Kiedy ostatni raz robiłeś coś po raz pierwszy? – na tak postawione pytanie natknęłam się jakiś czas temu na profilu znajomego na jednym z portali społecznościowych. Dobre pytanie… Powiadają, że obecnie to właśnie w Internecie toczy się życie, bo tam najszybciej można zdobyć informację, załatwić sprawę, czy zwyczajnie kontaktować się ze światem. Ale przecież ta wirtualna sieć nie złowiłaby tylu wiadomości, gdyby to życie i pomysły na jego spełnienie nie powstawały często z dala od klawiatury i komputera.
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Tak było chociażby w przypadku Jacka Szukały, właściciela firmy Szukała- Trans. Po raz pierwszy firmę założył w 1991 roku i choć działa ona nieprzerwanie do dzisiaj, to zmieniająca się sytuacja polityczna i gospodarcza niejako wymuszała na przedsiębiorcy „otwieranie” firmy od nowa. Poznaniak musiał znaleźć pomysł na swoją firmę, żeby przetrwać. Najpierw zajmował się przewozem samochodów osobowych, potem skupił się na transporcie ponadgabarytowym. Ale przewoźnik uznał, że sam też potrafi skonstruować naczepę. Kiedy ta pierwsza wyszła jak spod igły, kolejne mógł już sprzedawać pod własną marką. Dobrą passę firmy przerwał globalny kryzys gospodarczy. Ale przedsiębiorca nie poddał się i szukał kolejnego planu dla swojej firmy. Jakiego? Odpowiedź znajdziecie Państwo w artykule.
Zapewne problemu z odpowiedzią na postawione na początku tekstu pytanie nie mieliby laureaci XI edycji Gali Logistyki i Transportu, którą organizowało nasze wydawnictwo oraz agencja badawcza Data Group Consulting. To ich śmiałe, ale przede wszystkim innowacyjne produkty i usługi przyniosły im sukces oraz zaufanie klientów. Na to pytanie również musi sobie odpowiedzieć Służba Celna, która zapowiada takie zmiany instytucji, aby stać się bardziej przyjazną dla firm transportowych. Zwłaszcza że pierwsze dobre wrażenie – dotyczy to też reputacji przewoźnika - można zrobić tyko raz. Także już teraz trzeba myśleć o tym, co będzie kiedyś racjonalizatorskie. Jaki będzie transport przyszłości? A co nowego czeka nas choćby w 2013 roku?
Unia Europejska jeszcze jakoś nie chce się zgodzić, aby mega-ciężarówki wyjechały legalnie na europejskie drogi. To nie znaczy, że cięższe i dłuższe pojazdy w ogóle nie jeżdżą. Państwa skandynawskie uznawane są za pionierów tego rodzaju transportu i go sobie chwalą. Czy słusznie? Za to mój kolega redakcyjny chętnie zgodził podzielić się wrażeniami ze swojej pierwszej jazdy ciężarówką. A dokładnie jej symulatora w ramach tworzonego pierwszego w Polsce zintegrowanego systemu badań i szkolenia kierowców. Także mi przyszło odpowiedzieć sobie na to pytanie, jako że po raz pierwszy przygotowałam dla Państwa pismo „Truck&Business Polska”. Chciałabym, aby numer zmieniał się, a każde jego wydanie było nowym otwarciem się na Państwa oczekiwania.