Stulatka z 10-letnią córką
Po zakończeniu pierwszej wojny światowej kilku brytyjskich lordów odkupiło od rządu pięć tysięcy pojazdów, które wróciły po działaniach wojennych i na 243 ha niedaleko Londynu zaczęli prowadzić biznes. Kiedy wyremontowali i sprzedali wszystkie samochody, zostały im budynki.
W ten sposób w 1920 roku powstała firma SEGRO, która wkrótce będzie obchodzić jubileusz stulecia. – W 1926 roku lordowie powołali spółkę Slough Estates, która zaczęła zajmować się wynajmowaniem powierzchni przemysłowych – opowiadał David Shlead, dyrektor generalny SEGRO podczas urodzinowej konferencji prasowej swojej polskiej spółki, która w tym roku kończy 10 lat.
Wkrótce firma stała się największym dostawcą powierzchni przemysłowych nie tylko w Wielkiej Brytania, ale w całej Europie. Od 1962 roku spółki-córki zaczęły powstawać w Belgii, Francji, Niemczech, a także w późniejszym czasie w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii.
Po rozszerzeniu Unii Europejskiej, SEGRO zmieniło strategię, przestało się koncentrować na odległych rynkach i skierowało swoje zainteresowanie w kierunku Europy Środkowo-Wschodniej. – W 2005 roku zainwestowaliśmy 80 mln euro w 80 ha w Europie Centralnej – wspominał David Shlead – w 2006 roku weszliśmy do Polski.
– Początek SEGRO w Polsce to 65 ha w Strykowie – mówiła Magdalena Szulc, dyrektor SEGRO na Europę Centralną – dziś nasze portfolio w Polsce stanowi 10% rynku.
Do polskiej spółki SEGRO należy obecnie w Polsce 15 parków położonych w pobliżu dużych aglomeracji miejskich (Poznań, Warszawa, Katowice, Gdańsk, Łódź, Wrocław). W sumie 1,2 mln m2 i powierzchni magazynowych o wartości 860 mln euro, z których korzysta 160 klientów. – Jako jedna z pierwszych w Polsce, firma zaoferowała swoim najemcom moduły small-business-unit, których powierzchnia zaczyna się już od 500 m2 – powiedziała Magdalena Szulc. Ostatnio SEGRO rozwija się bardzo dynamicznie w Czechach, gdzie posiada już ok. 100 tys. m2 w pobliżu lotniska w Pradze.
Na portfolio stulatki składa się ok. 6 mln m2 powierzchni przemysłowej o wartości 8, 5 mld euro. Nieruchomości te skoncentrowane są w obrębie kluczowych aglomeracji i węzłów komunikacyjnych w dziesięciu krajach Europy, głównie w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Polsce.
