Wspólna platforma oferuje informacje o statusie przesyłki oraz jej śledzenie z dowodem dostawy online.
– Zagraniczni przewoźnicy zyskują czas, bo skracają się przejeżdżane dystanse. Dodatkową korzyścią jest rozwiązanie problemu z kabotażem. Z drugiej strony optymalizujemy wykorzystanie taboru oraz osiągamy dodatkowe obroty”, mówi Jochen Eschborn z zarządu ELVIS AG.
Przewoźnicy zagraniczni regularnie transportującym ładunki częściowe do Niemiec i dostarczający je własnymi pojazdami do odbiorców ponoszą wysokie koszty myta. Dodatkową kwestią jest długi czas realizacji takich zleceń. Problemy sprawia również kwestia kabotażu. Przedsiębiorstwom z Unii Europejskiej bezpośrednio po transporcie transgranicznym wolno wykonać danym pojazdem do trzech transportów kabotażowych. Te muszą zostać ukończone w ciągu siedmiu dni po ostatnim rozładunku. Za naruszenie tej zasady grozi kara do 20 000 euro. ELVIS TransLoadGate otwiera przed zagranicznymi przewoźnikami możliwość realizacji transportu towarów dłużycowych do 6,5 m oraz opakowań do długości 4,5 metra i wadze do dwóch ton. Przesyłki obsługiwane są w centralnie położonym hubie w Knüllwand. Tam towary są przeładowywane i następnie dostarczane przez partnerów firmy ELVIS. Warunkiem jest umieszczenie ładunków częściowych na paletach do dominującego w hubie rozładunku bocznego.