Pasażer na gapę
Kraje europejskie mają wielki problem z napływem ogromnej ilości imigrantów. Sytuacja dotyczy przede wszystkim państw Europy Zachodniej, które każdego dnia ujawniają po kilkaset, czy nawet kilka tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy. Jednym ze sposobów jest przejazd w...
Szczególnie wyczulone są władze Wielkiej Brytanii, które nałożyły w związku z nielegalnym przewozem imigrantów dużo kar. W tym kraju kontrola graniczna ma prawo nakładać na firmy transportowe lub kierowców grzywny w wysokości do 2 000 funtów – za każdą ujawnioną osobę nielegalnie przekraczającą granicę. Dodatkowo pojazd może zostać zatrzymany, gdy grzywna nie została zapłacona lub zaistnieją obawy, że nie będzie zapłacona na czas.[1] W wyjątkowych przypadkach, jeżeli osoba świadomie ułatwia lub organizuje nielegalnym imigrantom przyjazd na teren Zjednoczonego Królestwa, istnieje groźba skazania na karę pozbawienia wolności do 14 lat.[2]
Bezpłatne zabezpieczenie
Dlatego władze Wielkiej Brytanii postulują, żeby w razie jakiegokolwiek podejrzenia, że w pojeździe rezyduje „pasażer na gapę”, kierowca bezwzględnie skontaktował się z policją lub służbami granicznymi państwa, na którego terenie aktualnie jest (ewentualnie z służbami państwa docelowego). Ponadto na Wyspach Brytyjskich stworzono specjalny, bezpłatny program akredytacji dla firm transportowych, opracowując zestaw ważnych zasad – ich przestrzeganie powinno zapewnić bezpieczny przejazd przez granicę bez niechcianych pasażerów (zabezpieczenia naczep, prowadzenie list kontrolnych itp.).
Firma transportowa objęta programem akredytacji i przestrzegająca zasady, w przypadku wykrycia w pojeździe nielegalnego imigranta nie zostanie obciążona karą pieniężną.[3] Uczestniczy w nim już ponad 50 polskich firm transportowych[4]. Naszym zdaniem to najlepsza opcja zabezpieczenia interesów przewoźnika, wysyłającego swoje pojazdy do Wielkiej Brytanii.
Wjazd do Polski
Problem przewozu nielegalnych imigrantów przez granicę w tak dużej mierze nie dotyczy jeszcze Polski, jednak w najbliższym czasie możemy spodziewać się przepływu imigrantów także przez terytorium kraju nad Wisła. Reguluje to m. in. Ustawa z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (Dz. U. 2013 r., poz. 1650, z późn. zm., dalej „Ustawa o cudzoziemcach”). Firma transportowa zamierzająca przewieźć cudzoziemca do granicy, powinna podjąć wszelkie niezbędne działania, aby miał on ważny dokument, uprawniający do jej przekroczenia. A także wizę lub inny ważny dokument pozwalający na wjazd i pobyt w Polsce, względnie zezwolenie na wjazd lub pobyt w innym państwie, jeżeli są one wymagane (art. 459 ust. 1). Przepis stosowany jest także do przewoźników wykonujących regularne przewozy osób w międzynarodowym transporcie drogowym (art. 459, ust. 2 Ustawy o cudzoziemcach). Przez przewoźników należy rozumieć jednostki zajmujące się zarobkowo przewozem (nie kierowców).
Wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia, żeby przewożeni pasażerowie posiadali dokumenty uprawniające do przekroczenia granicy, w praktyce może oznaczać sprawdzanie paszportów, dowodów osobistych, bieżące kontrolowanie liczby pasażerów itp. Według orzecznictwa, przewoźnicy powinni posiadać stosowną wiedzę o katalogu dokumentów uprawniających podróżnego do przekroczenia granicy z Polską i być pewnym, że zamierzający wjechać na terytorium RP rzeczywiście dysponuje dokumentami ważnymi w dniu przekraczania granicy.[5]
Uniknąć kary
Przewoźnik, który przywiezie do granicy osobę nieposiadającą ważnego dokumentu uprawniającego do wjazdu i pobytu na terytorium Polski otrzyma administracyjną karę w wysokości stanowiącej równowartość kwoty od 3 000 do 5 000 euro za każdą przywiezioną osobę. Suma kar za jednorazowy przywóz grupy osób nie może przekroczyć równowartości 500 000 euro (art. 462 ust. 2 Ustawy o cudzoziemcach).
Można jednak uniknąć konsekwencji, między innymi, gdy przewoźnik wykaże, że mimo dołożenia należytej staranności nie mógł stwierdzić u cudzoziemca braku dokumentów uprawniających wjazd/pobyt na terytorium Polski, zezwolenia na wjazd/pobyt do innego państwa. Na przykład, gdy dokumenty zostały bardzo dobrze podrobione albo pasażer ukrył się w niewidocznym dla obsługi pojazdu miejscu. Przewoźnik uniknie także odpowiedzialności, jeżeli przewiezie do granicy cudzoziemca, który podczas kontroli granicznej złoży wniosek o nadanie statusu uchodźcy.
Odpowiedzialność firmy transportowej
Ustawa o cudzoziemcach nie przewiduje żadnych konsekwencji finansowych dla firmy transportowej zajmującej się transportem towarów, która przywiozłaby nielegalnego imigranta na terytorium Polski. Nie wprowadza także kar dla kierowców i innych osób związanych z transportem drogowym (np. spedytorów, nadawców, odbiorców, załadowców). Te osoby, jak i firmy transportowe (transportujące towary lub osoby) będą ponosić odpowiedzialność na ogólnych zasadach, w razie popełnienia jakiegokolwiek z naruszeń wymienionych w Ustawie z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (t. j. Dz. U. 2013 r., poz. 1414, z późn. zm., dalej „Ustawa o transporcie drogowym”).
Jeśli chodzi o przywóz nielegalnego imigranta na terytorium Polski wydaje się, że ze strony kierowcy może dojść do przewiezienia w jednostce transportowej przewożącej towary niebezpieczne pasażerów innych niż załoga pojazdu. Grozi za to grzywna w wysokości 500 zł (pkt 9 załącznika nr 1 do Ustawy o transporcie drogowym). Żeby uniknąć odpowiedzialności za powyższe naruszenie musiałby wykazać, że powstało ono bez jego winy.
Zostawić 10 000 zł na koncie
Natomiast na podmiot wykonujący przewóz drogowy (firmę transportową) albo inne czynności związane z tym przewozem (np. spedytora, załadowcę, nadawcę, odbiorcę) może zostać nałożona kara pieniężna w wysokości 10 000 zł. Konsekwencje dotyczą wykonywania międzynarodowego przewozu drogowego bez posiadania w pojeździe wymaganego, ważnego zezwolenia (na przewóz międzynarodowy osób), ewentualnie niższe kary za inne naruszenia wykonywania międzynarodowego przewozu drogowego wymienione w pkt. 3 załącznika nr 3 do Ustawy o transporcie drogowym. Od powyższych sankcji można uwolnić się przede wszystkim wykazując, że ukarany podmiot nie miał wpływu na powstanie naruszenia, a naruszenie nastąpiło wskutek zdarzeń i okoliczności, których nie mógł przewidzieć (zob. art. 92 c Ustawy o transporcie drogowym).
Postępowanie karne
Niezależnie od powyższych kar pieniężnych, najgroźniejsza dla przewoźników, którzy przewieźli przez granicę nielegalnego imigranta może być odpowiedzialność karna. Organizowanie innym osobom przekraczania granicy Polski, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 (art. 264 § 3 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny Dz. U. 1997 r., nr 88, poz. 553, ze zm., dalej „Kodeks karny”). Karalne jest więc każde działanie mające na celu umożliwienie nielegalnym imigrantom fizycznego przekroczenia granicy (przede wszystkim przewóz), a także inne czynności ułatwiające nieuprawniony przejazd, jak np. przygotowywanie dokumentów, zapewnianie miejsc do przechowywania imigrantów, itp. Nie ma znaczenia, czy rzeczywiście dojdzie do przekroczenia granicy przez daną osobę, wystarczy, że będą poczynione do tego przygotowania.
Postępowanie karne w sprawie organizowania przemytu imigrantów może toczyć się zarówno przeciwko kierowcy, jak i przeciwko właścicielowi firmy transportowej. Każda z tych osób będzie ponosić odpowiedzialność karną tylko wtedy, gdy świadomie popełniła analizowane przestępstwo. Przy czym działanie świadome oznacza w tym przypadku zarówno działanie celowe, jak i „godzenie się” z tym, że może dojść do popełnienia przestępstwa.
Jeżeli więc dojdzie do przewiezienia przez granicę nielegalnego imigranta, istotne będzie, czy dana osoba zdawała sobie sprawę, że w jej pojeździe może znajdować się nielegalny pasażer. Karą za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy jest pozbawienie wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Ponadto, zamiast lub obok tej kary sąd może także stosować inne środki karne (art. 39 i n. Kodeksu karnego), na przykład orzec zakaz zajmowania dotychczasowego stanowiska lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej, gdy jej dalsze wykonywanie zagraża istotnym dobrom prawnie chronionym.
Odpowiedzialni przewoźnicy
Regulacje dotyczące nielegalnego przewożenia imigrantów przez granicę są rozproszone i mają różny charakter (administracyjnoprawny lub karnoprawny). Jednak niezależnie od tego, w jakim kraju kierowca będzie przekraczał granicę, dojeżdżając do niej zawsze powinien upewnić się, czy w pojeździe nie ma osób nieuprawnionych. Natomiast dbającym o swój interes właścicielom firm transportowych doradzamy wprowadzać takie rozwiązania organizacyjne (regulaminy, listy kontrolne, zabezpieczenia ładunków), które będą dyscyplinować kierujących do czujnego przekraczania granicy i utrudniania ewentualnym emigrantom wejścia do pojazdu. Przewoźnicy w razie prowadzonego przeciwko nim postępowania muszą być zdolni do udowodnienia, że wykazali należytą staranność, aby zapobiec ewentualnemu naruszeniu prawa.
Fot. Fotolia1
[1] Zob. ustawa o emigracji i azylu z 1999 r., tekst dostępny na http://www.legislation.gov.uk/ukpga/1999/33/contents.
[2] Zob. ustawa o narodowości, imigracji i azylu z 2002 r., tekst dostępny na: http://www.legislation.gov.uk/ukpga/2002/41/contents.
[3] Więcej o programie zob. http://webarchive.nationalarchives.gov.uk/20130925160031/http:/www.ukba.homeoffice.gov.uk/business-sponsors/transportindustry/vehicleoperators/accreditationforhauliers/.
[4] Zob. listę https://www.gov.uk/government/publications/civil-penalty-accreditation-scheme-accredited-haulage-companies/list-of-accredited-companies.
[5] Zob. wyrok WSA z dnia 18 stycznia 2013 r., sygn. akt IV SA/Wa 1907/12, Lex 1326613.