500 mln euro na marne – Lidl rezygnuje z SAP

500 mln euro na marne – Lidl rezygnuje z SAP

O problemach, jakie wiążą się z wdrożeniami systemów ERP, pisaliśmy już wielokrotnie. Ostatnie tygodnie przyniosły jednak wieści o wyjątkowo spektakularnej porażce, jaką zakończyła się implementacja systemu SAP w Lidlu.

Dynamiczny rozwój Lidla w Europie – i ambitne plany dotyczące podboju rynku amerykańskiego – skłoniły niemiecką sieć handlową jeszcze na początku bieżącej dekady do sięgnięcia po nowy system informatyczny, którego zadaniem byłoby ułatwienie kontroli nad wszystkimi procesami biznesowymi, ze szczególną uwzględnieniem zakupów i logistyki, oraz zyskanie możliwości tworzenia wysoce sprawdzalnych prognoz. W 2011 jako partnera wybrano SAP – największego dostawcę systemów ERP na świecie. Ze względu na skalę operacji, było jasne, że wdrożenie będzie długotrwałe i skomplikowane.

 

Nikt nie oczekiwał jednak, że największy projekt informatyczny w historii sieci handlowej, nazwany eLWIS, zakończy się tak wielką porażką. Po siedmiu latach prac, zaangażowaniu ponad 1000 osób (pracownicy Lidla, SAP i konsultanci) oraz wydaniu ponad 500 mln euro, system działał tylko w trzech krajach – Austrii, Irlandii Północnej i USA. W lipcu tego roku Lidl oficjalne ogłosił, że rezygnuje z wdrożenia i wróci do swojego starego systemu, określanego wcześniej jako “mało wydajny”.

 

Jakie były przyczyny porażki? Strony nie komentują oficjalnie sytuacji, zaś pismo Heilbronner Stimme dotarło do wewnętrznego komunikatu Lidla, w którym poinformowano pracowników firmy, że nie uda się osiągnąć zakładanych celów przy zachowaniu rozsądnego poziomu wydatków. Nieoficjalnie wieści mówią, że system SAP for Retail, którego działanie opiera się o ceny sprzedaży detalicznej, nie mógł być dopasowany do operacji Lidla, w których punktem wyjścia są ceny zakupu towaru. Żadna ze stron nie była skłonna do wprowadzenia fundamentalnych zmian w projekcie. Nie bez znaczenia były też z pewnością zmiana na stanowisku prezesa Lidla i odsunięcie planów rozpoczęcia sprzedaży kanałami e-commerce. Lidl zainwestuje teraz w swój dział IT, który ma udoskonalić autorski system ERP Wawi, który został uszyty dokładnie pod procesy biznesowe sieci i działa do dziś, choć jest uznawany za mało wydajny i niestabilny.

 

Co ciekawe, to kolejna porażka dużego wdrożenia SAP w Niemczech na przestrzeni kilku lat. W 2015 roku Deutsche Post DHL Group także wycofało się z używania SAP, po wydaniu na wdrożenie blisko 345 mln euro.

Poleć ten artykuł:

Polecamy