Kierowca spał w kabinie – ryczałt nie przysługuje
Sąd w Gdyni podzielił pogląd Sądu Najwyższego oznajmiając, że nocleg w kabinie pojazdu nie jest zapewnieniem odpowiedniego noclegu. Jednak orzekł, że ryczałt kierowcy nie przysługuje. Temat ryczałtów będzie jednym z punktów agendy tegorocznej edycji targów TransPoland.
12 czerwca minie rok od wydania przez Sąd Najwyższy uchwały, traktującej nocleg kierowcy w kabinie jako niewystarczające zapewnienie bezpłatnego noclegu. Przewoźnicy obawiali się wówczas otwarcia puszki Pandory, w postaci lawiny pozwów ze strony kierowców. Jedynie część z nich zdecydowała ubiegać się o wypłatę należności za niewypłacone ryczałty za noclegi. Jednym z nich jest Pan Piotr, w którego sprawie zapadł 19 marca 2015 r. wyrok (sygnatura sprawy IV P 11/13) oddalający roszczenia kierowcy. Uzasadnienie tego wyroku zostało opublikowane dopiero kilka tygodni temu.
W wyroku przychylono się do poglądu Sądu Najwyższego w sprawie noclegu w kabinie pojazdu jako niezapewnienie odpowiedniego noclegu. Jednakże Sąd rejonowy wyraźnie podkreślił, że ryczałt przysługuje tylko w sytuacji, kiedy kierowca spał poza kabiną. Dodatkowo musi być w stanie to udokumentować i uprawdopodobnić, przy jednoczesnym braku rachunku hotelowego. Zdaniem sądu Panu Piotrowi, który zeznał, że wszystkie noclegi spędził w kabinie – ryczałt nie przysługuje ponieważ nie poniósł w związku z tym żadnych kosztów.
Kierowca wnosił o wypłatę przez swojego pracodawcę kwoty 7620 zł za noclegi w kabinie, w okresie od listopada 2011 do lutego 2012. Pracodawczyni, właścicielka firmy transportowej, tłumaczyła że kabina ciągnika, którym jeżdżą pracownicy jest specjalnie przystosowana do spania. Posiada m.in większe łóżko, ogrzewanie nocne, lodówkę. Pozwana podkreślała także, że wersja ciągnika z kabiną nie przystosowaną do spania jest tańsza o około 12 000 euro. Wyrok jest nieprawomocny i spodziewana jest apelacja.
Ostatnie kilkanaście miesięcy to w branży TSL solidny sprawdzian dla większości przewoźników. Powracający co jakiś czas temat ryczałtów, napięta sytuacja na linii wschód-zachód, widmo objęcia polskich kierowców minimalną stawką w Niemczech (MiLog) – to tylko część tematów, spędzających sen z powiek przedstawicielom sektora TSL. Jak się dostosować? Co zmienić w dotychczasowym modelu biznesowym? Gdzie szukać nowych zysków oraz alternatywnych rynków zbytu? To pytania, na które będą próbowali odpowiedzieć eksperci podczas nadchodzącej edycji targów TransPoland, które odbędą się w Warszawie w dniach 4-6 listopada bieżącego roku.