Polska firma wprowadza azjatycki e-commerce do Europy

Fulfilio, polski dostawca usług logistycznych dla e-commerce, obsługuje przesyłki międzynarodowego producenta mebli ergonomicznych z Singapuru. Firma dostarcza rocznie nawet kilkaset tysięcy foteli gamingowych Secretlaw w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Francji. Fulfilio od początku konsekwentnie zwiększa rolę przychodów z zagranicy i coraz częściej jest partnerem azjatyckich firm, które chcą prowadzić sprzedaż w Polsce i Europie. Już 4 na 10 generowanych złotówek pochodzi z tego rynku. Przedstawiciele spółki podkreślają, że Polska staje się europejskim hubem dla azjatyckiego e-commerce – zarówno dla platform zakupowych jak i indywidualnych marek. 

– Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków e-commerce w Europie, na co wskazuje coraz większa populacja e-konsumentów i przede wszystkim rosnąca liczba e-sklepów. Z danych Dun & Bradstreet Poland wynika, że w ubiegłym roku ich liczba wyniosła 72 tys., podczas gdy w przedpandemicznym 2019, było ich o połowę mniej. Wciąż widzimy jednak ogromny potencjał rozwoju spoglądając na ten sektor w Zachodniej Europie. W Niemczech działa ok. pół miliona e-sklepów, we Francji ok. dwustu tysięcy. To odpowiednio jeden sklep na 166 i 340 obywateli. W Polsce ten wskaźnik wynosi 513 obywateli. Jest zatem sporo miejsca na nowe e-biznesy, co dostrzegają zagraniczne firmy. Widać rosnące zainteresowanie Polską nie tylko globalnych marketplace’ów, ale coraz częściej e-sklepów z Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Skandynawii. Stajemy się też atrakcyjnym rynkiem dla firm azjatyckich, głównie z Chin i Singapuru, ze względu na rosnącą siłę nabywczą, coraz większą otwartość konsumentów na nowości, świetne położenie geograficzne oraz rozwiniętą infrastrukturę logistyczną – mówi Arkadiusz Filipowski, prezes zarządu Fulfilio.

Z Azji, przez Polskę, do Francji

Współpraca z Secretlab, jednym z liderów rynku foteli gamingowych premium na świecie, to doskonały przykład, jak azjatycka marka, korzystając z lokalnego partnera logistycznego, może efektywnie wejść na rynek europejski. Fulfilio jest jedynym operatorem logistycznym singapurskiego producenta w Europie i dba o pełną obsługę logistyczną zamówień i zwrotów graczy nie tylko z Polski, ale również m.in. z Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii. Rocznie realizuje nawet kilkaset tysięcy przesyłek, które wychodzą z polskiego magazynu w Grodzisku Mazowieckim.

W 2024 roku Fulfilio rozpoczęło również współpracę z azjatycką firmą Herbal Pharm. Zarządza całym cyklem realizacji zamówień producenta suplementów diety i kosmetyków z Singapuru (magazynowanie, komplementacja i dystrybucja zamówień) na terenie Polsk i już pracuje nad uruchomieniem kolejnych rynków w Europie. Współpraca bardzo szybko przełożyła się na dynamikę przychodów azjatyckiego sklepu w Polsce – w ciągu dwóch ostatnich miesięcy 2024 roku sprzedaż podwoiła się.

– Nasza współpraca z Secretlab czy Herbal Pharm to doskonałe przykłady, jak usługi logistyczne mogą ułatwić zagranicznym markom ekspansję na rynku europejskim. Duży potencjał rynków e-commerce w Europie powoduje wzrost zainteresowania azjatyckich firm poszukujących lokalnych partnerów, w tym właśnie logistycznych. Fulfilio pomaga w optymalizacji operacyjnej, minimalizacji kosztów i skróceniu czasu dostaw, co przekłada się na zwiększenie konkurencyjności marki na nowym, odległym i często egzotycznym z perspektywy klienta rynku – mówi Arkadiusz Filipowski.

Europejski hub dla azjatyckiego e-commerce

Polska doskonale wpisuje się w strategię rozwoju azjatyckich firm e-commerce w Europie. Eksperci Fulfilio zauważają, że w pierwszej kolejności interesujący dla zagranicznych sklepów są polscy konsumenci, którzy coraz częściej szukają unikalnych produktów oraz alternatyw dla krajowych ofert. Polacy są coraz bardziej otwarci na zakupy w zagranicznych sklepach, zarówno na globalnych platformach sprzedażowych jak i w sklepach z unikalnymi produktami. To wyraźny trend, który z roku na rok staje się silniejszy. Konsumenci chętniej wybierają oferty z Chin, Singapuru, ale także z Niemiec czy Wielkiej Brytanii. 

Korzystając z dogodnej infrastruktury logistycznej oraz członkostwa w Unii Europejskiej, nasz kraj jest idealnym punktem dystrybucji towarów na inne rynki europejskie. Nowoczesne centra dystrybucyjne, rozwinięty sektor logistyczny oraz doświadczeni partnerzy, jak Fulfilio, pozwalają na szybkie i efektywne wprowadzanie zagranicznych marek na rynek europejski. 

– Polska ma wszystko, czego potrzebują azjatyckie marki, aby z sukcesem rozwinąć działalność w Europie. Nasze centralne położenie umożliwia skuteczną dystrybucję do krajów zachodnioeuropejskich i wschodnich, a nowoczesna infrastruktura logistyczna ułatwia szybkie realizowanie zamówień. Co więcej, dzięki znajomości specyfiki polskiego rynku i oczekiwań europejskich konsumentów, taka firma jak nasza jest idealnym partnerem dla zagranicznych marek szukających solidnego wsparcia logistycznego – podkreśla Arkadiusz Filipowski.

Zagranica z większym udziałem

Fulfilio jest obecnie jednym z największych dostawców usług logistycznych w Polsce, nie tylko dla rodzimych e-biznesów, ale coraz częściej dla podmiotów zagranicznych. Prezes spółki podkreśla, że strategia budowania marki międzynarodowej ma swoje pozytywne odbicie w wynikach finansowych. 

– Obecnie ok. 40% naszych przychodów pochodzi od zagranicznych klientów, a na koniec 2025 roku chcielibyśmy, aby ta liczba wzrosła do 50%. Polska to rynek, który ma ogromny potencjał, a my możemy skutecznie wspierać azjatyckie firmy w ekspansji na europejski rynek, zapewniając im kompleksową obsługę logistyczną na najwyższym poziomie – podkreśla Arkadiusz Filipowski.