Opony na białe drogi: całoroczne czy zimowe?

Gdy średnia dobowa temperatura spada poniżej 7 stopni Celsjusza, warto mieć na kołach w dobrej jakości ogumienie. Opona to jedyny element styku pojazdu z nawierzchnią. Od jej właściwości zależy bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów podczas zmiennych warunków atmosferycznych.

Indywidualny styl jazdy

Decydując się na zakup najlepiej rozważyć indywidualne potrzeby i styl jazdy. – Przede wszystkim ważna jest częstotliwość użytkowania auta i rodzaj tras jakie samochód ma pokonywać. Gdy przewidujemy długie kursy poza miastem, gdzie na drogach może zalegać śnieg – lepiej postawić na opony zimowe. Szczególnie, gdy wybieramy się do jednego z krajów, które wprowadziły ustawowy obowiązek wymiany ogumienia – doradza Artur Posłuszny z ITR CEE, dystrybutor opon Yokohama.

Modele zimowe wyróżnia inny skład mieszanki gumowej, zapewniający większą elastyczność opony przy niskich temperaturach i w efekcie lepszą przyczepność. Inna jest konstrukcja bieżnika – umożliwiająca skuteczne odprowadzanie wody i błota pośniegowego. Dzięki dużej liczbie poprzecznych rowków, tzw. lameli – opona „wgryza się” w śnieg”, zwiększając precyzję i bezpieczeństwo prowadzenia na ośnieżonej i śliskiej nawierzchni. Stosowanie wysokiej jakości „zimówek” pozwala skrócić drogę hamowania nawet o 20%.

Nic więc dziwnego, że ze względu na bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg w takich krajach jak: Norwegia, Szwecja, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa, Niemcy, Czechy, Słowacja, Austria, Słowenia, Chorwacja i Rumunia wprowadzono przepisy zobowiązujące kierowców do wymiany opon. W Polsce, podobnie tak jak w Danii, Holandii, Wielkiej Brytanii czy Irlandii zmiana ogumienia nie jest obowiązkowa. Mimo to większość polskich kierowców corocznie ustawia się w kolejce po opony zimowe.

Kiedy po nowe „zimówki”?

– Dobra opona zimowa zapewnia nie tylko lepszy kontakt pojazdu z nawierzchnią, prawidłowe działanie systemów ABS czy kontroli trakcji, ale także konkretne oszczędności w długofalowym procesie użytkowania” – mówi Artur Posłuszny. Najważniejszą kwestią podczas decyzji o dalszym użytkowaniu opony zimowej jest głębokość bieżnika. Zdaniem fachowców minimalna wysokość podczas użytkowania nie powinna być niższa niż 4 mm. Płytszy bieżnik w zimowych warunkach, nie odprowadzi skutecznie wody, błota i śniegu.

Przyjmuje się, że dobre opony mogą służyć przez 3 – 4 sezony w zależności od przebiegu. Szybsze zużycie ogumienia związane jest najczęściej z nadmiernym obciążaniem pojazdu, nieodpowiednim ciśnieniem w oponach lub niewłaściwym montażem czy doborem felgi i opon. Żywotność opon skraca agresywna jazda i awaryjne hamowanie z dużych prędkości.

Sprawdzamy stan techniczny

Decydując o dalszym wykorzystywaniu opon z poprzedniego sezonu należy sprawdzić ich stan, pod kątem ewentualnych uszkodzeń mechanicznych i eksploatacyjnych – pęknięć, przecięć i ubytków gumy. Opona nie nadaje się do dalszej eksploatacji jeśli odkleja się bieżnik, drutówka jest odkryta, na bocznych ścianach widoczne są wybrzuszenia, przetarcia i przecięcia. Jeśli po zdjęciu opony z felgi na warstwie butylowej widać plamy i odparzenia, również jest to sygnał, że czas zakupić nowe ogumienie.

Parametry pomogą w wyborze

Przy zakupie zimowek warto także spojrzeć na informacje znajdujące się na etykietach. – Zimą bezpieczeństwo odgrywa kluczową rolę. Należy szukać modeli z wysokimi ocenami w kategorii hamowania na mokrej nawierzchni: A, B lub C, licząc się z niską efektywnością paliwową. Przykładowo zajmująca wysoką pozycję w zimowych testach ADAC bezpieczna opona zimowa Yokohama W.drive V905 uzyskuje ocenę E lub C w kategorii oporów toczenia – dodaje Posłuszny. W przeciwieństwie do opon letnich, gorsze oceny oporów toczenia i hałasu nie mają tak dużego znaczenia i wynikają przed wszystkim z charakterystycznej konstrukcji opony zimowej.

[1] Dane Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego

fot. Yokohama