Ile orzeszków w czekoladzie?
Pewna gruzińska fabryka czekolady postanowiła rozwijać się i zdobywać kolejne, zagraniczne rynki. Zapewne dział marketingu zdawał sobie sprawę, że należy przetłumaczyć nazwę produktu na inne języki, gdyż napis შოკოლადი pewnie niewielu zdradziłby, że chodzi o czekoladę. I tak też...
Pierwsze skojarzenie jakie przychodzi na myśl podpowiada, że chyba kontrola jakości chciała dmuchać na zimne i zdając sobie sprawę, że do czekolady mogły trafić „broken” orzechy, wolała ostrzec potencjalnych konsumentów. Ostatecznie autorka tego artykułu czekoladę zjadła, nie odczuła by orzechy były niewłaściwe, więc można stwierdzić, że nazwa to jedynie zabawny chochlik roztargnionego tłumacza.
W niezbyt dużej fabryce czekolady z taśmy może schodzi ponad 50 000 sztuk tabliczek czekolady na godzinę. Jeśli maszyna podająca do masy czekoladowej orzechy zwyczajnie się zepsuje i przez 5 minut będzie miażdżyć orzechy, i dosypywać je do czekolady zanim ktokolwiek się zorientuje, to sytuacja może skutkować sporymi stratami ekonomicznymi.