Wstrząs na rynku przewozów kontenerowych po bankructwie Hanjin
Przełom sierpnia i września przyniósł wstrząs na rynku transportu morskiego. Hanjin Shipping, siódmy co do wielkości przewoźnik kontenerowy, złożył w środę wniosek o bankructwo. W efekcie w portach zapanował chaos, a klienci Hanjin obawiają się o swoje towary.
Południowokoreański przewoźnik, specjalizujący się w obsłudze tras z Azji do USA i odpowiadający za 8 procent tego rynku, od dłuższego czasu przynosił straty. We wtorek koreańskie banki, z którymi współpracował przewoźnik, odmówiły dalszego kredytowania działalności. W środę podjęto decyzję o formalnym ogłoszeniu bankructwa i Hanjin przestał przyjmować nowe zlecenia.
Co więcej, sparaliżowane zostały przewozy towarów, które już zostały zakontraktowane. To efekt reakcji portów i innych wierzycieli, które obawiają się, że po bankructwie Hanjin nie ureguluje wobec nich należności. Jak donosi Reuters, kontenerowce Hanjin nie zostają wpuszczone do portów lub odmawiane jest prawo do rozładunku.
Wierzyciele zatrzymali 10 statków w Chinach, kolejny został zatrzymany w Singapurze. Trzy kontenerowce nie zostały przyjęte przez porty w Los Angeles i Long Beach, obsługi jednostek Hanjin odmówił ponadto największy południowokoreański port w Busan. Przewożony towar na poczet płatności przejmują ponadto podwykonawcy – Hanjin operuje 98 kontenerowcami, ale aż 61 z nich czarteruje.
Rynek zareagował natychmiast – ceny frachtów z Azji do USA podskoczyły w czwartek o 40% i analitycy oczekują, że pozostaną na tym poziomie przynajmniej przez miesiąc. Towar wart miliony dolarów pozostaje na statkach, który nie mogą przybić do portów. Konkurencyjni przewoźnicy oferują przewóz kontenerów, które oczekują jeszcze w Azji na załadunek, lecz nadawcy zapłacą znacznie więcej za fracht. Największy problem ma Samsung, gdyż Hanjin obsługiwał 40% eksportu giganta rynku elektroniki.
Hanjin chce na drodze sądowej uzyskać nakaz przyjęcia unieruchomionych kontenerowców do portów. Narodowa Federacja Handlu apeluje do rządu USA o nawiązanie rozmów z koreańskimi władzami i szybkie zażegnanie kryzysu.
