Kia cee’d cw

Kia cee’d cw

Gdzie Polaków trzech tam cztery opinie. To obiegowe powiedzenie jest być może aktualne w wielu innych sprawach, ale nie w przypadku oceny auta Kia cee’d w wersji kombi. Każdy dziennikarz z naszej redakcji, który przejechał się choćby kilkadziesiąt kilometrów tym koreańskim

Panie i panowie fleet managerowie. Obalmy wszelkie stereotypy. Auta koreańskie być może kiedyś nie grzeszyły jakością. Jednak wraz z Hyundaiem i30, czy Kią cee’dem wszystko się zmieniło. Testowany cee’d kombi z silnikiem Diesla o pojemności dwóch litrów i mocy 103 kW to niemal idealny samochód zarówno dla handlowca, jak i jego dwu, trzyosobowej rodziny.

Auto jest w środku bardzo przestronne. Na brak miejsca nie tylko nie będzie narzekał kierowca, czy pasażer przedniego siedzenia, ale również osoby jadące z tyłu. Także rozmiary bagażnika są więcej niż wystarczające jak na wymagania do typowego kombi. Liczniki w kolorze pomarańczowym, bardzo rozsądnie rozmieszczone przyciski do obsługi radia i klimatyzacji, właściwie trudno znaleźć poważne uchybienia.

Design zewnętrzny cee’da kombi? W ocenie szkolnej na 5 z lekkim minusem, bo nie zastosowano tutaj jakiś megaoryginalnych środków na przyciągnięcie uwagi. Wiem, tu się już totalnie czepiam. Jazda „jak po maśle”. Pełna kontrola z dobrze działającym ESP, odpowiednia dynamika, niezła zwrotność, znakomita widoczność. Dźwięk silnika oczywiście słyszymy, ale dopiero przy większych prędkościach.

Pieniądze, bo o nich jeszcze nie wspomnieliśmy. Najtańszy benzynowy cee’d 1.6 DOHC CVVT o mocy 122 KM to wydatek w detalu zaledwie 49 900 złotych. Co mamy za to? Między innymi poduszki powietrzne dla kierowcy, pasażeta i z tyłu, kurtyny boczne, system bezpiecznego mocowania fotelików dziecięcych ISOFIX, ABS z EBD, radioodtwarzac CD z MP3, komputer pokładowy. Za klimatyzację musimy dopłacić 3500 złotych. Najmniejszy diesel (1.6 CRDi VGT o mocy 90 KM) to koszt 54 400 złotych – we wspomnianym wyżej wyposażeniu. To naprawdę niewiele.

Dodajmy do tego tak chętnie reklamowaną przez koncern siedmioletnią gwarancję, no i koszty paliwa. W mieście podczas dwóch pomiarów auto osiągnęło 7,3 (25 km) i 7,7 (21 km) na 100 km. Jeszcze lepsze wyniki były „na trasie”: 5,2/100 km (88 km). Przy ekodrivingu nie mieliśmy jednak kłopotu, by zejść zdecydowanie poniżej granicy pięciu litrów.

 

 

Fot. Kia

Poleć ten artykuł:

Polecamy