List jak dowód

List jak dowód

W dobie intensywnego rozwoju branży transportowej, stopniowego zacierania się granic, dynamicznego rozwoju infrastruktury i rosnącego zróżnicowania kontrahentów pod względem państw ich siedzib, szczególnego znaczenia nabiera dokument, który pozwala na identyfikację stron umowy,...

Dochodzi więc do uzgodnienia warunków transportu, czyli daty i miejsca załadunku i rozładunku, ewentualnych wymogów szczególnych i maszyna zostaje „puszczona w ruch”. Podstawowym, najbardziej rozpowszechnionym i zarazem rozpoznawalnym dokumentem w transporcie jest list przewozowy, popularnie zwany CMR. Towarzyszy on przewoźnikowi w całym procesie realizowania umowy. Szczególnego znaczenia list przewozowy nabiera, gdy przy wykonywaniu umowy dochodzi do zakłóceń i nieprawidłowości.

 List jako dowód…

Stosownie do brzmienia art. 4 zd. 1 Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (dalej: Konwencja), dowodem zawarcia umowy przewozu jest list przewozowy. Przytoczony powyżej przepis nie pozwala na stawianie tezy o obowiązku jego wystawiania. Mowa tam jest tylko o tym, jaką rolę pełni powołany dokument, jeżeli doszło do jego sporządzenia i posłużenia się nim w toku wykonywania transportu.

Zgodnie z art. 4 zd. 2 Konwencji brak, nieprawidłowość lub utrata listu przewozowego nie wpływa na istnienie ani na ważność umowy przewozu, która mimo to podlega przepisom Konwencji. List przewozowy pełni więc przede wszystkim rolę dowodową (forma ad eventum) ale nie tylko, podkreśla się również jego funkcję legitymacyjną i informacyjną.

W literaturze przedmiotu wskazuje się, że rola listu przewozowego nie ogranicza się jedynie do wskazania, że do zawarcia umowy w ogóle doszło, pozwala on również na potwierdzenie warunków umowy, dokonania załadunku, rozładunku i podmiotu wykonującego przewóz (vide: W. Górski, K. Wesołowski, Komentarz do przepisów o umowie przewozu i spedycji).

… zawarcia umowy przewozu

Rola dowodowa listu przewozowego wyraża się nie tylko w art. 4 Konwencji, ale również w treści art. 9 ust. 1 Konwencji, ponieważ przy braku przeciwnego dowodu list przewozowy stanowi dowód zawarcia umowy, warunków umowy oraz przyjęcia towaru przez przewoźnika. List przewozowy jest dowodem zawarcia umowy przewozu. Nieprawidłowości w sporządzeniu listu przewozowego nie powodują nieważności umowy przewozu ani nie uniemożliwiają traktowania jej jako podlegającej postanowieniom Konwencji, przy czym funkcja dowodowa listu przewozowego osiąga swój pełny walor tylko „w braku przeciwnego dowodu” (vide: uzasadnienie wyroku WSA w Warszawie z 13.05.2008 r., VI Sa/Wa 263/08).

Poszukując informacji o tym, jakiego rodzaju dane umieścić w treści samego listu przewozowego pomocy będzie art. 6 Konwencji. W ust. 1 wymieniono elementy obligatoryjne, a w ust. 2 elementy o charakterze fakultatywnym. W przypadku braku któregoś z elementów obowiązkowych, będziemy mieli do czynienia z wadliwie sporządzonym listem przewozowym, ale pozostanie to bez wpływu na sam fakt i skuteczność zawartej umowy, na co wyraźnie wskazuje brzmienie powołanego powyżej art. 9 ust. 2 Konwencji.

Błąd sporo kosztuje

Mimo, że nieprawidłowości w liście przewozowym pozostają bez wpływu na sam fakt zawarcia umowy, mogą mieć znamienne skutki zarówno dla nadawcy, jak i dla samego przewoźnika w sytuacji, gdy już na etapie wykonania umowy dochodzi do nieprawidłowości. Można sobie wyobrazić sytuacje, w których w miejscu załadunku dochodzi do przeciążenia pojazdu niezgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, a w samym liście przewozowym zostaje wpisana waga odpowiadająca umowie.

Jeżeli w następstwie tego pojazd zostanie uszkodzony, lub przewoźnik zostanie ukarany mandatem przy kontroli wagi pojazdu, to na mocy art. 7 Konwencji odpowiedzialność powinien ponieść właśnie nadawca. Odrębną kwestią pozostaje udowodnienie przez przewoźnika, że do przeciążenia doszło rzeczywiście bez jego wiedzy i zgody, a nie np. na skutek tzw. „doładunku” z innego zlecenia od innego kontrahenta.

Jeżeli strony umowy przewozu umówiły się, że będzie się on odbywał na zasadzie specjalnego interesu w dostawie, co otwiera drogę do dochodzenia roszczeń przenoszących wartość umówionego frachtu w przypadku opóźnienia w dostawie, to niezachowanie formy listu przewozowego z odpowiednimi wzmiankami, znacząco pogarsza pozycję dowodową strony uprawnionej do dochodzenia roszczeń.

Z drugiej zaś strony jeżeli nie ma listu przewozowego, to przewoźnik nie ma możliwości wnoszenia zastrzeżeń do stanu przesyłki i jej opakowania. Mając to na uwadze, uwzględniając interesy tak jednej jak i drugiej strony umowy, uzasadnione jest posługiwanie się odpowiednio wypełnionym listem przewozowym.

Mimo że posiadanie listu przewozowego jeszcze nie przesądza o prawdziwości danych w nim zawartych, to z pewnością poprawia sytuację dowodową strony, która się na niego powołuje

Jak wystawić list?

List przewozowy zostaje wystawiony w trzech oryginalnych egzemplarzach. Jeżeli w posiadaniu listu przewozowego znajduje się nadawca, lub odbiorca, oznacza to, że może dysponować przedmiotem umowy i dokonywać zmian jej brzmienia. Mowa tutaj o czynnościach dysponowania przesyłką określonych w art. 12 Konwencji. Egzemplarze listu przewozowego powinny być podpisane przez nadawcę i przewoźnika, przy czym pierwszy egzemplarz otrzymuje nadawca, drugi towarzyszy przesyłce, a trzeci zatrzymuje przewoźnik. (vide: uzasadnienie wyroku SN z 19.02.2002 r., IV CKN 732/00).

Przepisy Konwencji CMR pozwalają na wystawienie listu przewozowego z pominięciem umieszczenia na nim podpisów nadawcy i przewoźnika. Nie oznacza to jednak, że potwierdzenie przez strony zawarcia umowy może być zupełnie pominięte. Art. 5 ust. 1 Konwencji wskazuje, że możliwe jest zastąpienie podpisu wymienionych podmiotów przez stemple nadawcy i przewoźnika, z zastrzeżeniem, że jest to dopuszczalne, gdy pozwala na to ustawodawstwo państwa, gdzie doszło do wystawienia listu przewozowego.

Pojawia się przy tym pytanie na ile osoba umieszczająca swój podpis czy też stempel jest faktycznie umocowana do działania w imieniu nadawcy i odpowiednio przewoźnika. Uzasadniony wydaje się pogląd, że mamy do czynienia z tzw. pełnomocnictwem domniemanym, czyli osoba przekazująca towar jest umocowana do działania w imieniu nadawcy, a osoba przyjmująca towar działa w imieniu przewoźnika (vide: W. Górski, K. Wesołowski, Komentarz do przepisów o umowie przewozu i spedycji).

Kto wystawia list?

Omawiając kwestie listu przewozowego pojawia się pytanie o to, kto jest jego wystawcą. Co do zasady stanowi on dokument wspólny zarówno nadawcy i przewoźnika. Nie oznacza to jednak, że wpisy zawsze są odzwierciedleniem zgodnych oświadczeń obu stron umowy. Nie należą do rzadkości sytuacje, w których na miejscu załadunku w treści listu wpisuje się wagę ładowanego towaru.

Przewoźnik może się z tym nie zgadzać, żądać sprawdzenia wagi i wpisać w tym zakresie zastrzeżenia. W tym momencie oświadczenie nadawcy co do wagi ma charakter jednostronny, tak samo sprzeciw przewoźnika kwestionujący pierwotne zapisy w tym zakresie. Wtedy otwiera się spór i strony umowy będą miały możliwość dowodzenia swoich racji przy pomocy innych środków dowodowych, np. zeznań świadków, opinii rzeczoznawców.

Choć z przepisów prawa nie wynika wymóg posługiwania się listem przewozowym, to dla bezpieczeństwa przedsiębiorcy prowadzącego działalność gospodarczą w natłoku otaczających go informacji wskazane jest posiadanie dokumentu, który daje mu pewność co do treści zawartej umowy i kontrahenta znajdującego się po drugiej stronie. Pomimo że samo posiadanie listu przewozowego jeszcze nie przesądza o prawdziwości danych w nim zawartych, to z pewnością poprawia sytuację dowodową strony, która się na niego powołuje.

Anna Staszak

Anna Staszak, aplikant radcowski zatrudniony w Kancelarii Hawk Sp. z o.o., Sp.K., działającej w oparciu o 15 lat doświadczeń w zarządzaniu i współpracy z przedsiębiorstwami z branży transportowo – spedycyjnej.

 

Fot. Fotolia

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy