BPSC z ambitnymi planami
41,7 mld dolarów będzie wart rynek systemów ERP do końca dekady, podaje Allied Market Research. BPSC chce wykorzystać dobrą koniunkturę. W ubiegłym roku firma sfinalizowała kilkadziesiąt kontraktów w dużych i średnich firmach.
W tym roku BPSC planuje zintensyfikować projekty rozwojowe i ulepszać autorski system klasy ERP.
W swoich prognozach firma Allied Market Research szacuje, że rynek systemów ERP do 2020 rozwijać się będzie w tempie 7,2% rok do roku. Oznacza to, że na koniec drugiej dekady XXI w. globalna wartość zaawansowanych systemów wspierających zarządzanie będzie równa 41,7 mld dolarów. Obecnie jest to 33,3 mld dolarów. Jeśli wierzyć prognozom, ten wzrost nie ominie także Polski.
– Rynek systemów ERP rozwija się bardzo dynamicznie, co w dużej mierze jest efektem popularyzacji idei Przemysłu 4.0. Ten proces z roku na rok przyspiesza i doprowadza do wielu zmian nie tylko w produkcji, ale też w logistyce i sprzedaży. Polskie firmy wpisują się światowe trendy i inwestują w zaawansowane rozwiązania IT dla biznesu – mówi Rafał Orawski, prezes BPSC.
Słowa Prezesa katowickiej firmy znajdują potwierdzenie w danych Europejskiego Urzędu Statystycznego, dotyczących nasycenia systemami klasy ERP gospodarek krajów członkowskich Unii. Jak wynika z grudniowych danych Eurostatu, w ciągu dwóch lat liczba dużych i średnich firm, które posiadają system klasy ERP, wzrosła w Polsce o 10 punktów procentowych (2015-16%, 2017-26%). Polskie firmy powoli zbliżają się do średniej unijnej, która wynosi 31%.
– Wyzwanie, przed którym stają firmy, to utrzymanie konkurencyjności przy zwiększonych kosztach pracy. Rozwój technologii informatycznych może w tym pomóc, co zauważają przedsiębiorcy – wyjaśnia prezes Orawski i kontynuuje – Liczba nowych wdrożeń utrzymuje się stale na wysokim poziomie, a od kilku lat coraz częściej wymieniane jest starsze oprogramowanie. W ostatnich latach projekty dotyczące aktualizacji oprogramowania klasy ERP stanowiły około 30% naszych realizacji.
BPSC jest jednym z czołowych polskich dostawców oprogramowania wspomagającego zarządzanie klasy MRPII/ERP. Potwierdza to liczba wdrożeń systemów. Z jej oprogramowania korzysta ponad 700 średnich i dużych firm w tym 400 produkcyjnych. W 2017 roku firma zrealizowała kilkadziesiąt nowych kontraktów. Wśród klientów BPSC znajdują się takie przedsiębiorstwa jak Defro, OSM w Piątnicy, Wiśniowski, Kler, Melex, Virtu czy PressGlass. W ubiegłym roku śląski dostawca oprogramowania pozyskał 13 nowych klientów.
– Klienci doceniają nasze bogate doświadczenie. Jesteśmy na rynku od 30 lat i przez ten czas pomagaliśmy przedsiębiorstwom z każdego segmentu. Naszą przewagą jest wyrosły w polskich realiach stale rozwijany i otwarty system, wspierany przez zespół doświadczony konsultantów i programistów – mówi rezes BPSC Rafał Orawski.
Inwestycje w rozwój
Katowicka firma w najbliższym czasie będzie prowadzić intensywne prace rozwojowe, na które przeznaczone zostały dodatkowe środki. Dostawca oprogramowania dla biznesu skoncentruje się na rozwoju produktu, który znajduje się w jego portfolio. Firma już w 2017 roku rozpoczęła wdrażanie nowych procedur, które mają podnieść jakości świadczonych usług. Jedną z takich nowości, jest aktywne włączenie klientów w prace nad systemem i jego rozwojem.
– Chcemy wykorzystać spostrzeżenia i uwagi użytkowników Impuls EVO i dać im realny wpływ na współtworzenie systemu. Wspólnymi siłami będziemy mogli kreować jeszcze bardziej zaawansowany i użyteczny produkt – mówi Michał Dobrzyński menadżer ds. relacji z klientem w BPSC i kontynuuje – Gdy powiedzieliśmy klientom o naszym pomyśle, spotkaliśmy się z bardzo dobrym odbiorem. Pojawiły się opinie, że to doskonały sposób na tworzenie lepszego systemu klasy ERP.
Słowa Michała Dobrzyńskiego potwierdza prezes Orawski – Chcemy, by nasze oprogramowanie było zaawansowane technologicznie, ale też użyteczne i odpowiadało na zapotrzebowanie odbiorców.
Efektów tych działań klienci mogą spodziewać się już w nadchodzących miesiącach, zwłaszcza w odniesieniu do systemu Impuls EVO, nad którym inżynierowie i konsultanci BPSC prowadzą intensywne prace.
– Rozwój systemu związany jest z filozofią Przemysłu 4.0. a więc wsparciem i automatyzacją wszystkich procesów – zarówno tych realizowanych wewnątrz, jak i na zewnątrz przedsiębiorstw. W ostatnim okresie Impuls EVO był bardzo intensywnie rozwijany szczególnie w obszarze automatyzacji procesów produkcyjnych i logistycznych – wyjaśnia Sławomir Kuźniak dyrektor ds. zarzadzania produktem w BPSC i dodaje – Rozwijaliśmy także obszar automatyzacji procesów rozliczenia faktur, zapotrzebowań i zamówień.
– Jesteśmy jednym z największych producentów systemów wspomagających zarządzanie w Polsce i w najbliższych latach chcemy ugruntować naszą pozycję na rynku. Dlatego stale rozwijamy nasz produkt – Impuls EVO – co wiąże się z dodatkowymi nakładami i wydatkami, przede wszystkim na prace rozwojowe – podsumowuje Rafał Orawski.