Siła wyższa we Francji

Siła wyższa we Francji

Siła wyższa to jedno z ważniejszych pojęć prawnych w czasach koronawirusa. Jak ono jest postrzegane przez pryzmat przepisów we Francji?

Zgodnie art. 1218 francuskiego prawa cywilnego (Ordonnance n° 2016-131 du 10 février 2016), „Siłą wyższą w zobowiązaniach umownych jest zdarzenie uniemożliwiające wykonanie zobowiązania dłużnika, które jest poza jego kontrolą, którego nie można racjonalnie przewidzieć przy zawarciu umowy i którego skutków nie można uniknąć za pomocą odpowiednich środków.”. Jak widać elementami francuskiej przesłanki jest nieprzewidywalność zdarzenia przed zawarciem umowy i brak możliwości jego uniknięcia w trakcie jej trwania. Orzecznictwo francuskie za siłę wyższą uznaje klęski żywiołowe jak np. powódź, huragan lub trzęsienie ziemi, ale również strajki generalne i różnego rodzaju manifestacje, które wywołane są nagle i są reakcją na działania polityczne.

Czy na gruncie przepisów francuskich, COVID-19 można uznać za siłę wyższą? Jak wynika z orzeczeń francuskich, poprzednia epidemia wirusa ebola nie stanowiła siły wyższej, gdyż nie uniemożliwiła wykonania obowiązków umownych. Z kolei francuski sąd w 2010 roku ocenił, że epidemia dengi miała charakter nawrotowy i z uwagi na jej przewidywalność nie można jej przypisać cech siły wyższej. Francuscy eksperci twierdzą, że obecna epidemia koronawirusa może stanowić przypadek siły wyższej pod warunkiem, że zostanie udowodniony związek przyczynowy między koronawirusem i brakiem możliwości wykonania zobowiązania umownego. Ich zdaniem, niewykonanie umowy spowodowane środkami podjętymi przez władze krajów dotkniętych epidemią w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się wirusa będzie mogło być uznane za siłę wyższą.

Odpowiedzialność przewoźnika określa dekret z 31 marca 2017 roku (Décret n° 2017-461 du 31 mars 2017). Nie zawiera on jednak przepisu ograniczającego odpowiedzialność przewoźnika i w tym aspekcie odwołuje do francuskiego kodeksu cywilnego.

Poleć ten artykuł:

Polecamy