Quo vadis, uczelnio?
Podmioty na rynku, nie tworzą samotnych wysp, odseparowanych od innych. Dla gospodarczego rozwoju najważniejsze jest, aby wszyscy interesariusze mieli świadomość korzyści z wzajemnych relacji. Dlatego, budowanie rozwijanie, wzmacnianie i zarządzanie współpracą pomiędzy uczelniami a biznesem powinno być istotnym elementem działań rynkowych.
W firmie Expeditors jesteśmy otwarci na taką współpracę, by obie strony mogły uczyć się od siebie nawzajem, dzieląc się przy tym posiadaną wiedzą i zdobywając nową. Dlatego też, otworzyliśmy dyskusję na temat interakcji i potrzeby w obszarze współpracy pomiędzy branżą logistyczną a środowiskiem akademickim, do której zaprosiliśmy:
- dra hab. Piotra Olafa Żylicza, prof. WSB, rektora Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie
- dra hab. inż. Grzegorza Sierpińskiego, prof. PŚ, kierownika Katedry Systemów Transportowych, Inżynierii Ruchu i Logistyki, na Wydziale Transportu i Inżynierii Lotniczej Politechniki Śląskiej, koordynatora ds. Priorytetowego Obszaru Badawczego Inteligentne Miasta i Mobilność Przyszłości
- dr Annę Dewalską-Opitek, adiunkta w Katedrze Zarządzania Relacjami Organizacji Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, Wiceprezes Fundacji Instytut Przedsiębiorczości, Innowacji i Komunikacji Społecznej, Członkini Komisji Rewizyjnej PDMA (Product Development and Management Association) Central Europe
- dr Katarzynę Wąsowską, adiunkta w Instytucie Nauk o Zarządzaniu i Jakości Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach
- dra hab. inż. Adama Sadowskiego, profesora uczelni w Katedrze Strategii i Zarządzania Wartością Uniwersytetu Łódzkiego, Członka Komisji Rewizyjnej w Stowarzyszeniu Logistyków
Ze strony Expeditors, w dyskusji uczestniczyła Marta Piechel, Dyrektor Zarządzająca i Członek Zarządu Expeditors Polska i Litwa, moderatorami była Agnieszka Dymek, odpowiedzialna za zarządzanie podwykonawcami i optymalizację połączeń w siatce Expeditors oraz Paweł Kowalski, spedytor lotniczy.
Wspólnie zastanowiliśmy się nad tym, dlaczego model uczelnia – biznes, popularny na zachodzie, u nas stawia dopiero pierwsze kroki. Dyskutowaliśmy na temat szans i możliwości na wspólny rozwój oraz w jaki sposób zwiększyć kolaborację pomiędzy biznesem a uczelniami. Nasi goście opowiedzieli również o projektach, które są realizowane w uczelniach przez nich reprezentowanych.
Dr hab. Piotr Olaf Żylicz, prof. WSB, rektor Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie stwierdził, że „Współpraca uczelni z biznesem w Polsce to bardziej część powtarzanych jak zaklęcie narracji akademickich niż rzeczywistość. Są oczywiście zacne wyjątki, ale dominuje niemoc. Tyle razy słyszałem: „‘ci z biznesu’ do nas nie przychodzą” ‘albo „oni nas nie rozumieją”. Z tego powodu przepadają tysiące pomysłów. Można by powiedzieć, że Polak mądrze w laboratorium wymyśli, ale najpewniej nie skomercjalizuje.”
Czynniki hamujące
Jedną z najczęściej wymienianych przyczyn braku podejmowania współpracy jest bariera związana z niedostosowaniem ze względu na dystans poznawczy i kulturowy między uniwersytetem a biznesem: podmioty wciąż mają różne cele, różne oczekiwania i priorytety. Współpraca pomiędzy uczelniami a biznesem zaczęła się w XIX wieku, jednak jak słusznie przypomniała Dr Anna Dewalska-Opitek, Adiunkt w Katedrze Zarządzania Relacjami Organizacji Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach „szczególnego znaczenia nabrała wraz z ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym z 2012 r., kiedy to uczelnie, poza kierunkami akademickimi, miały możliwość realizować kształcenie w ramach kierunków praktycznych. Udział praktyków z różnych sektorów gospodarki w toku realizacji procesów dydaktycznych stał się nie tylko pożądany, ale wręcz niezbędny”. Pani doktor mocno podkreśla charakter dwukierunkowy takiej współpracy, gdzie nie tylko uczelnie odnoszą korzyści z kooperacji, lecz także praktycy. Zdaniem dr Anny Dewalskiej – Opitek – czynnikami, które mogą hamować współpracę może być np. niezrozumienie charakteru i sposobu funkcjonowania partnerów, niekiedy złożone procedury towarzyszące nawiązaniu współpracy, czy też brak integracji współpracy z uczelnią z bieżącą działalnością firm – gdy współpraca jest traktowana jako dodatkowa aktywność czy wręcz źródło kosztów, a nie wsparcie i źródło sukcesu. Jednak dobre praktyki i możliwy benchmarking modeli współpracy pozwalają rozwijać skalę kooperacji przedsiębiorstw z uczelniami. Pani dr Anna Dewalska-Opitek jest przekonana, że przyszłość kształcenia jest powiązana z aspektem praktycznym, wskazuje na triadę połączeń: uczelnia-biznes-student.
Z kolei Pan dr hab. inż. Adam Sadowski, prof. UŁ, źródło niskiego poziomu współpracy upatruje w historii szkolnictwa wyższego w Polsce. Twierdzi on, że krajowe uczelnie i środowisko akademickie naznaczone jest przeszłością i relacjami, gdy gospodarka była jeszcze centralnie sterowana, co generalnie sprzyjało hermetyzacji świata nauki, posługiwaniu się określonymi sformułowaniami i złożoną terminologią, która z punktu widzenia biznesowego tak naprawdę jest trochę niezrozumiała, a uczelniany krąg zainteresowań jest mocno niedopasowany do realiów biznesu. Niedopasowanie i brak elastyczności w działaniach uczelni wynika z faktu, że nauka rozwija modele teoretyczne w oderwaniu od realnych potrzeb biznesu, bo ich nie zna, a sam biznes bardzo często wykracza poza ramy nauki. Świat akademicki okopuje się w ramach teoretycznych, w ogólnych schematach badawczych albo paradygmatach. Proces łączenia takiej teorii z praktyką jest złożony i długotrwały.
Marta Piechel, Dyrektor Zarządzająca i Członek Zarządu Expeditors Polska i Litwa wracając pamięcią do swoich doświadczeń z lat studenckich w Szczecinie, nie przypomina sobie ani jednego momentu, kiedy to wykładowcy wspominali o możliwości zaczerpnięcia wiedzy bezpośrednio od ekspertów z branży. Nie słyszała o promocji stażów czy praktyk w jakichkolwiek przedsiębiorstwach związanych z TSL, kiedy student sam był odpowiedzialny za znalezienie miejsca swoich wakacyjnych praktyk. W tym czasie studenci w Niemczech oraz polscy, którzy rozpoczynali naukę za zachodnią granicą, bez namysłu decydowali się na tzw. studia dualne, co w Polsce było raczej nieosiągalne w ówczesnym programie szkolnictwa. W obecnej sytuacji, kiedy zarządza polskim i litewskim oddziałem Expeditors, wraz z zespołem specjalistów i ekspertów, bardzo chciałaby poznać opinie grona naukowego i sprowokować szerszą dyskusję w temacie współpracy między środowiskiem biznesowym a uczelnianym. Wierzy, że grono specjalistów, z którym współpracuje na co dzień, jest w stanie stworzyć komfortowe i praktyczne warunki nauki dla obecnych studentów.
Pozytywne przykłady
Pani dr Katarzyna Wąsowska z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach, szansy na zbudowanie trwałej relacji i wykorzystanie potencjału współpracy uczelni z biznesem upatruje w pokazywaniu środowisku akademickiemu jak taka współpraca może wyglądać i jakie korzyści przynieść. Rozmawia z biznesem, sprawdza jego potrzeby pod kątem wiedzy potencjalnych pracowników i stara się w ramach programu studiów realizować zajęcia ukierunkowane na te potrzeby. Do prowadzenia zajęć zaprasza ekspertów z danej dziedziny, studenci w ten sposób otrzymują praktyczną wiedzę.
Rektor Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie, dr hab. Piotr Olaf Żylicz, prof. WSB, cieszy się, że coraz częściej myśli się o programach edukacyjnych, powstających przy współpracy i w odpowiedzi na wyraźnie określone potrzeby partnerów biznesowych. W WSB Warszawa oferowany jest już szereg studiów dualnych, gdzie edukacja na uczelni jest nierozerwalnie związana z równolegle pozyskiwanym doświadczeniem zawodowym w firmie. Szczególnie ciekawym partnerem dla uczelni są firmy logistyczne, które ze względu na zarządczo-organizacyjną specyfikę branży, często międzynarodowe zaangażowania oraz konieczność radzenia sobie z mnóstwem nieprzewidywanych wyzwań. To radzenie sobie m.in.: z komplikacjami czasu wojny na Ukrainie, rwaniem się łańcuchów dostaw w czasie pandemii czy nieustannie zmieniającymi się regulacjami prawnymi niesie w sobie ogromy potencjał edukacyjny dla studentów nie tylko z obszaru zarządzania.
Politechnika Śląska od lat stawia na współpracę z otoczeniem społeczno-gospodarczym, upatrując duże możliwości w realizacji projektów. W ostatnim czasie, w ramach działań uczelni, zidentyfikowano sześć Priorytetowych Obszarów Badawczych (POB), a w 2019 roku Politechnika Śląska jako jedna z dziesięciu w kraju uzyskała status Uczelni Badawczej. W zakresie opracowywanych rozwiązań główny nacisk położono na współpracę w ramach tzw. rozszerzonego modelu potrójnej helisy. Uczelnia realizuje współpracę z innymi ośrodkami badawczymi z kraju i zagranicy, wymieniając się przy okazji doświadczeniami i wiedzą, ale także prowadząc ścisłą współpracę z przedsiębiorstwami i administracją publiczną. Elementem poszerzającym ten model są potrzeby społeczne. Dr hab. inż. Grzegorz Sierpiński, prof. PŚ, wskazuje, że taki model współpracy przekłada się wprost na użyteczność realizowanych na uczelni projektów, jednocześnie pomaga w identyfikacji aktualnych potrzeb. W ramach Priorytetowego Obszaru Badawczego Inteligentne Miasta i Mobilność Przyszłości działa się według schematu: najpierw identyfikacja potrzeb związanych z istniejącą infrastrukturą oraz potrzeb społecznych, a dopiero w drugim kroku rozwój technologiczny i przestrzenny umożliwiający zaspokajanie zidentyfikowanych potrzeb, pokonanie współczesnych ograniczeń, poprawa efektywności rozwiązań oraz ograniczenie negatywnego wpływu ekspansji działalności ludzkiej na środowisko i jakość życia człowieka. Potwierdzeniem bardzo dobrej współpracy z otoczeniem społeczno – gospodarczym może być m. in. fakt, że Wydział Transportu i Inżynierii Lotniczej Politechniki Śląskiej, został laureatem wyróżnienia „Symbol Synergii Nauki i Biznesu 2022”. Dr Anna Dewalska-Opitek, potwierdza również, że Uniwersytet Ekonomiczny, od dawna angażuje się w różne projekty we współpracy z biznesem. W Uczelni działa Centrum Badań i Rozwoju, w ramach którego prowadzone są badania rynkowe na zlecenie firm zewnętrznych, ale także ekspertyzy czy consulting w tych obszarach, które stanowią kompetencje Uniwersytetu.
Uczelnia korzystając z wiedzy, umiejętności i doświadczenia swoich pracowników prowadzi analizy poszczególnych sektorów rynku, opracowuje strategie organizacji (firm czy jednostek terytorialnych), doradza w zakresie rozwoju nowych produktów, prowadzi ekspertyzy ekonomiczno-finansowe bądź proponuje rozwiązania optymalizacyjne w zakresie funkcjonowania różnych komórek przedsiębiorstwa. Zakres współpracy jest bardzo szeroki, jednak dopasowany do specyfiki, wymogów i szczególnych potrzeb organizacji – klienta. Ważnym elementem współpracy pomiędzy UE a biznesem są studia podyplomowe, szkolenia otwarte i zamknięte, które są często organizowane na konkretne zamówienia firm.
Walory współpracy uczelni z biznesem.
Korzyścią wynikającą ze współpracy pomiędzy biznesem i nauką jest to, że stanowi ona jedno z ważniejszych narzędzi, które przekładają się na konkurencyjność gospodarki oraz rozwój innowacyjności. Współpraca, jak mogliśmy dowiedzieć się od naszych gości, przybiera różne formy, w zależności od potrzeb i możliwości każdej ze stron. Profesor Grzegorz Sierpiński, uważa, że najważniejsza jest właściwa identyfikacja potrzeb, a wówczas łatwiej będzie określić wspólne działania. Współpraca Katedry Systemów Transportowych, Inżynierii Ruchu i Logistyki z otoczeniem społeczno-gospodarczym tym bliższym (krajowym) i tym dalszym (międzynarodowym) przyjmuje różne formy i zawsze są one dostosowane do danej instytucji i sytuacji. Wspólna realizacja projektów badawczo-rozwojowych, to jedna z najistotniejszych form współpracy. Ale wspólne działania mogą też przybierać inną formę, a ich charakter zwykle reguluje porozumienie inicjujące kolejne działania. Współpraca może dotyczyć także obszaru edukacji poprzez: identyfikację problemów badawczych w przedsiębiorstwie, które będą rozwiązywane w ramach studenckich prac dyplomowych, praktyki studenckie czy wizyty studyjne. Absolwenci często już na ostatnich semestrach studiów znajdują zatrudnienie zgodne z kierunkiem studiów.
Kolejny obszar, to cykliczna wymiana doświadczeń w zakresie zarządzania wiedzą ze szczególnym uwzględnieniem problematyki rozwoju kompetencji. Rektor Wyższej Szkoły Bankowej, profesor Piotr Olaf Żylicz, ma nadzieję, że tak w WSB Warszawa, jak i w pozostałych 12 ośrodkach akademickich WSB, będą potrafili pozyskiwać finansowanie od organizacji biznesowych. Ze swojego doświadczenia twierdzi, że ciągle niezwykle rzadko w Polsce udaje się znaleźć sponsorów biznesowych dla badań naukowych. Tutaj ma na myśli projekty, które nie są wynikiem bezpośrednich zamówień ze strony biznesu (‘mamy problem, pomóżcie go nam rozwiązać.’), a skierowane na rozwiązanie ważnych problemów dla społeczności organizacji biznesowych, czy społeczeństwa.
Marta Piechel, Dyrektor Zarządzająca i Członek Zarządu Expeditors Polska i Litwa dodaje: „Od dłuższego czasu próbuję się zorientować, jak odbywa się współpraca nauki z biznesem w Polsce i dochodzę do wniosku, że przypomina to krótkotrwałą przygodę, bardziej w okolicznościach pozasystemowych i na zasadach dobrej woli przedsiębiorstw, których przedstawiciele chcą wesprzeć uczelnie swoja wiedzą na wykładach w semestrze czy dwóch. W moim odczuciu brakuje odgórnych propozycji modelu czy wspomnianego już finansowania. Firmy chcące wejść w podobną współpracę zamiast same szukać swojej jednostki, mogłyby zwrócić się do centralnie zarządzanej, międzyuczelnianej bazy prowadzonych badań, potrzeb dydaktycznych uczelni czy możliwości podjęcia się prac nad konkretnymi zagadnieniami, warunkowanymi specjalizacją kadry czy zapleczem badawczym danej uczelni. Jestem przekonana, że przy tak przygotowanych zasadach znacznie więcej spółek z obcym kapitałem miałoby szansę otworzyć się na współpracę z jednostkami badawczymi w Polsce, tym samym uczelnie zyskałyby dostęp do naprawdę ciekawych i zaawansowanych zagadnień do rozpracowania.„
Prof. UŁ, dr hab. inż. Adam Sadowski, proponuje w ramach rozpoczęcia współpracy, stworzyć warsztat dla studentów, który będzie częścią praktyczną, w odniesieniu do zrealizowanej części teoretycznej. Drugim pomysłem jest praca nad studiami przypadków dostarczanymi przez firmę. Studenci mają wtedy możliwość zmierzenia się z realnym problemem, a biznes może zyskać ciekawe spojrzenie na zadane zagadnienie. Pani doktor Anna Dewalska-Opitek podzieliła się swoim przepisem na nawiązanie i budowanie relacji na linii nauka-biznes, proponuje zacząć od małych kroków: „Pierwszym krokiem może być spotkanie inicjujące, które pozwoli rozpoznać potrzeby firmy i możliwości uczelni. Jako pierwszy krok w kooperacji zalecałaby projekt prosty i dający efekty w krótszym czasie, i płynne rozwijanie współpracy. Pozwoli to stronom na wzajemne poznanie się, rozpoznanie praktyk działania i stopniowe zacieśnianie więzi – współpraca, jak każda relacja rynkowa, ma swoje fazy. Jednocześnie otwartość na potrzeby drugiej strony i wola współdziałania pozwoli na osiągnięcie wspólnych i synergicznych korzyści”.
Współpraca pomiędzy biznesem a środowiskiem akademickim, może przynieść same korzyści, pod warunkiem, że obydwie strony poznają swoje możliwości i potrzeby. Gospodarka oparta na wiedzy, potrzebuje zaangażowanego środowiska akademickiego jak i biznesu, który dzieli się praktyczną wiedzą. Kooperacja biznesu z nauką, pozwoli studentom, opuszczającym uczelnie, na odnalezienie się na rynku pracy, z konkretnym ukierunkowaniem na praktyczne wykorzystanie wiedzy w odpowiednim zakresie. Zarówno jedna jak i druga strona powinna aktywnie zmniejszać lukę poznawczą, promując kulturę przedsiębiorczości, przekraczać bariery wiedzy po to, aby stać się potężnym motorem innowacji i wzrostu gospodarczego.
Artykuł ukazał się w czasopiśmie Eurologistics 6/2022