Jak wybrać dobre assistance?

Co daje wykupienie pakietu assistance drogowego?

Paweł Kmieć, właściciel Pallada Ubezpieczenia: Ogólnie – poczucie bezpieczeństwa. Świadomość, że w każdej drogowej sytuacji można liczyć na pomoc wykwalifikowanej kadry, dysponującej odpowiednim sprzętem i wyposażeniem.

Krystian Wesołowski, dyrektor Działu Ubezpieczeń w firmie Blue Finance z Grupy Blue Media: Pakiet assistance gwarantuje pomoc w przypadku unieruchomienia pojazdu, bez względu na przyczynę tego stanu czy miejsce gdzie się znajdujemy. Jednocześnie wachlarz świadczonych usług nie ogranicza się wyłącznie do holowania, ale może obejmować również próbę naprawy pojazdu, dowozu paliwa, pomocy prawnej, organizację zakwaterowania w hotelu czy podstawienie pojazdu zastępczego.

Jakie elementy powinno zawierać dobre assistance drogowe?

Krystian Wesołowski: Dobre assistance drogowe powinno zawierać przede wszystkim naprawę samochodu na drodze przez doświadczonego mechanika. Na pełny pakiet assistance poza holowaniem powinny składać się także dowóz paliwa oraz transport kierowcy i pasażerów do miejsca zamieszkania lub podróży. Jednakże priorytetem dla mechanika będzie usprawnienie pojazdu na drodze, tak aby kierowca mógł kontynuować jazdę. Kierowca oszczędza w ten sposób czas potrzebny na holowanie i naprawę auta w warsztacie. Tylko firmy assistance dysponujące pokaźną flotą pojazdów serwisowych, wyposażonych w profesjonalne narzędzia naprawcze, posiadają odpowiednią wiedzę i doświadczenie, aby usuwać awarie na drodze.

Paweł Kmieć: Wszystkie niezbędne usługi, które umożliwią szybką naprawę pojazdu, pozwalając na kontynuowanie podróży, a w przypadku gdy jest to niemożliwe pełną opiekę nad pasażerami, w tym również zwierzętami. Najważniejsze jednak, aby pomoc odbywała się płynnie i z dużą komunikacją z klientem, co do terminowości, zakresu itp.

Czym różni się osobny pakiet assistance drogowego od oferowanego razem z OC i AC?

Krystian Wesołowski: Mini assistance znajdujące się w pakietach z ubezpieczeniami OC i AC, są z reguły „okrojonymi” produktami, których wykorzystanie ogranicza się do bardzo wąskiego zakresu. Głównie różnią się one mniejszymi limitami kilometrów, nie obejmowaniem awarii czy określonym ilościowo lub kosztowo limitem korzystania z usługi.

Czy są w Polsce firmy assistance posiadające mobilne warsztaty?

Krystian Wesołowski: Tak, ale posiadają je tylko nieliczne firmy, które specjalizują się w assistance drogowym. Ich założeniem jest naprawa pojazdu na drodze bez konieczności holowania, co wymaga dostępności odpowiednich narzędzi w samochodzie przez mechanika.

Paweł Kmieć: Dobrze wyposażony pojazd to nie wszystko. Bardzo ważne jest, aby każdy kierowca holownika – mechanik był przeszkolony. Nie o każdym kierowcy da się to powiedzieć. Często podczas holowania dochodzi do powiększenia uszkodzeń pojazdu.

W co powinien być wyposażony dobry mechanik?

Paweł Kmieć: Przede wszystkim w wiedzę. Powinien znać specyfikę pracy pojazdów wszystkich marek. W samochodzie powinien mieć prostownik, bądź akumulator rozruchowy, podstawowy komplet kluczy, latarkę, płyny np. chłodniczy oraz komputer pokładowy z oprogramowaniem do wielu marek.

Krystian Wesołowski: Dobrze jest także, jeśli dysponuje uniwersalnymi podzespołami ulegającymi zużyciu w samochodach.

Czy to prawda, że na pomoc assistance drogowego można liczyć w trasie, a przed domem już nie?

Krystian Wesołowski: Dobre assistance drogowe powinno zapewniać kierowcy pomoc w każdym miejscu, w którym zepsuje się samochód, także na parkingu przed domem.

Czy w Polsce jest dostępna usługa asisstance drogowego na poziomie niemieckiego ADAC?

Krystian Wesołowski: Trudno to stwierdzić precyzyjnie, ale widać na polskim rynku dążenie do tego poziomu usług.

Paweł Kmieć: Standardy stale rosną, więc zapewne tak. Problemem bywa poziom usług firm zewnętrznych, w których trudno kontrolować poziom wiedzy pracowników i stan pojazdów – holowników.

Ile trzeba zapłacić za dobre asisstance drogowe?

Krystian Wesołowski: Ceny dobrej usługi assistance drogowego, zawierającego naprawę na drodze lub holowanie, zaczynają się już od nieco ponad 120 zł rocznie.

Czy wszystkie asisstance drogowe oferowane w Polsce zapewniają pomoc za granicą?

Paweł Kmieć: Nie. Dlatego należy dokładnie czytać warunki umowy.

Krystian Wesołowski: Większość podstawowych pakietów ogranicza się do holowania na terenie kraju. Z reguły, aby móc skorzystać z pomocy assistance za granicą, musimy wykupić tę opcję lub wybrać wyższy pakiet.

Na jakie “haczyki” w umowach powinni uważać kierowcy?

Paweł Kmieć: Ograniczenie dystansu holowania, ograniczenie ilości usług w pakiecie, zapis o braku pomocy w promieniu np. 20 km od miejsca zamieszkania, czy prowadzenia firmy.

Krystian Wesołowski: Uwagę należy zwrócić na zakres zdarzeń objętych ubezpieczeniem assistance oraz ich definicje. Ochrona może przykładowo ograniczać się wyłącznie do wypadków drogowych. Nie moglibyśmy więc liczyć na pomoc w przypadku wystąpienia awarii pojazdu.