Czynniki prędkości

Czynniki prędkości

Decydując, z jaką prędkością można w danym miejscu bezpiecznie podróżować, powinniśmy wziąć pod uwagę przynajmniej cztery czynniki: przepisy, przyczepność, widoczność i sprawność psychofizyczną.Podstawowym sposobem wyznaczania właściwej w danym miejscu prędkości jest rzecz jasna...

Podstawowym sposobem wyznaczania właściwej w danym miejscu prędkości jest rzecz jasna stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Kwestia ta, w świetle coraz bardziej rygorystycznego podejścia polskich władz, nabrała ostatnio szczególnego znaczenia. Jednak nawet wśród kierowców flotowych, rocznie pokonujących dziesiątki tysięcy kilometrów, wiedza o obowiązujących w Polsce limitach prędkości nie ma powszechnego charakteru. Jednak pamiętajmy, że limit prędkości może być obniżony lub, na obszarze zabudowanym, podwyższony znakami.

Przyczepność

Dla świadomego kierowcy jest oczywiste, że stosowanie się do limitów wyznaczonych przez przepisy i znaki nie zawsze wystarcza, aby jechać bezpiecznie. Ze względu na stan nawierzchni, dla utrzymania kontroli nad pojazdem musimy nierzadko jechać wolniej, niż wskazuje ograniczenie. Jaka prędkość okaże się właściwa w przypadku mokrej nawierzchni, jaka na śniegu, a jaka w razie gołoledzi zależy między innymi od pojazdu, którym się poruszamy, stanu jego zawieszenia oraz użytkowanego ogumienia. Często ta granica leży bliżej, niż się nam wydaje.

Widoczność

Przejeżdżając zakręty, kierowcy często sądzą, że w pełni kontrolują sytuację, ponieważ samochód w łuku drogi zachowuje się stabilnie i dobrze trzyma nawierzchni. W Polsce, ze względu na ukształtowanie terenu oraz tradycje budowy dróg, znaczna część zakrętów jest „ślepa” – widoczność jezdni w pewnym miejscu zanika w związku z obecnością roślinności, budynków lub innych przeszkód po wewnętrznej stronie łuku. Oczywiście najwięcej takich zakrętów napotkamy na górzystych lub pagórkowatych terenach, zwłaszcza na traktach niższych kategorii. W ślepym zakręcie szybkość bezpieczna oznacza takie tempo jazdy, które pozwala kierowcy zatrzymać samochód na aktualnie widocznym odcinku drogi. Często jest ona znacznie niższa, niż ta podyktowana przyczepnością kół do jezdni. Ile metrów potrzeba, aby zatrzymać pojazd poruszający się np. z prędkością 100 km/h? Przeciętne auto osobowe, prowadzone przez dobrego kierowcę, w warunkach testowych jest w stanie zahamować na dystansie około 35-40 metrów. W realnych okolicznościach, a więc na drodze o niedoskonałej nawierzchni i w pojeździe o przynajmniej trochę zużytych oponach i zawieszeniu, trzeba się liczyć z odcinkiem wynoszącym około 50 metrów.

Ważne zasady

Do tego należy dodać dystans, który pokonamy, zanim nasz mózg przekaże do nóg spoczywających na pedałach impuls nakazujący rozpoczęcie hamowania. Czas reakcji kierowcy w realnych warunkach drogowych to zwykle sekunda lub więcej, tak więc przed wciśnięciem hamulca przejedziemy z dotychczasową prędkością jeszcze około 30 metrów. Zatem na awaryjne zatrzymanie pojazdu ze 100 km/h do zera potrzeba co najmniej 80 metrów. Oczywiście to wszystko dane przybliżone, zależne także od indywidualnych cech kierowcy, auta oraz innych dodatkowych okoliczności. Zasadami opisanymi powyżej powinniśmy się kierować nie tylko dojeżdżając do zakrętów. Dotyczą one wszystkich sytuacji, gdy nasze pole widzenia jest z jakiegokolwiek powodu ograniczone: podczas dojazdu do wierzchołka wzniesienia, jazdy we mgle, podróży nocą.

Sprawność psychofizyczna

Jak wspomnieliśmy, droga zatrzymania pojazdu zależy między innymi od naszego czasu reakcji. Pamiętajmy, że może on być różny, w zależności od indywidualnych cech naszego organizmu, poziomu koncentracji, a także wieku. Jednak to, co najczęściej wpływa na sprawność naszych działań na drodze, to zmęczenie. Sprawność psychofizyczna, w tym zarówno czas reakcji, jak i pojemność naszej uwagi, zaczynają spadać już po kilku godzinach spędzonych za kółkiem. Dlatego w tym samym miejscu, w tym samym pojeździe, maksymalna bezpieczna szybkość może się dla nas dość znacznie różnić w zależności od tego, czy jesteśmy wypoczęci, czy zmęczeni. Jak sprawdzić, czy znużenie już wywiera negatywny wpływ na naszą jazdę? Najprostszym testem będzie kontrola, czy nadążamy z czytaniem wszystkich znaków drogowych. Jeśli czujemy zbyt duży natłok informacji, a działania stają się spóźnione, to dla nas sygnał, że jedziemy za szybko w stosunku do swych aktualnych możliwości. Zdejmijmy wtedy nogę z gazu i zróbmy sobie odpoczynek.

Poleć ten artykuł:

Polecamy