PKB grubo pod kreską
Spadek PKB Polski w drugim kwartale 2020 roku był pewny, zagadką pozostawało tylko, jak głęboka jest recesja. GUS podał w końcówce minionego tygodnia wstępne dane, które wykazały, że podczas lockdownu zanotowano największy spadek PKB w historii pomiarów. Jedynym pocieszeń jest fakt, iż na tle gospodarki całej Unii Europejskiej wypadliśmy dobrze.
Według szybkiego szacunku GUS produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w II kwartale 2020 roku zmniejszył się realnie o 8,2% rok do roku, wobec wzrostu o 4,6% w analogicznym okresie 2019 r. W II kwartale 2020 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) zmniejszył się realnie o 8,9% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był niższy niż przed rokiem o 7,9%. PKB niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) zmniejszył się realnie o 8,2% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.
Tymczasem w całej Unii Europejskiej spadek PKB według Eurostatu wyniósł 11,9% (12,1%). Gospodarka Niemiec, naszego głównego partnera handlowego, skurczyła się o 10,1%. Najgorsze dane napłynęły z Hiszpanii, Francji i Włoch, lepiej od nas w II kwartale wypadły z kolei gospodarki m.in. gospodarki Danii, Czech, Słowacji czy Łotwy.
GUS zaznaczył, że prezentowany szybki szacunek PKB za II kwartał 2020 r. uwzględnia efekty wystąpienia COVID19 i wprowadzenie rządowych środków celem przeciwdziałania skutkom pandemii. Metody i źródła danych wykorzystane do szacunku PKB nie uległy zmianie. W zakresie źródeł danych zostały podjęte działania mające na celu zapewnienie ich kompletności i porównywalności.
Analitycy różnią się w ocenie tego, jak będą wyglądały wyniki za III kwartał. Nie brakuje głosów, że realne dane z gospodarki są zafałszowane przez działania firm, które zaniżały swoje wyniki w celu otrzymania rządowej pomocy związanej z kryzysem COVID-19. Z uwagą oczekiwany jest też kolejny komunikat GUS, w którym dokładniej zostanie przedstawiona struktura PKB.