Polska to centrum logistyczne dla dystrybucji w CEE
W ostatniej dekadzie zniknął deficyt wymiany handlowej między Polską i krajami Europy Środkowo-Wschodniej (CEE). Wartość eksportu w 2020 roku wyniosła 6,4 mld PLN i była o 2,5 mld PLN większa niż 10 lat wcześniej. Nastąpiła także stabilizacja w imporcie, a jego wartość w 2020 roku wg GUS wyniosła 6,2 mld PLN.
Raben od dawna oferuje codzienne połączenia Polski z krajami Europy Środkowo-Wschodniej. Koncentracja wyjazdów następuje z Gliwic i z Sosnowca, ale bezpośrednie połączenia mają także Legnica oraz Stryków. Nie da się jednak ukryć, że najczęściej to Śląsk jest uważany za ośrodek logistyczny, który stał się istotnym ogniwem w dystrybucji towarów w CEE.
– Międzynarodowy transport drobnicowy pełni szczególną rolę w Grupie Raben. Dzięki połączeniom zarówno z własnymi oddziałami w 13 państwach, jak i z siecią oddziałów firm partnerskich w pozostałych krajach naszego kontynentu, łączymy producentów i konsumentów z całej Europy. Nawet w czasach pandemii, mimo początkowego spadku wolumenów w pierwszych miesiącach zmagań z COVID-19 w 2020 roku, obserwujemy przesyłanie coraz większej liczby przesyłek w transporcie międzynarodowym – tłumaczy Maciej Zieliński, dyrektor Dystrybucji Międzynarodowej, Raben Logistics Polska.
Znaczenie Śląska
Bliskość rynków konsumenckich w Czechach i na Słowacji oraz dobrze rozwinięta infrastruktura transportowa przyciągają do Polski firmy z wielu branż. Widoczna jest też rosnąca rola Śląska jako centrum grawitacyjnego dla dystrybucji w kierunku Europy Środkowo-Wschodniej. Region zyskał na znaczeniu, kiedy zaczęły rozwijać się kraje takie jak Rumunia, Bułgaria, a firmy polskie i zachodnioeuropejskie zaczęły dostrzegać duży potencjał na tamtych rynkach. Odnowiona struktura przepływów towarowych powoduje, że lokowanie stocków magazynowych przeznaczonych do dystrybucji na rynki CEE w lokalizacjach śląskich jest coraz bardziej interesujące dla klientów firm logistycznych.
– Z naszej perspektywy takimi ciekawymi lokalizacjami są m.in. Sosnowiec, gdzie skupiliśmy kompetencje obsługi produktów przemysłowych z uwzględnieniem materiałów niebezpiecznych, czy Ruda Śląska, w której operujemy przede wszystkim towarami spożywczymi, również tymi, które potrzebują temperatury kontrolowanej. Ze Śląska, dzięki bezpośredniemu dostępowi lokalizacji magazynowych do sieci dystrybucji, możemy realizować dystrybucję do Czech, Słowacji czy Węgier w bardzo atrakcyjnych czasach tranzytu – w niektóre rejony nawet w 24h od nadania przesyłki. Ponadto w regionie działa również nasz oddział w Gliwicach, który jest istotnym elementem dystrybucji do i z Niemiec. Odpowiednie rozwiązanie transportowe jako uzupełnienie stabilnych operacji w magazynie to ważny aspekt dla klientów szukających synergii między połączeniami do/z CEE a Polską i Niemcami – komentuje Mateusz Barycza, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Raben Logistics Polska.
– Rozwinięty rynek magazynowy, infrastruktura drogowa i sieć stałych połączeń tworzą atrakcyjną bazę do ekspansji na cały region. Wszystkie kraje mają ten sam system IT, jeden system TMS, jedną etykietę i jedno rozwiązanie Track & Trace na platformie myRaben.com. Jakakolwiek zmiana w jednym kraju grupy jest automatycznie widoczna w systemie w pozostałych krajach – dodaje Maciej Zieliński.
Dystrybucja na CEE
W kontekście rozwoju dystrybucji na Europę Środkowo-Wschodnią istnieje kilka scenariuszy postępowania. Pierwszy z nich to taki, w którym klient współpracujący z operatorem w Polsce decyduje się na ekspansję na rynki zagraniczne. Dzięki rozwiniętej sieci oddziałów i terminali Raben, dobrej infrastrukturze oraz ustandaryzowanym rozwiązaniom IT w transporcie i magazynie rozbudowanie rynków sprzedaży dla klienta firmy jest prostsze.
– Sieć dystrybucyjna Raben i jej możliwości często są powodem, który motywuje klientów do poszerzania współpracy o dystrybucję w regionie CEE i wspólnego wejścia na nowe rynki. Nasze operacje przy przygotowaniu wysyłek do innych krajów są bowiem praktycznie takie same, niezależnie od destynacji. Jedyne różnice wynikać mogą na przykład z potrzeby dodatkowego przystosowania jego produktów, czy dodaniu odpowiednich etykiet na lokalne rynki zagraniczne. I takie dodatkowe usługi także świadczymy – dodaje Mateusz Barycza.
Raben Logistics Polska dysponuje obecnie ok. 500 000 mkw. powierzchni magazynowej w Polsce, także w lokalizacjach wskazywanych w analizach przepływów dystrybucyjnych jako miejsca najlepsze dla dystrybucji w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. I tu pojawia się drugi scenariusz działania, kiedy firma działa już na rynkach zagranicznych, ale na przykład ze względu na takie czynniki jak koszty chciałaby dystrybucję realizować z Polski. Oczywiście, konieczne są tu analizy sprawdzające, czy w danej sytuacji rynkowej lokowanie całego stocku w jednym magazynie i obsługa z Polski jest właściwym pomysłem. Bardzo często w takich rozważaniach pojawia się temat czasu dostaw, który dzięki rozwiniętej sieci transportowej i krótkim czasom tranzytu w CEE jest często atutem. Dla przykładu, z Sosnowca, który jest w Raben magazynem postrzeganym jako hub dla CEE, przesyłki do Czech czy na Słowację docierają w ciągu 24h.
– Myślę, że dużą rolę we wzroście zapotrzebowania na nasze usługi ma także fakt, iż cały czas działamy zgodnie z hasłem „Zabezpieczamy Twój biznes”, a reagując na pojawiające się blokady i lockdown’y cały czas dostarczaliśmy powierzone nam towary. Nie zamknęliśmy ani nie zlikwidowaliśmy żadnego z kierunków i żadnej linii drobnicowej. Co więcej, w 2020 roku uruchomiliśmy nowe linie, kolejne planowane są także na ten rok – dodaje Maciej Zieliński.
Chęć rozwoju na rynkach zagranicznych w oparciu o magazyny w Polsce wyzwala także potrzebę zmiany lub rozbudowania istniejącego rozwiązania logistycznego stosowanego przez klienta.
– Przykładowo, jeśli klient przenosi swoje zakłady produkcyjne w inne miejsce, to obecnie stosowane rozwiązanie logistyczne może nie być już dla niego atrakcyjne. Obecna lokalizacja może być zbyt daleko od najlepszego dla klienta centrum grawitacyjnego na przykład dla rynków CEE. W Raben szukamy wtedy lepszego rozwiązania i pokazujemy, gdzie dobrze jest ulokować magazyn regionalny, żeby klient ze spokojem mógł skupić się na rozwoju swojej podstawowej działalności – podsumowuje Mateusz Barycza.
Patrząc z perspektywy rynku CEE, dzisiaj to Polska posiada najlepszą infrastrukturę magazynową. Jest też postrzegana jako centrum kompetencji, jeżeli chodzi o rozwiązania magazynowe w wielu segmentach rynku. Ponadto poziom kosztów, dostępność siły roboczej w Czechach i Słowacji powoduje, że Polska coraz częściej brana jest pod uwagę jako najlepsza lokalizacja dla magazynu centralnego dla Europy Środkowo-Wschodniej i dla prowadzenia międzynarodowych i transgranicznych projektów logistycznych.