Perspektywy dla logistyki multimodalnej w Europie
Transport multimodalny ma w Europie przyszłość – tak wynika z najnowszego raportu Colliers International „Multimodal: Shaping the Future of European Logistics”. Podwalinami rozwoju logistyki multimodalnej w Europie staną się zarówno polityka proekologiczna, społeczna...
Logistyka multimodalna optymalizuje transport towarowy, łącząc dwa lub więcej środki transportu. Na tym polu Europa wciąż pozostaje w tyle za zaawansowanym rynkiem amerykańskim, ale czyni też duże postępy. Ostatnie badania branżowe przeprowadzone w regionie EMEA wykazały liczne przykłady ugruntowanych oraz nowo powstających europejskich platform multimodalnych. W badaniach skoncentrowano się także na czynnikach warunkujących powodzenie logistyki multimodalnej w Europie oraz perspektywach dla niej. Wnioski wskazują na obiecujące możliwości rozwoju tego rodzaju transportu w przyszłości.
Czynniki rozwoju transportu multimodalnego w Europie:
Megaprojekty
Infrastruktura odgrywa kluczową rolę w zwiększaniu wydajności i konkurencyjności transportu multimodalnego w opozycji do samego transportu drogowego. Większość realizowanych obecnie w Europie projektów infrastrukturalnych dotyczy modernizacji istniejących linii i platform, w tym np. portów. Wielu europejskim portom wyznaczono cele związane z podziałem modalnym i podjęto ambitne inwestycje infrastrukturalne w tym zakresie. Ze względu na wagę handlu morskiego porty mają istotne znaczenie w przejściu na transport multimodalny.
Realizowane są także liczne megaprojekty: — Największą inwestycją w Europie jest prawdopodobnie trasa wiodąca przez Alpy pomiędzy Szwajcarią a Włochami, jako kluczowa część jednego z najważniejszych europejskich korytarzy handlowych, łączących porty morskie w Europie Północnej z północą Włoch poprzez Niemcy — powiedział Bruno Berretta, dyrektor w dziale badań na region EMEA w Colliers.
– W 2016 roku otwarto Tunel Gotthard, a kolejny, budowany na tej samej linii, ma zostać otwarty w 2019 r., zwiększając przepustowość trasy kolejowej o ok. 60%, ze 160 do 260 składów dziennie. Stworzy to nowe możliwości w zakresie logistyki multimodalnej, przy czym już widzimy, że niektórzy operatorzy intensyfikują inwestycje w nowe obiekty i platformy przeładunkowe w ramach tego korytarza – komentuje Berretta.
Region Europy Środkowo-Wschodniej również rozwija infrastrukturę multimodalną. Znajduje się tu rozgałęzienie korytarzy kolejowych, szczególnie Nowego Jedwabnego Szlaku z Chin (zob. mapa).
Równie ważny jest tu impuls do rozwoju połączeń kolejowych pochodzący z portów regionalnych, w szczególności portów NAPA (the North Adriatic Ports Association) i portu w Gdańsku. Port w Trieście w ubiegłym roku otworzył czwartą linię kolejową i buduje nową platformę logistyczną. Port Koper ma również duże ambicje – jest jednym z najszybciej rozwijających się w Europie. Transport kolejowy był tu jednak ograniczony przez niską przepustowość tras w głębi kraju. Obecnie modernizowana jest stara linia kolejowa, a uruchomienie drugiego toru kolejowego planowane jest w 2022 roku.
Towarowy transport kolejowy, zwłaszcza w południowo-wschodniej Europie, stanowi obecnie przeważnie tranzyt. To ma szansę się zmienić, ponieważ ta część Europy coraz mocniej integruje się z europejskim i światowym łańcuchem dostaw.
Paryż wiedzie prym
Logistyka multimodalna ma przed sobą wielką przyszłość również w miastach. Choć na ostatnim odcinku dystrybucja odbywa się w przeważającej części z wykorzystaniem transportu samochodowego – ze względu na jego szybkość i powszechną dostępność – planowane w centrach europejskich miast zakazy i ograniczenia dla ruchu pojazdów oznaczają, że transport drogowy w przyszłości może być niemożliwy do realizowania na obecnym poziomie. Kolej oraz transport wodny stanowią alternatywę i będą coraz szerzej uzupełniać funkcjonowanie ekologicznych pojazdów odpowiadających za dostawy w miastach na ostatnim odcinku trasy.
— Pod tym względem Paryż odgrywa w Europie wiodącą rolę – podjęto strategiczną inicjatywę polegającą na tworzeniu central logistycznych w miastach wokół głównych węzłów kolejowych oraz wzdłuż Sekwany. Nowe inwestycje obejmują włączenie „hoteli logistycznych” w większe obiekty o zróżnicowanym przeznaczeniu — powiedział Berretta. Władze lokalne mają do odegrania ważną rolę w transformacjach poprzez wykorzystywanie polityki proaktywnego planowania oraz nawiązywanie współpracy z różnymi zaangażowanymi stronami (inicjatorami transportu towarowego, spedytorami, operatorami kolei, właścicielami ziemi i ogółem społeczeństwa). Pogodzenie różnych interesów to wyzwanie, ale dostępne przykłady skutecznych inicjatyw podejmowanych w Paryżu pokazują, że jest to możliwe.
Na zielonej fali
— Transport multimodalny wiąże się czasem z dodatkowymi kosztami ze względu na konieczność przeładunku, szczególnie na krótszych odcinkach. Świat biznesu akceptuje jednak to, że wyższe koszty w krótkiej perspektywie związane z bardziej zrównoważonymi rozwiązaniami transportowymi mogą być uzasadnione długoterminowymi korzyściami na polu społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) oraz faktem, że w przyszłości prawdopodobnie przyjęte zostaną bardziej restrykcyjne przepisy środowiskowe — mówi Tim Davies dyrektor Działu Powierzchni Logistycznych i Przemysłowych na region EMEA w Colliers International.
Udoskonalanie infrastruktury multimodalnej, spadające koszty technologii oraz umiejętność osiągnięcia efektu skali sprawią, że transport multimodalny (a w szczególności kolejowy) stanie się atrakcyjniejszą propozycją także z punktu widzenia finansowego.
Zaangażowanie w logistykę multimodalną
Decydenci chętnie ograniczają transport drogowy, aby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla i zachęcić do stosowania bardziej zrównoważonych rozwiązań transportowych. Jednym z celów wyznaczonych przez UE w mapie drogowej dla transportu do 2050 r. jest przeniesienie 30% drogowego transportu ciężarowego na odcinkach powyżej 300 km na kolej lub transport morski do 2030 r. oraz wzrost tego wskaźnika do 50% do roku 2050. Przyjmuje się, że na takich odcinkach transport kolejowy jest atrakcyjną, kosztowo oraz środowiskowo, alternatywą dla transportu drogowego. Komisja Europejska nadzoruje i współfinansuje realizację dziewięciu strategicznych korytarzy transportowych poprzez swój program TEN-T.
Firmy budowlane, materiałowe oraz branża motoryzacyjna to zwykle najbardziej intensywni użytkownicy transportu kolejowego. Coraz więcej sprzedawców detalicznych (np. supermarkety) korzysta z logistyki multimodalnej na potrzeby niektórych swoich produktów. Na przykład francuski Monoprix transportuje odpowiednio 55% i 35% towarów importowanych z portów do magazynów drogą wodną i kolejową. Brytyjskie Tesco korzysta z transportu kolejowego na potrzeby dostaw do lokalnych centrów dystrybucyjnych z centrali w Daventry. Niedawno sieć ogłosiła też otwarcie nowego, kolejowego połączenia towarowego z Chinami.
Spedytorzy stale poszerzają swoją ofertę usług multimodalnych, czerpiąc z korzystnych polityk, modernizacji infrastruktury i powstających korytarzy handlowych, w których szczególnie interesująca pod względem kosztów i prędkości jest oferta transportu koleją/barkami. Istnieją takie połączenia z Turcją i Dalekim Wschodem. W styczniu Wielka Brytania, jako kolejny kraj europejski, zaczęła korzystać z usług kolejowego transportu towarowego z Chin. Choć coraz więcej uwagi poświęca się transportowi kolejowemu i wodnemu, spedytorzy modernizują także swoje floty drogowe, wybierając coraz oszczędniejsze pojazdy.
Platformy
Deweloperzy/inwestorzy dążą do zapewniania infrastruktury multimodalnej na miejscu, aby zmaksymalizować możliwości połączeń oraz dostarczać usługi jak najszerszej liczbie odbiorców. Zainteresowanie jest ogólnie proporcjonalne do dojrzałości lokalnego, kolejowego transportu towarowego. Wielka Brytania będąca trzecim co do wielkości europejskim rynkiem dla krajowego transportu łączonego (kolejowego i drogowego), po Niemczech i Włoszech, dostarcza najnowsze przykłady parków logistycznych obsługujących połączenia kolejowe. Najintensywniej wykorzystywanymi korytarzami transportu multimodalnego są te łączące dwa najbardziej zindustrializowane kraje Europy Zachodniej, tj. Niemcy i Włochy, a także śródlądowe połączenia portów na Morzu Północnym (Rotterdam/Antwerpia) i połączenia pomiędzy Niemcami a ich łańcuchem dostaw.
W transporcie wodnym śródlądowym niekwestionowanym liderem jest Ren, na którym realizowanych jest 60% europejskiego transportu rzecznego.
Na podstawie raportu Colliers International „Multimodal: Shaping the Future of European Logistics”