Bezpieczny łańcuch dostaw

Usługa ma pomóc firmom zlecającym ładunki w rzetelnej weryfikacji swoich podwykonawców. Czy uczestnicy procesu transportowego korzystają z tego rozwiązania przy doborze podwykonawców? Na pytania odpowiada Grzegorz Haładus, ekspert firmy Trans28000.eu, spółki wchodzącej w skład Grupy Trans.eu.

Rzetelna i precyzyjna weryfikacja kontrahentów powinna być obowiązkiem – nie tylko w branży TSL. Jak to wygląda w praktyce: czy firmy załadowcze i spedycyjne sprawdzają swoich przewoźników?

Grzegorz Haładus: Z badania przeprowadzonego przez nas w maju zeszłego roku na grupie 350 przedsiębiorstw, głównie handlowych i produkcyjnych, wynika, że swoich przewoźników nie sprawdza połowa ankietowanych firm załadowczych oraz 37 proc. przedstawicieli spedycji. “Rzadko” lub “bardzo rzadko” robi to 46 proc. firm spedycyjnych oraz 41 proc. producentów. Tylko 1 proc. bezpośrednich właścicieli ładunku przyznaje, że zawsze sprawdza swoich przewoźników. Jednak wyraźnie widać, że ten trend ulega zmianie. Obserwujemy, że świadomość uczestników procesu transportowego w tym zakresie jest coraz wyższa.

A w czym to się objawia?

Załadowcy coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, że tylko profesjonalny audyt podwykonawców jest gwarantem szczelności całego łańcucha dostaw. Nie wystarcza im fakt, że mają bardzo dobrą umowę z operatorem ani zapewnienie o wysokiej jakości jego usług. W łańcuchu uczestniczą jeszcze dalsi podwykonawcy, na dobór których klient, właściciel ładunku, często ma ograniczony wpływ. Audyt pokazuje, czy procedury przyjęte w firmie działają oraz jak są stosowane. To bardzo często szansa dla audytowanych firm na poprawę obszarów, które mogą mieć kluczowy wpływ na bezpieczeństwo całego łańcucha dostaw.

Czy rosnące wymagania w kwestii bezpieczeństwa odbijają się na przewoźnikach?

Przewoźnicy poddają się audytom z dwóch głównych powodów. Po pierwsze: gdy klient od nich tego wymaga, a coraz częściej jest to warunek dalszej współpracy. Po drugie: kiedy chcą poznać faktyczną kondycję swojej firmy. Zależy im na opinii zewnętrznych doradców, którzy mogą pokazać im, jak ulepszyć określone obszary w firmie np. te związane z zakresem ochrony ubezpieczeniowej. W przypadku TransAudit jest jeszcze jeden powód. Poddanie się audytowi to warunek, by starać się o nowy transportowy znak jakości – certyfikat TCC Elite. Tylko przewoźnicy, którzy przejdą audyt, mają szansę dołączyć do elity rynku transportowego.

Warto wyjaśnić, na czym powinien opierać się profesjonalny audyt. Co podlega kontroli profesjonalistów?

Audyt może zamówić nie tylko klient, który chce zweryfikować swoich podwykonawców transportowych, ale także sami przewoźnicy, którzy chcą np. otrzymać raport na temat swojej firmy jako bezstronne potwierdzenie wiarygodności i jakości usług. W każdym przypadku audytorzy przed przystąpieniem do weryfikacji zbierają niezbędne informacje o firmie. Dotyczą one obszarów, które wchodzą w zakres audytu: jest to między innymi polisa OC przewoźnika, flota ciężarowa czy reputacja, jaką przewoźnik cieszy się na rynku. W zależności od wielkości firmy, audyt trwa kilka lub kilkanaście dni. Na koniec audytorzy przygotowują specjalistyczny raport o firmie, którego elementem są m.in. rekomendacje i zalecenia do wdrożenia.

Co jest podstawą działań audytorów?

Przeprowadzając audyt, korzystamy m.in. z danych Platformy Trans.eu, która dysponuje największą bazą danych firm świadczących usługi krajowego i międzynarodowego transportu drogowego, głównie z Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. Naszym wyróżnikiem jest także współpraca z wyspecjalizowanymi podmiotami na rynku, m.in. brokerami ubezpieczeniowymi, operatorami kart paliwowych czy kancelariami prawnymi. Dzięki analizie danych z tylu różnych źródeł mogą wykorzystać wiarygodne informacje, wykraczające poza deklaracje przewoźnika.

Audyt to zwykle pierwszy krok w stronę poprawy bezpieczeństwa łańcucha dostaw. Czy są także inne narzędzia, które mogą wspierać poprawę bezpieczeństwa łańcucha? Jakie rozwiązania rekomendują specjaliści branży TSL?

Kluczowy wpływ na bezpieczeństwo łańcucha dostaw ma uszczelnienie każdego ogniwa: od klienta poprzez podwykonawcę, czyli najczęściej operatora logistycznego lub spedycję, na przewoźnikach faktycznych kończąc. Przede wszystkim rekomendujemy wdrożenie w firmie standardu ISO 28000, który jest w tej chwili jedynym system poświęconym bezpieczeństwu. Żadna inna norma np. ISO9001 nie odnosi się do bezpieczeństwa tego obszaru. Z kolei szczelność dalszych elementów łańcucha może zapewnić audyt podwykonawców lub wymóg posiadania transportowych znaków jakości, czyli certyfikatów TCC/TCE Elite.

Dlaczego warto zdecydować się na audyt?

Wiemy, że solidne i zweryfikowane firmy transportowe to ogromna wartość na rynku i taką wartość, w ramach Grupy Trans.eu, chcemy budować. W ciągu kilku najbliższych lat planujemy stworzyć społeczność przewoźników odznaczających się najwyższymi standardami jakości i bezpieczeństwa, których potwierdzeniem będą właśnie certyfikaty m.in. ISO 28000 czy TCC Elite. Firmy te będą polecane i rekomendowane bezpośrednim załadowcom w pierwszej kolejności na Platformie Trans.eu.

Co m.in. weryfikują specjaliści w TransAudit?

• Zakres ochrony ubezpieczeniowej polisy OCP przewoźnika: jakie klauzule są zawarte w polisie, jaka jest suma gwarancyjna? czy w razie nieprzewidzianego zdarzenia właściciel ładunku może liczyć na odszkodowanie?

• Stan floty przewoźnika: jaką liczbą aut dysponuje oraz czy ciężarówki spełniają odpowiednie normy spalania?

• Systemy telematyczne w pojazdach: czy auta są wyposażone w systemy pozwalające na lokalizację pojazdów w czasie rzeczywistym,

• Stan prawny firmy: czy firma posiada aktualne licencje i zezwolenia?

• Opinie o przewoźniku na rynku: co sądzą o nim jego dotychczasowi partnerzy biznesowi, jaką ma reputację?