Samochód kontra mróz
W ostatnich dniach zima przypomniała o sobie i zrobiło się mroźno. Minusowe temperatury potrafią niekorzystnie wpłynąć na nasze pojazdy, zwłaszcza te, które nie są garażowane. W trakcie mrozów samochód potrafi odmówić posłuszeństwa. Europ Assistance radzi jak zadbać o auto i...
Jak pokazuje doświadczenie firmy Europ Assistance podczas zimy, zwłaszcza kiedy temperatura spada poniżej zera, kierowcy najczęściej zgłaszają problemy związane z rozładowanym akumulatorem, zamarzniętym płynem czy zamkiem oraz kolizje spowodowane śliską nawierzchnią i nieodpowiednimi oponami. Aby zminimalizować ryzyko tego typu zdarzeń należy odpowiednio przygotować samochód do mroźnej aury.
Rozładowany akumulator
Przed rozpoczęciem sezonu zimowego powinniśmy sprawdzić kondycję akumulatora i jego napięcie. Usługa tego typu w większości warsztatów jest bezpłatna. Test sprawności akumulatora pozwala ocenić wydolność baterii pod obciążeniem oraz przewidzieć, jak zachowa się ona podczas dużych mrozów. Jeżeli akumulator nie będzie odpowiednio naładowany, kierowca może mieć problem z odpaleniem silnika.
Spora część osób nie dysponuje garażem i parkuje auto na dworze niezależnie od panującej aury. Pozostawiony na dużym mrozie samochód, może odmówić posłuszeństwa i nie będzie chciał się uruchomić. Najlepiej jest unikać takiej sytuacji, gdyż w częściowo rozładowanym akumulatorze pozostawionym na mrozie może dojść do zamarznięcia elektrolitu, a w efekcie do zniszczenia baterii. Kierowcy, którzy potrafią odpalić auto za pomocą prostownika powinni pamiętać, aby przed podłączeniem baterii do ładowania najpierw ją rozmrozić trzymając przez kilka godzin w temperaturze pokojowej. Wszystkim tym, którzy nie chcą podejmować takiego wyzwania rekomenduje się wezwanie pomocy assistance, która usprawni auto na miejscu zdarzenia albo odholuje pojazd.
Odmrażacze na pomoc
W sezonie zimowym, nie może zabraknąć w naszym samochodzie specjalnych akcesoriów odmrażających zarówno do szyb jak i zamków. Odmrażacz jest skuteczny, ale stosowany zbyt często wymywa smar, którego brak źle wpływa na mechanizm zamka. Alternatywnym rozwiązaniem jest zakup elektrycznego odmrażacza do zamków, który jest zasilany baterią. W żadnym wypadku nie możemy polewać zamka gorąca wodą, która może zamarznąć i całkowicie zablokować wejście do samochodu. Jeżeli problem z zamarzaniem zamka powtarza się często, warto zgłosić się do mechanika.
Zamarznięte szyby, to kolejna, zimowa zmora kierowców. Podstawowym sposobem radzenia sobie ze szronem i lodem na szybie jest skrobaczka. Jednak ta metoda wymaga od nas trochę wysiłku i cierpliwości, a nieumiejętne skrobanie szyby może doprowadzić do jej porysowania. Zdecydowanie szybszym sposobem jest zastosowanie odmraża. Wystarczy spryskać nim szybę i odczekać kilka chwil. Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest to, że użycie sprayu zapobiega ponownemu oblodzeniu czy oszronieniu szyby.
Zimówki obowiązkowo
Kiedy temperatura powietrza w ciągu dnia spada poniżej – 7 °C, należy jak najszybciej wymienić opony. Zimowe ogumienie, w odróżnieniu od letniego, posiada głębszy bieżnik, który zwiększa przyczepność samochodu na drodze. Jest również wyprodukowane z innych mieszanek gumowych, które zachowują miękkość nawet przy najniższych temperaturach. Opony zimowe powinny mieć równomiernie zużyty bieżnik, którego grubość nie powinna być mniejsza niż 4 mm. Dzięki powyższym cechom droga hamowania auta wyposażonego w ogumienie dostosowane do panujących warunków pogodowych, może skrócić się nawet o 30% w porównaniu do opon letnich. Nie warto również oszczędzać na oponach całorocznych. Sprawdzą się one tylko w przypadku samochodów kompaktowych, które poruszają się przede wszystkim po mieście. W warunkach zimowych struktura opon całorocznych nie zapewni tak wysokiej przyczepności do jezdni jak opony zimowe.