Internet rzeczy w logistyce
Internet rzeczy (Internet of Things, IoT) – połączone ze sobą urządzenia zbierające i wymieniające się danymi – to ogromna szansa na zwiększenie efektywności kosztowej i poprawę bezpieczeństwa w łańcuchu dostaw. Dla wielu internet rzeczy może wydawać się nową koncepcją. Sam termin nie jest zbyt czytelny, szczególnie jeśli odnosi się on do logistyki i łańcucha dostaw.
IoT to nic innego, jak rozszerzenie łączności internetowej na urządzenia tworzące rozległą sieć połączoną za pomocą elektronicznych czujników i oprogramowania umożliwiającego zbieranie i wymianę danych. W zależności od spływających informacji urządzenia te podejmują działania zgodne z wcześniej zaprogramowanymi regułami lub też mogą być w czasie rzeczywistym zarządzane przez człowieka, a nawet samą sztuczną inteligencję (Artificial Intelligence, AI).
Monitoruj i zbieraj
Technologia IoT jest wykorzystywana w logistyce i zarządzaniu łańcuchem dostaw na kilka sposobów. Jak podkreślają specjaliści z Grupy GEFCO, za pomocą czujników do zbierania i przesyłania danych monitorowany jest stan i lokalizacja towarów, poziomy zapasów, a nawet aktywa wielokrotnego użytku. W łańcuchach dostaw dla branży farmaceutycznej urządzenia IoT zapewniają stały i precyzyjny monitoring towarów. Z kolei w zarządzaniu kontenerami pozwalają na utrzymanie ścisłej kontroli temperatury w kontenerach chłodniczych, co umożliwia szybszą inspekcję i zmniejszenie kosztów w miejscu docelowym.
Internet rzeczy ma również zastosowanie w sektorze produkcyjnym i detalicznym, umożliwiając operatorom logistycznym oferowanie klientom większego wolumenu towarów. W modelu just-in-time dane IoT mogą poprawić zarządzanie zapasami i dokładność planowania produkcji. Przykładowo Harley-Davidson w jednej ze swoich fabryk połączył technologią IoT każdą maszynę, dzięki czemu mógł stale mierzyć i analizować wydajność produkcji. Wprowadzając jednocześnie inne rozwiązania cyfrowe, udało się zredukować koszty operacyjne o 200 mln dolarów oraz zwiększyć rentowność o 3-4%.
Rola sztucznej inteligencji
Sztuczna inteligencja może wykrywać i analizować dane zbierane przez urządzenia podłączone do internetu rzeczy, reagując na każde nieprawidłowości lub odchylenia od normy. Dzięki takiej analizie możliwa jest optymalizacja urządzeń zgodnie z otrzymywanymi wytycznymi. Jeden z producentów samochodów wykorzystuje sztuczną inteligencję do analizy zachowania kierowców i pieszych, a zebrane dane i wnioski w formie „cyfrowej lekcji” rozsyła do wszystkich aut znajdujących się w jego sieci IoT.
Wyzwanie stabilnej łączności
Zapewnienie odpowiedniej przepustowości łączy internetowych dla 26 mld urządzeń IoT, które mają być aktywne do 2020 roku, to wielkie wyzwanie. Internet rzeczy opiera się na stabilnym łączu zapewniającym swobodną wymianę dużych pakietów danych.
Utrata płynności przesyłu może powodować np. brak kontroli nad transportowanym towarem wrażliwym na temperaturę, a w rezultacie stratę. Przepływ danych będzie systematycznie wzrastał, więc do rozwoju pełnego potencjału technologii internetu rzeczy niezbędne jest wprowadzenie sieci 5G. Dodatkowo dane muszą być przechowywane i zabezpieczane zgodnie z obowiązującymi przepisami, gdyż zawsze tego typu banki informacji będą atrakcyjnym celem ataków hakerskich.
Wyzwaniem stawianym przed technologią internetu rzeczy jest również określanie i mierzenie wskaźnika zwrotu z inwestycji (Return On Investment, ROI). Korzyści płynące z wdrożenia IoT mogą być rozproszone i odnosić się głównie do zwiększonej efektywności operacyjnej. Być może właśnie dlatego większość wdrażanych rozwiązań IoT nastawiona jest na redukcję kosztów (54%) lub też zwiększenie bezpieczeństwa (24%), a tylko 35% jest prowadzonych z myślą o bezpośrednim zwiększeniu przychodów.
Świat połączeń
Osiągając w 2020 roku przewidywany próg 3 urządzeń IoT przypadających na jednego człowieka, internet rzeczy nie przestanie się rozwijać. Już dziś dysponujemy wiarygodnymi danymi z rynku konsumenckiego, przemysłu, a także z branży logistycznej i łańcucha dostaw – internet rzeczy już funkcjonuje, a jego potencjał uwolni się po wprowadzeniu odpowiednich regulacji prawnych oraz upowszechnieniu szybkiej i stabilnej łączności 5G, oferując nam w pełni połączony świat.
– GEFCO wykorzystuje potencjał internetu rzeczy szczególnie w procesie śledzenia aktywów i towarów. Nasze zespoły bazują na szerokiej wiedzy na temat różnych technologii, sieci komunikacyjnych i platform współpracy opartych na chmurze. W kooperacji z kluczowymi klientami jesteśmy zaangażowani w szereg projektów pilotażowych, które mają zwiększyć efektywność łańcucha dostaw przy jednoczesnym zmniejszeniu kosztów – podkreśla Antoine Claret, IoT Project Manager z GEFCO.