Elastyczność dostaw

Od operatora logistycznego wymaga się coraz więcej, zwłaszcza, jeśli całość działań logistycznych została przekazana w jego ręce. Inną kwestią jest to, iż rozumienie znaczenia logistyki zmieniło się znacząco na przestrzeni ostatnich 20 lat. Aby usprawnić, bądź zwiększyć zasięg sprzedaży, część przedsiębiorstw – klientów firm logistycznych – kopiowała, bądź lekko modyfikowała rozwiązania z innych części świata. Niektóre firmy i kontrahenci początkowo nie do końca ufali idei outsourcingu. Stopniowo ta sytuacja zaczęła się stabilizować, a zlecenie usług logistycznych na zewnątrz organizacji stało się coraz bardziej popularne.

W dzisiejszych czasach niezwykle istotną sprawą dla wielu podmiotów gospodarczych jest dostępność towaru i czas dostawy. Normą stały się dostawy w 24h, awizacje i okna czasowe (zwłaszcza w sieciach handlowych), czy też dostawy i odbiory w dedykowane dni, a nawet w weekendy. Zwiększają się też wymagania w stosunku do operatorów. Dla wielu klientów prosta usługa polegająca na transporcie z punktu A do punktu B – nie jest wystarczająca. Od operatora oczekuje się nie tylko przejmowania dodatkowych zadań i funkcji, ale także udostępnienia narzędzi IT, umożliwiających zleceniodawcy szczegółowe kontrolowanie drogi przesyłki. Oczekiwania dotyczące proaktywnej postawy i proponowania nowych rozwiązań przyczyniają się do budowania bardziej optymalnego łańcucha dostaw, czego efektem może być docelowo także redukcja kosztów lub zmiana ich struktury.

Standardy tworzą partnerzy

Obecnie standardy logistyczne tworzone są tak naprawdę przez wielu uczestników rynku: sieci handlowe, producentów i dystrybutorów, importerów i eksporterów a także w dużym stopniu przez firmy logistyczne, które starają się usprawniać swój serwis i wprowadzać udogodnienia dla swoich klientów. Dla niektórych, akceptowanym rozwiązaniem transportowym są np. dostawy realizowane dwa razy w tygodniu. Tacy klienci w inny sposób mogą reagować na potrzeby rynku, chętnie więc skorzystają z usług firm posiadających ograniczoną liczbę oddziałów. Nie przeszkadza im ani konieczność samodzielnego negocjowania z odbiorcą nowych terminów i warunków dostaw ani to, że czasem wielkość dostawy może podlegać pewnym ograniczeniom.

Często zdarza się jednak, iż odbiorcy firm – zwłaszcza z branży FMCG – nie mogą i nie chcą długo czekać na dostawę. Oczekują towaru następnego dnia, zgodnie z własnymi potrzebami, a nie według sztywnego planu dostaw w wyznaczone wcześniej dni.

Dlatego tylko posiadanie odpowiedniej ilości terminali, i ich gęsta sieć są w stanie poprawić elastyczność dostaw i umożliwić ich realizację każdego dnia, bez względu na wielkość zamówienia. Raben Polska posiada obecnie 23 oddziały w Polsce, co umożliwia nie tylko zwiększenie szybkości reakcji na potrzeby rynku, ale także – poprzez konsolidację przesyłek – uzyskanie efektu synergii, której korzyści finansowe i jakościowe ‘otrzymuje’ klient. Nie bez znaczenia jest także efektywność wykorzystania posiadanej floty. Pełna wymiana taborowa i wypełnienia środków transportu obniżają koszty transportu, a dodatkowo dopasowanie w oddziale wielkości środka transportu do wielkości zlecenia powoduje ograniczenie emisji spalin, co tym samym jest postrzegane, jako działanie proekologiczne.

W największym skrócie korzyści wynikające z wykorzystywania sieci terminali to elastyczne dopasowanie się do struktury odbiorców i istniejących umów handlowych, brak ograniczeń dotyczących ilości obsługiwanych punktów oraz wielkości i dni dostawy, a także zwiększenie dostępności towaru na rynku. Zwłaszcza ten ostatni aspekt jest dość istotny dla klientów operatorów, takich jak Raben. Zlecając zadania logistyczne wyspecjalizowanej firmie, mogą oni skoncentrować się na rozwoju swojej podstawowej działalności. Zaufanie firmie zewnętrznej przychodzi o wiele łatwiej, jeśli nawiąże się współpracę z operatorem logistycznym, który nie tylko rozumie potrzeby swojego klienta, ale ma możliwości techniczne i infrastrukturalne, by wyjść im naprzeciw.