Zielone światło dla fuzji PSA i FCA

Zielone światło dla fuzji PSA i FCA

Komisja Europejska dała zielone światło dla fuzji FCA i PSA. Obie firmy stworzą koncern Stellantis, który według prognoz będzie czwartym największym producentem samochodów na świecie – i największym w Polsce.

Stellantis będzie kontrolował w Polsce fabryki samochodów w Tychach (FCA) i Gliwicach (Opel/PSA). Oba koncerny produkują także w Polsce silniki – FCA w Bielsku-Białej, a PSA w Tychach. Fuzja ma na celu m.in. przynieść oszczędności w obszarze operacyjnym, nie brak zatem obaw, czy wszystkie polskiej zakłady mają zagwarantowaną przyszłość . Dotyczy to szczególnie fabryki Fiata w Tychach, która z roku na rok zmniejsza moce produkcyjne i od lat czeka na wieści na temat wdrożenie do produkcji nowego modelu.

Spada też produkcja osobowych Opli w Gliwicach i na razie nie zanosi się, aby z zakładu zaczął wyjeżdżać nowy model Astry. PSA postanowiło zmienić profil produkcji i buduje po sąsiedzku nowy zakład, z którego będą wyjeżdżać samochody dostawcze.

Właśnie segment małych samochodów dostawczych był elementem, na który KE zwracała szczególną uwagę podczas rozważania wniosku o fuzję. Dostawcze Fiaty, Peugeoty i Citroeny doskonale się sprzedają w Europie i władze unijne widziały ryzyko zmonopolizowania rynku. W ramach zgody na fuzję, PSA zostało zobowiązane do zwiększenia mocy produkcyjnych fabryki we Sevelnord, gdzie w ramach joint venture produkowane są modele Proace i Proace Verso dla Toyoty. Toyota ma też otrzymać niższe ceny transferowe zakupu dla pojazdów swojej marki produkowane w Sevelnord,  a cały megakoncern zapewnić użytkownik tych dwóch modeli dostęp do swojej sieci serwisowej.

Fuzja o wartości ok. 38 mld USD ma zostać sfinalizowana w pierwszym kwartale 2021 r. Wcześniej, 4 stycznia 2021 r. w obu koncernach mają się odbyć walne zgromadzenia akcjonariuszy mające zatwierdzić transakcję.

Poleć ten artykuł:

Polecamy