Capgemini: branża IT inwestuje miliony w AI

Capgemini: branża IT inwestuje miliony w AI

Inwestycje w generatywną sztuczną inteligencję (AI) rosną w zawrotnym tempie. Firmy albo kupują tę technologię albo przejmują podmioty ją tworzące. Przykładem może być Prodaso, firma specjalizująca się w technologii IoT i AI, która niedawno została przejęta przez Forterro. To dopiero początek – takich transakcji będzie coraz więcej. Dlaczego? Ponieważ – podaje Capgemini – firmy, które już teraz wykorzystują AI, zwiększają swoją produktywność o niemal 20%.

Ogromne korzyści AI dla IT

Generatywna sztuczna inteligencja znacznie pomaga firmom IT, zwiększając ich produktywność
i poprawiając jakość oprogramowania. Według raportu Capgemini, dzięki AI produktywność wzrasta średnio od 7% do 18%. Największe korzyści widać w zadaniach specjalistycznych, gdzie AI skraca czas potrzebny na kodowanie o 34% i na tworzenie dokumentacji o 35%. To oznacza szybsze ukończenie projektów i niższe koszty operacyjne.

Jak wynika z raportu “Turbocharging software with Gen AI” co druga firma IT (49%) uważa,
że sztuczna inteligencja poprawia jakość oprogramowania. Dzięki niej tworzy się kod z mniejszą liczbą błędów i lepszym pokryciem testowym, co sprawia, że oprogramowanie jest bardziej niezawodne i wydajne. Paweł Rutkowski z działu R&D w BPSC uważa, że odpowiedzi za dobry prognostyk.

– AI osiągnęła poziom, który przynosi realne korzyści już teraz. To silny argument za dalszym inwestowaniem i rozwijaniem tej technologii. Możliwość realizacji projektów taniej i szybciej to silny
i konkretny argument – podkreśla ekspert z katowickiej spółki IT.

Praktyczna efektywność

Generatywna AI jest używana na różnych etapach tworzenia oprogramowania. Najczęściej wspomaga kodowanie (39%), generowanie przypadków testowych (26%) i projektowanie UX (37%). Usprawnia procesy od projektowania po wdrożenie, zwiększając efektywność zespołów IT. Co więcej, zaoszczędzony czas nie oznacza zwolnień – 50% firm wykorzystuje go na innowacyjne prace, a 47% na rozwój umiejętności pracowników. Tylko 4% firm rozważa redukcję etatów.

– Technologia ma pomóc pracownikom, a nie ich zastąpić. Dzięki sztucznej inteligencji pracownicy mogą zajmować się bardziej kreatywnymi i strategicznymi zadaniami, co dodatkowo napędza innowacyjność – podkreśla Rutkowski.

Jak się okazuje, AI pomaga i to całkiem dobrze. Z ankiety wynika, że większość pracowników (62%) zgłasza większe zadowolenie z pracy ramię w ramię ze sztuczną inteligencją. Mogą angażować się
w bardziej wartościowe i kreatywne projekty, bo większości (61%) algorytmy odciążyły ich z części obowiązków, dzięki czemu mają czas i zasoby na kreatywne i strategiczne projekty.

Inwestycje i wyzwania

Inwestycje w sztuczną inteligencję rosną szybko. Przykładem jest Prodaso, który specjalizuje się
w technologii IoT i AI dla przemysłu. W czerwcu startup został przejęty przez właściciela BPSC
i dołączył do Grupy Forterro. Międzynarodowy dostawca planuje połączenie autorskiej technologii Prodaso z istniejącymi rozwiązaniami, co w polskich realiach jest nadal rzadkością. Jednak nasz kraj nie jest w tym wypadku w awangardzie. Z danych Capgemini wynika, że obecnie około 27% firm prowadzi programy pilotażowe, a 11% już zintegrowało AI w swoich procesach. Jednak szybko ma się to zmienić. Prognozy mówią, że do 2026 roku aż 85% specjalistów IT będzie korzystać z narzędzi AI, co wpłynie na sposób pracy w branży. Mimo wielu korzyści, wdrażanie AI wiąże się z wyzwaniami. Ponad 60% firm nie ma odpowiednich programów szkoleniowych dla swoich pracowników. Dodatkowo, 63% specjalistów korzysta z nieautoryzowanych narzędzi, co stwarza ryzyka związane
z bezpieczeństwem i zgodnością z przepisami.

– Adaptacja AI wciąż jest na wczesnym etapie i wymaga odpowiednich szkoleń oraz bezpiecznego korzystania z narzędzi. – uważa Rutkowski i dodaje, co to oznacza dla rodzimego rynku IT – Polski rynek IT może skorzystać z nadarzającej się okazji, podnieść efektywność i jakość pracy oraz zdobyć przewagę konkurencyjną. Pełne wykorzystanie potencjału AI przyspieszy transformację technologiczną i pozwoli firmom wejść na nowy poziom innowacyjności. – kończy szef R&D w BPSC.

Poleć ten artykuł:

Polecamy