Logistyka dla sieci

Próbuje ona przyciągnąć do siebie tych przedsiębiorców, którzy jeszcze nie urośli na tyle, żeby wejść w sferę zainteresowań większych operatorów, a już odczuwają problemy logistyczne. Firma zapewnia magazynowanie, profesjonalne pakowanie i wysyłkę towaru.

Bolesny początek

Pomysł zrodził się z doświadczeń późniejszego prezesa Droppa.pl, Michała Łaski, który na początku 2007 r. wyjechał do Anglii celem rozkręcenia na wyspie swojego interesu. – To była krótka i kosztowna lekcja, ale warta swojej ceny – powiada dzisiaj. – Do Polski wróciłem uboższy w złotówki, ale bogatszy w doświadczenie i kontakty, które posłużyły mi do założenia Nitrotek, czyli sklepu internetowego handlującego zdalnie sterowanymi zabawkami. Obecnie sklep ten jest strategicznym klientem Droppa.pl oraz swego rodzaju królikiem doświadczalnym wykorzystywanym przy sprawdzaniu nowych rozwiązań.

Na początku 2008 r. całe zatowarowanie Nitroteka sprowadzało się do jednej palety wnoszonej do prywatnego mieszkania na trzecim piętrze. Plan na rok 2011 obejmuje dostawę 18 kontenerów z Chin. – W pewnym momencie zorientowałem się, że w firmie zajmuję się już wszystkim – mówi Michał Łaska. – Za dużo czasu poświęcałem na logistykę, często tę najprostszą. Kiedy okazało się, że kupno kilku rolek taśmy klejącej konkuruje na liście priorytetów z zamówieniem towaru za 150-200 tys. zł., uznałem, że to przesada i zacząłem szukać kogoś, kto mnie w tym odciąży. W ten sposób odkryłem niszę na rynku.

Dynamiczny rozwój

– Właściwie nie wymyśliłem niczego nowego, po prostu sięgnąłem po sprawdzone rozwiązania z zagranicy – tłumaczy. – Do współtworzenia Droppa.pl zaangażowałem ludzi również wywodzących się z e-biznesu, to próba połączenia dwóch nie zawsze zgodnie idących w parze żywiołów – mówi uśmiechając się prezes Michał Łaska. – Naszą misją jest stać się najlepszymi informatykami wśród logistyków i najlepszymi logistykami wśród informatyków.

Definiując tak ambitną misję firmy postanowili nie kupować żadnego z dostępnych systemów WMS, ale stworzyć własny, który będzie się rozwijał wraz z firmą. Minął rok, zanim uruchomiono autorski system, nad ulepszeniem którego ciągle pracują. – Sądzę, że potencjalnych klientów można liczyć w tysiącach. Oferta firmy skierowana jest głównie do sklepów wysyłających miesięcznie do tysiąca paczek. – Moglibyśmy obsługiwać większe sklepy, ale to właśnie dla firm z tego przedziału mamy najwięcej do zaoferowania – tłumaczy prezes. Umowa outsourcingu usług logistycznych zdejmuje przede wszystkim właścicielom przedsiębiorstw handlujących w sieci spory ciężar z barków, nie zwiększając przy tym dotychczasowych kosztów. Co więcej, korzystając z usług zewnętrznego operatora, dzięki efektowi skali będą oni często w stanie wynegocjować lepsze warunki współpracy z kluczowymi w tym biznesie firmami kurierskimi. I nie chodzi tu tylko o cenę, ale również choćby o bardziej elastyczne godziny odbioru towarów. Efekt skali przydaje się też przy zakupie opakowań i materiałów zapewniających profesjonalne wypełnienie, które w oczach odbiorcy stanowią w końcu wizytówkę firmy. Dodatkowo Droppa.pl stara się maksymalnie uprościć cenniki i szyć je na miarę. To też ma być przewaga w walce z potencjalnymi konkurentami. Jedyną przeszkodą pozostaje bariera psychologiczna. Ludzie handlujący w sieci często przekazując towar do obcego magazynu mają poczucie, że powierzają majątek swojego życia. I dlatego, na wszelki wypadek, wolą go mieć przy sobie.