Pomóc rozwiniąć skrzydła w e-commerce
Bezpłatny dostęp do ekspertów i bazy materiałów edukacyjnych oraz szansa na wygranie dwóch głównych nagród o wartości po 100 tys. zł na „cyfrową rewolucję”. Wystartowała kampania społeczna mBanku skierowana do firm o obrotach do 50 mln zł. Udział w konkursie można wziąć do 22 lipca br.
Centralnym miejscem kampanii jest edukacyjna strona internetowa www.mbank.pl/cyfrowerewolucje. Znajdują się na niej artykuły eksperckie, webinaria i raporty branżowe. Konkurs “Cyfrowe rewolucje” ma dwie kategorie: dla firm o obrotach do 10 mln zł i od 10 do 50 mln zł. W każdej z nich do wygrania nagroda główna o wartości 100 tys. zł netto oraz pięć nagród 2. stopnia o wartości 10 tys. zł netto każda (łącznie 12 nagród). Składają się one z dostosowanych do wielkości firmy pakietów usług, które ułatwią rozpoczęcie lub rozwinięcie działalności w e-commerce.
Na pakiety składają się m.in.:
- narzędzia do budowy e-sklepu i jego integracji z serwisami zewnętrznymi,
- szkolenia i usługi z zakresu e-marketingu, i budowy marki wraz z budżetem na kliknięcia,
- wsparcie prawne i księgowe,
- darmowe usługi kurierskie.
Dodatkowo 12 zwycięskich firm zyska też wsparcie mentorskie ekspertów i członków jury. Daje to możliwość skonfrontowania pomysłów z doświadczonymi praktykami. Zgłoszenia przyjmowane są na stronie internetowej kampanii do 22 lipca br.
Szybkie randki
Drugim filarem kampanii Cyfrowe rewolucje są działania edukacyjne mające pomóc sprzedawać online. Są to artykuły eksperckie, raporty branżowe, sylwetki „bohaterów e-transformacji”, którzy skutecznie rozwinęli działalność w e-commerce i dzielą się doświadczeniem. mBank przygotował również spotkania edukacyjne online, w postaci webinariów i nowego na rynku formatu – „szybkich randek” z ekspertami. Te ostatnie wystartują w sierpniu. Pierwszy webinar już w lipcu. Szczegółowe informacje o planowanych wydarzeniach publikowane będą na stronie kampanii.
Covid szansą w e-commerce
Pandemia Covid-19 paradoksalnie może okazać się szansą, bowiem przyspieszyła cyfryzację życia. Według najnowszego raportu e-Izby „Omni-commerce. Kupuję wygodnie 2020”[1], w ciągu ostatnich 12 miesięcy odsetek internautów deklarujących korzystanie z e-commerce wzrósł z 57 proc. do 72 proc. Z kolei badanie Mastercard potwierdza, że klienci korzystają w e-commerce z coraz szerszej oferty i kupują w sieci nie tylko produkty, ale też różnego rodzaju cyfrowe usługi. 46 proc. ankietowanych obecnie wydaje na nie więcej niż przed pandemią.[2]
Wzrost bazy klientów i popytu zachęca wiele małych firm do silniejszej obecności w sieci. Jak wynika z „Badania Przedsiębiorców w dobie COVID-19” na zlecenie mBanku – 48 proc. z firm, które już działają w e-commerce, planuje w ciągu najbliższego kwartału rozwinąć ten obszar swojego biznesu. A spośród tych, którzy nie wykluczają w przyszłości otwarcia się na e-commerce, aż 56 proc. firm zamierza postawić pierwsze kroki w tym obszarze w ciągu najbliższych trzech miesięcy, aby dobrze wykorzystać obecne możliwości.[3] Jednocześnie badani sygnalizują, że założenie e-sklepu wiąże się z koniecznością pokonania barier, takich jak: inna specyfika działalności niż offline, utrudniony kontakt z kupującymi, trudność w pozyskaniu klientów, brak dostępu do odpowiednich narzędzi technologicznych oraz do specjalistycznej wiedzy, jak z nich korzystać. Najnowsza kampania społeczna mBanku została zaprojektowana tak, żeby odpowiadać na te właśnie wyzwania.