Zmienna pogoda, selfie podczas jazdy
Podczas nie tylko wakacyjnych wojaży coraz niebezpieczniejszy zwyczaj stanowi robienie w trakcie jazdy selfie, czyli autoportretu. Eksperci Szkoły Jazdy Renault przestrzegają również przed skutkami zmiennej pogody.Brak uwagi i rozkojarzenie podczas prowadzenia samochodu...
Brak uwagi i rozkojarzenie podczas prowadzenia samochodu spowalniają czas reakcji i powodują niebezpieczne sytuacje na drodze. Korzystając z telefonu podczas jazdy znacząco zwiększamy ryzyko wypadku. Jeszcze do niedawna to ryzyko wiązało się z wysyłaniem SMS-ów czy rozmowami telefonicznymi. Obecnie śmiertelnie niebezpieczne okazuje się robienie „selfie” i wysyłanie postów na portale społecznościowe. Badania pokazują, że jeden na dziesięciu kierowców robi sobie „selfie”, kierując autem*.
Skupienie i koncentracja
Korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy oznacza konieczność oderwania wzroku od drogi i otoczenia. Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, że w takiej sytuacji mogą przejechać nawet kilkadziesiąt metrów bez żadnej kontroli otoczenia – mówią trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. – Warto też mieć świadomość, że trzymanie telefonu oznacza oderwanie na pewien czas ręki od kierownicy, a to z kolei może skutkować utratą kontroli nad pojazdem – dodają trenerzy.
Kierowca w krótkim czasie musi przeanalizować bardzo wiele bodźców i odpowiednio na nie zareagować. Jazda, w szczególności po mieście, gdzie uczestników ruchu jest bardzo dużo, wymaga pełnej koncentracji i obserwacji otoczenia. Robienie sobie zdjęć podczas kierowania autem nie sprzyja skupieniu i szybkim reakcjom.
Młodzi fotografowie
Jeśli mamy potrzebę udokumentowania podróży aparatem telefonicznym, poprośmy jednego z pasażerów o zrobienie nam zdjęcia. Jeśli nikt z nami nie jedzie, zatrzymajmy się w bezpiecznym miejscu i wówczas skorzystajmy z telefonu. Badania pokazują, że najczęściej zdjęcia podczas jazdy robią sobie młodzi kierowcy – 15% w przedziale wiekowym 18 – 24 lata oraz 19% w wieku 25 – 35 lat*.
Z roku na rok przybywa mandatów za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy. Tylko w 2015 roku polscy kierowcy w sumie zapłacili mandaty w wysokości 23 miliony złotych. Korzystając z telefonu komórkowego za kierownicą, każdy kierowca musi liczyć się z mandatem w wysokości 200 zł. Dodatkowo dostanie także 5 punktów karnych.
Porywisty wiatr
W lecie pogoda bywa bardzo zmienna. Podczas jednej podróży możemy doświadczyć opadów deszczu, gwałtownych burz oraz porywistego wiatru. Wybierając się na wakacyjne wyjazdy pamiętajmy o tym, aby być odpowiednio przygotowanym na każde warunki drogowe. W ubiegłym roku aż 11760 wypadków było spowodowanych zachmurzeniem, opadami deszczu i silnym wiatrem**.
Kierowcy są bardziej narażeni na porywiste wiatry na otwartych odcinkach dróg, mostach, a także gdy wyprzedzają np. samochody ciężarowe.Gdy tylko występuje silny podmuch, kierowca musi natychmiast delikatnie dostosować ustawienie kół do kierunku wiatru, aby zrównoważyć jego siłę – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. – Gdy jednak przez silne powiewy wiatru zaczynamy tracić kontrolę nad pojazdem, trzymajmy mocno obiema rękami kierownicę i zatrzymajmy auto w bezpiecznym miejscu – dodaje Zbigniew Weseli.
W czasie silnego wiatru łatwiej jest stracić kontrolę nad pojazdem, gdy przyczepność kół do podłoża jest mniejsza na skutek mokrej nawierzchni. Przyczepność zmniejsza się także w momencie skręcania lub hamowania. Dodatkowo śmieci i gałęzie naniesione przez wiatr mogą powodować duże niebezpieczeństwo. Należy wówczas zwolnić i ostrożnie omijać elementy leżące na jezdni.
Opady deszczu i burze
Podczas burzy najlepiej wybrać jazdę szerokimi drogami – autostradą lub drogą ekspresową. Możemy wówczas uniknąć przeszkód związanych z zatarasowaniem drogi przez spadające konary i inne przedmioty. Najlepszą reakcją na nagłe, silne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne jest spokojne zatrzymanie pojazdu na poboczu, z dala od drzew, wyłączenie silnika i włączenie świateł awaryjnych.
– Lepiej bezpiecznie pozostać w aucie i unikać kontaktu z metalowymi elementami do momentu, w którym burza ustanie.Gdy nie mamy możliwości zatrzymania auta, przede wszystkim zdejmijmy nogę z pedału gazu, zwolnijmy i zwiększmy dystans do poprzedzającego pojazdu do minimum 3 sekundy, gdyż na mokrej drodze odcinek hamowania może być dłuższy nawet dwukrotnie – radzą trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
* mirror.co.uk; Institute of Advanced Motorists
** policja.pl