Walka z owadami

Owady „złapane” na maskę, grill, przedni zderzak oraz reflektory są tym elementem letnich podróży samochodem, którego niestety nie da się uniknąć. Pozostałości po insektach na aucie nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale ze względu na właściwości żrące są również szkodliwe dla lakieru pojazdu. Na dodatek są one trudne do usunięcia klasycznymi metodami – wodą i ścierką czy też zwykłym szamponem. Po bardzo żmudnym pucowaniu pozostałości po insektach zazwyczaj wprawdzie udaje się usunąć, lecz nie jest to zbyt korzystne dla trwałości lakieru pojazdu. Nie warto również ryzykować spryskiwania karoserii wodą z myjki ciśnieniowej z odległości kilku centymetrów.

Skuteczne usuwanie owadów…

Najlepszym sposobem na pozbycie się nieczystości jest skorzystanie ze specjalnych preparatów.

– Płyny do usuwania owadów zawierają substancje, które skutecznie usuwają pozostałości organiczne po owadach. Zwykłe płyny do mycia nie zawierają natomiast formulacji pozwalającej na rozpuszczanie zanieczyszczeń organicznych – wyjaśnia Marek Skrzypczyk, specjalista marki MaxMaster. Preparaty tego typu przypominają zazwyczaj tradycyjne płyny do mycia szyb – oferowane są w butelkach o pojemności 500 ml z dyfuzorem umożliwiającym precyzyjne rozprowadzenie środka w wybranym miejscu. Spryskuje się nimi powierzchnie oblepione martwymi insektami i następnie, zazwyczaj po upływie kilku minut, już bez większego wysiłku usuwa owady za pomocą ściereczki.

– Należy pamiętać, żeby po usunięciu owadów dokładnie spłukać czyszczoną powierzchnię wodą – dodaje Marek Skrzypczyk. – Usuwanie pozostałości po insektach ułatwić może również specjalna gąbka, zawierająca powłokę rozpuszczającą zanieczyszczenia organiczne.

…i odchodów

Ze względu na żrące właściwości substancji organicznych, z usuwaniem pozostałości po owadach nie warto czekać zbyt długo. Dobrym rozwiązaniem jest wożenie ze sobą preparatu do usuwania owadów i zmywanie ich z auta w miarę możliwości na bieżąco. Płyn do usuwania insektów przyda się także zawsze wtedy, gdy zaparkujemy pod drzewem lub latarnią i po powrocie do pojazdu okaże się, że jest on w znacznym stopniu pokryty ptasimi odchodami. Te dla lakieru auta są jeszcze gorsze, niż pozostałości po owadach. W wysokiej temperaturze (karoseria auta stojącego na słońcu nagrzewa się bardzo szybko) ptasie odchody wchodzą w reakcję najpierw z zewnętrzną warstwą lakieru bezbarwnego, a następnie niszczą lakier bazowy. Ptasie zanieczyszczenia najlepiej usuwać więc od razu. Z racji swojego składu chemicznego płyny do usuwania owadów świetnie się do tego nadają.

Z myślą o motocyklistach

Problem z owadami dotyczy tak samo kierowców, jak i motocyklistów – szczególnie gdy insekty roztrzaskują się na szybce od kasku i ograniczają widoczność. Również i dla posiadaczy jednośladów produkowane są specjalne preparaty do zmywania pozostałości po owadach. Zazwyczaj wystarczy krótki postój na spryskanie kasku, by dalej ruszyć w drogę i cieszyć się otaczającym nas krajobrazem, bez komarów i meszek na szybce.

Bieżąca konserwacja karoserii

Twarde pancerzyki niektórych owadów potrafią spowodować mikroskopijne uszkodzenia lakieru na karoserii. Następnie zaś zaczynają zachodzić wspomniane reakcje chemiczne. Zarówno owadom, jak i ptasim odchodom skuteczniej opiera się karoseria auta, które zostało dobrze nawoskowane. W ostatnim czasie coraz popularniejsze są kosmetyki samochodowe – w tym także szampony z woskiem – wykorzystujące nanotechnologię. – Nanocząsteczki działają na poziomie molekularnym i wnikają głęboko w strukturę czyszczonych elementów. Tworzą na podłożu niewidzialną powłokę, która znacznie skuteczniej, w porównaniu do zwykłych kosmetyków samochodowych, odpycha cząsteczki wody, kurzu i usuwa wszelkie zabrudzenia – tłumaczy ekspert marki MaxMaster.

Kosmetyki bazujące na nanotechnologii jeszcze lepiej sprawdzą się więc w drogowej walce z owadami – zarówno podczas konserwacji lakieru auta (szampon z woskiem, wosk na mokro) jak i usuwaniu zabrudzeń (płyny do usuwania śladów po owadach oraz płyny do szyb).