Przewoźnicy, którzy przybyli na III Kongres Transportowy (21 października 2015, Warszawa, Hotel Sound Garden) na pewno nie mogli się nudzić. Organizatorzy – czyli czasopismo Truck&Business Polska oraz Wydawnictwo Eurologistics – zmienili formułę imprezy i przygotowali niezwykle bogaty program.
Najważniejszy element pozostał bez zmian – Kongres Transportowy był okazją do nawiązania kontaktów z przedstawicielami firm produkcyjnych i handlowych, poszukujących partnerów do realizacji zadań logistycznych i transportowych. Istotny element stanowiły też debaty poświęcone zagadnieniom kluczowym dla branży transportu drogowego. Nowością była zaś wyodrębniona część prawna, podczas której eksperci pomagali przewoźnikom we właściwej interpretacji przepisów i rozwiewali wątpliwości natury prawnej.
Straszą dumpingiem socjalnym
Widmo MiLoG-u od miesięcy straszy przewoźników, trudno się zatem dziwić, że od tego tematu rozpoczęliśmy konferencję. Maciej Wroński ze Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” przestawił raport przygotowany na zlecenie TLP przez firmę Delloite. Opracowanie miało na celu ocenić społeczno-gospodarcze skutki MiLoG-u w Polsce.
Choć niewielu przewoźnikom trzeba przedstawiać niemiecką ustawę o płacy minimalnej, Maciej Wroński jeszcze raz krótko scharakteryzował jej założenia. Przewodniczący TLP zaznaczył, że zachodnie związki zawodowe wielokrotnie wspominają takie kwestie jak dumping socjalny i przewaga kosztów u wschodnich przewoźników – a nikt nie wspomina o przewadze kapitałowej zachodnich firm.
Prelegent nawiązał też do tematu zaplanowanego na dalszą część konferencji – czyli wyników pierwszej zakończonej kontroli MiLoG. Maciej Wroński przyznał, że jej pozytywny efekt może cieszyć ale daleko mu do hurraoptymizmu. W Niemczech nie ma bowiem prawa precedensowego, a związki zawodowe mogą mocno naciskać na zmiany w podejściu urzędu celnego do interpretacji polskich przepisów.
Szczegółowy raport Delloite, opracowany niezależnie, obiektywnie i konstruktywnie, wskazał aktualny stan branży transportu drogowego i prognozowany wpływ MiLoG na jej kondycję. Przyjęta metodologia badania dała wyniki nieco odmienne niż dane GUS, ale wynikło z niej, że transport i tak jest znaczącym elementem gospodarki i wypracowuje 6,6% PKB. Transport drogowy odpowiada za 85% masy przewiezionych towarów oraz 75% pracy przewozowej w Polsce. Polscy przewoźnicy zajmują drugie miejsce w Europie jeżeli chodzi o ogólną liczbę przewozów i pierwsze biorąc pod uwagę tylko przewozy międzynarodowe.
Przygotowano także kilka innych ciekawych statystyk, najistotniejsze były jednak wnioski dotyczące efektów wprowadzenia MiLoG. Przygotowano kilka scenariuszy, zależnych od tego, jakie składniki wynagrodzenia będą wliczane do MiLoG, w najgorszym z nich nawet 42% przedsiębiorstw może wycofać się z prowadzenia działalności gospodarczej. Ogromnie zagrożone są zwłaszcza mikroprzedsiębiorstwa – w tej grupie upaść wskutek MiLoG może nawet 73% podmiotów. Maciej Wroński wielokrotnie podkreślał, że trzeba trzymać kciuki, aby kolejne kontrole niemieckiego Urzędu Celnego kończyły się równie dobrze, jak te pierwsze.
Ciężkie ładunki z Victualic
Jarosław Tylczyński, branch manager DC Poznań, mówił o zapotrzebowaniu na transport całopojazdowy ze strony Victualic. Producent specjalistycznych połączeń hydraulicznych posiada fabrykę w Drezdenku, zaś aktualnie trwa budowa nowego centrum dystrybucyjnego w Wysogotowie, zatem zapotrzebowanie firmy na transport znacząco wzrośnie.
Victaulic działa od 1925 roku i jest światowym liderem produkcji mechanicznych połączeń rur bez wykorzystywania ognia. Portfolio produktów obejmuje praktycznie wszystkie elementy instalacji hydraulicznych – poza samymi rurami. Trafiają one do rozwiązań HVAC w biurowcach, instalacji przeciwpożarowych, elektrowni, uzdatniania wody, przemysłu wydobywczego, stoczniowego, produkcji paliw czy górnictwa.
Victaulic poszukiwał na Kongresie Transportowych partnerów do realizacji dwóch podstawowych zadań: dostaw z fabryk w Drezdenku do centrów dystrybucyjnych w Niemczech, Belgii i Wielkiej Brytanii oraz przewozów między DC. Ponadto potrzebni będą partnerzy do realizacji dostaw do klientów. Prelegent zaznaczył, ze ładunki są ciężkie – zamknięte ładunki na paletach euro ważą po 500-600 kg. Towar jest jednak piętrowalny.
Szanse w kabotażu
Radosław Groński z TimoCom przypomniał uczestnikom korzyści, jakie mogą płynąć z realizacji transportu kabotażowego. Co prawda już podczas pierwszej prezentacji podkreślono, że kabotaż jest objęty wymaganiami dotyczącymi MiLoG, ale pan Groński podkreślał, że mimo wszystko warto.
Prelegent rozpoczął wystąpienie od opisu zasad prowadzenia kabotażu w Unii Europejskiej. Następnie pochylił się nad tematem zagrożeń i szans leżących w tych zadaniach. Wśród zagrożeń są skomplikowane przepisy, trudności z komunikacją między różnymi krajami, wiążące się z tym koszty i obawa o brak zleceń. Z problemami można sobie łatwo poradzić, a szanse leżące w kabotażu są duże – możemy rozwijać firmę, optymalizować zadania transportowe, docierać do większej ilości firm zagranicznych i przede wszystkim korzystać z lepszych stawek.
Lepsze stawki są oczywiście głównym magnesem – przestawione zostało wyliczenie finansowe i prognozowane możliwości wzrostu obrotów. Szczególne dobrze przedstawia się to w przypadku ciężkich pojazdów. Oczywiście, kluczem do tego jest znalezienie dobrej platformy pozyskiwania zleceń kabotażowych. Giełda TimoCom Truck&Cargo daje w tym względzie bardzo dużo możliwości. Przydatne są też inne rozwiązania, jak TC eBid, TC eMap oraz TC Profile.
Philips globalnie i lokalnie
Piotr Pierzak, PSSC Sourcing & Project Leader – Forwarding&Distribution w firmie Philips, przyznał, że dla jego firmy wystąpienie na Kongresie Transportowym było bardzo nietypowe. Skorzystał jednak z okazji i przedstawił zapotrzebowanie na usługi transportowe.
Prelegent nie mówił wiele o firmie, krótko charakteryzując tylko jej obszary działania. Więcej mówił o łańcuchu dostaw Philipsa, opartym o trzy strumienie – upstream (przede wszystkim dostawy do fabryk), mainstream (dostawy do centrów dystrybucyjnych) oraz downstream (dostawy do klientów). Każdy sektor charakteryzuje się innymi wymaganiami klientów. W wielu działaniach opartych o relacje B2B rozwiązania szyte są pod klientów.
Philips dzieli zakupy logistyczne na globalne i lokalne. Centrala zajmuje się przewozami lotniczymi i morskimi. Za transport drogowy odpowiadają już komórki lokalne i dlatego właśnie prelegent szukał na Kongresie Transportowych kontaktów z przewoźnikami. Obsługa miałaby obejmować głównie segment lighting, bowiem Philips posiada w Polsce cztery fabryki z tej branży. Szczegóły zostały jednak przedstawione podczas sesji handlowej.
Mrożone pieczywo czeka na przewoźników
Kolejne wystąpienie także dotyczyło prezentacji zapotrzebowania na przewozy. Tomasz Woźniak z La Lorraine Bakery Group mówił o tym, czego od przewoźników potrzebuje duży producent pieczywa. Firma ma polskie korzenie – jeszcze w 1925 roku swoją pierwszą piekarnię w Nowym Dworze Mazowieckim otworzył Antoni Nowakowski. Firma Nowakowski-Piekarnie w 2005 roku została przejęta przez La Lorraine Bakery Group, po czym rozpoczęła się silna ekspansja.
Firma Nowakowski dysponowała własną flotą, La Lorraine stawia jednak na outsourcing. Zapotrzebowanie na przewozy będzie wzrastać, bowiem planuje się podwojenie powierzchni magazynowej. Siatka dostawy jest bardzo rozbudowana – wypieki La Lorraine dostępne są praktycznie we wszystkich liczących się sieciach handlowych w Polsce, jak też w niektórych sieciach stacji benzynowych i hoteli. La Lorraine Polska eksportuje też m.in. na potrzeby Nestle.
Przewoźnicy mogli pozyskać kontrakty na przewozy z magazynu w Nowym Dworze Mazowieckim w transporcie międzynarodowym. Prelegent dokładnie opisał wymagania dotyczące transportu do Francji, Niemiec, Holandii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Chorwacji i Czech. W większości przypadków (poza Francją i Wielką Brytanią) wymagana była wymiana palet. Ze względu na przewozy mrożonego pieczywa, kontrahenci muszą oferować przewozy w temperaturze -25 stopni i dostarczać wydruki z termografu.
Wreszcie pozytywnie o MiLoG
Wystąpienie Łukasza Włocha z Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców było jednak z bardziej oczekiwanych przez gości. Ekspert OCRK przedstawił bowiem finał pierwszej zakończonej kontroli polskiego przewoźnika związanej z MiLoG. Dodajmy, że zakończonej dla polskiej firmy pozytywnie. Co więcej, tuż przed rozpoczęciem konferencji swój finał miała kolejna kontrola, ponownie bez konsekwencji dla przewoźnika.
Na początek pan Włoch wskazał kilka mitów o MiLoG krążących wśród przewoźników. Okazuje się m.in., że Niemcy bardzo dokładnie przeanalizowali polskie przepisy i potrafią dopasować ich zapisy do wymogów MiLoG. Okazało sie też, że Urząd Celny, odpowiedzialny za kontrole, nie jest nastawiony tylko na karanie.
Jak prowadzone są kontrole? Badane się nie tylko zgłoszenia przesyłane przez przewoźników. Niemiecka policja jest już przeszkolona i zadaje zagranicznym kierowcom pytania na temat ich stawki godzinowej, a także przekazuje urzędowi celnemu informację, że dany kierowca był w Niemczech oraz jakiej odpowiedzi udzielił.
Goście konferencji zobaczyli, jak wygląda wezwanie do kontroli, jakich dokumentów żąda stronie niemiecka, a nawet jakie są zadawane dodatkowe pytania. Przy ostatniej kontroli było ich 14 i niektóre z nich były bardzo szczegółowe. Pan Włoch zwrócił uwagę, jak istotną sprawę jest ewidencja czasu pracy na terenie Niemiec. Same dane z tachografów nie wystarczą, bowiem nie wskazują one momentu przekraczania granicy.
Co ciekawe, jedna z rozpoczętych kontroli dotyczyła okresu zaledwie dwóch dni, a zatem Urząd Celny musiał mieć jasne podejrzenia co do złamania przepisów. Kontrole czasem dotyczyły tylko jednego, a czasem wszystkich kierowców w firmie. Był już też przypadek kontroli nie tylko przewoźnika, ale również spedytora.
Ekspert OCRK wskazał bezpieczny sposób rozliczania, który do płacy minimalnej wciąga również diety i ryczałty za nocleg – pomniejszone o kwotę niemieckiego minimum (7,63 euro). Tak też działała firma, w której kontrola już się zakończyła. Urząd Celny znalazł dwa niewielkie błędy w rozliczeniach – wynikały one z wliczenia do stawki ryczałtu za nocleg w Holandii oraz wypłaty w jednym z miesięcy uzupełnienia do płacy minimalnej w kwocie netto. Urząd nie wymierzył kary, nakazał tylko wypłacenie wskazanej różnicy kierowcy.
Możliwość wliczania dodatkowych składników płacy do MiLoG i tolerancyjne podejście urzędu do niezamierzonych błędów to najważniejsze pozytywne wniosku z prelekcji. Co więcej, w przypadku ostatnio rozpoczętych kontroli, urząd nie wymagał już tłumaczenia polskiej dokumentacji na język niemiecki.
BPH z uznaniem o branży
Łukasz Kozioł z BPH rozpoczął swoje wystąpienie od stwierdzenia, że pomimo takich problemów jak MiLoG nie obawia się o branżę transportową. Instytucja ta od lat śledzi jej rozwój i wierzy, że przewoźnikom uda się przezwyciężyć wszelkie kryzysy.
BPH pomaga w tym, oferując nowoczesne instrumenty finansowe. Szczególnie warty uwagi jest faktoring – w rozwiązaniu BPH, bank gwarantuje przelanie na konto przedsiębiorcy 90% przekazanej faktury już kolejnego dnia, a pozostałą kwotę natychmiast po realizacji.
Cały proces realizowany jest w oparciu o platformę internetową. Płynność finansowa, jaką daje faktoring, ułatwia konkurencję w niemieckimi firmami. BPH w ostatnim okresie rozwija też ofertę leasingu dla branży transportowej.
TMS bez kosztów wdrożenia
Kamil Kulasza, Tomasz Łosek, Karol Zuberek, trójka młodych entuzjastów transportu drogowego oraz rozwiązań informatycznych z firmy Prodefinity, opowiadała o nowatorskim systemie dla firm transportowych – TMS Online.
Jak zauważyli, przewoźnicy korzystający z zaawansowanych rozwiązań, otrzymują przytłaczającą ilość danych, których nie są w stanie przeanalizować. Tradycyjne systemy nie pomagają w tym, a dodatkowo wiążą się z dużymi kosztami wdrożenia. Dzięki rosnącej popularności chmur, w Prodefinity udało się rozwiązać ten problem.
TMS Online jest systemem niezwykle przyjaznym dla użytkownika. Zebrane dane prezentowane są przede wszystkich za pomocą czytelnych wykresów, które pozwalają użytkownikowi szybko ocenić sytuację w firmie. Jest to też rozwiązanie bardzo tanie i proste we wdrożeniu, bowiem jego obsługa prowadzona jest z poziomu przeglądarki internetowej, zaś kierowcy wystarczy smartfon z zainstalowaną aplikacją. TMS Online pozwala na pogląd tras, tworzenie społeczności użytkowników systemu oraz integrację z działającymi już w firmie rozwiązaniami.
Z Millano do Lidla
Ireneusz Kozber, dyrektor logistyki Millano, zakończył drugi blok wystąpień prezentacją zapotrzebowania na transport krajowy i zagraniczny. Millano to producent słodyczy, a zatem po raz kolejny oferta była kierowana do przewoźników oferujących przewozy w temperaturze kontrolowanej.
Millano ma siedzibę w podpoznańskim Przeźmierowie, w pobliżu znajduje się też centrum logistyczne firmy. Uznany producent czekolady dystrybuuje swoje wyroby na cały świat, a swoją pozycję w eksporcie buduje uczestniczą w najważniejszych targach branżowych.
Prelegent na podstawie danych za rok 2014 wskazał zapotrzebowanie na transport krajowy. Szczyty sezonu to okres Wielkanocy i grudzień. Przewoźnicy chętni do współpracy muszą oferować terminowość na poziomie 98%, indywidualne rozwiązania dedykowane dla klientów, zarządzanie paletami i obiegiem dokumentów.
W przewozach międzynarodowych głównym kierunkiem są kraje unijne. Najważniejszy klient to Lidl, dla którego realizowane jest aż 39% wszystkich dostaw.
Nietypowe opakowania
Po przerwie obiadowej uczestnicy konferencji mogli poznać niezwykle ciekawą firmę – Zentis. Krzysztof Bogdanowski, dyrektor logistyki i infrastruktury Zentis Polska, opowiadał o jednym z wiodących przedsiębiorstw przetwórstwa spożywczego w Europie, a zarazem jednym z największych przetwórców owoców na świecie.
Firma, założona w 1893 roku w Aachen, posiada teraz 4 strategiczne obszary produkcji – komponenty do produktów mlecznych, nadzienia i przeciery do produktów piekarskich i słodyczy, Słodkie wyroby do smarowania pieczywa oraz słodycze. Zenits działa zarówno sektorze B2B jak i B2C. Obroty grupy w minionym roku sięgnęły 678 mln euro, zaś wydajność produkcyjna to około 525 tys. ton rocznie.
Zenits posiada 6 fabryk, jednak z nich znajduje się w Kolonii Żelków. Prelegent przedstawił strukturę zadań transportowych firmy oraz wolumen palet. Sporo miejsca poświęcił też specyficznym opakowaniom stosowanym przez Zentis – są to duże stalowe kontenery do pojemności 200-1000 l, wymagające stosowania pasów transportowych. Zentis korzysta też z opakowań Bag in Box, które nie mogą być piętrowane, oraz typowych plastikowych wiader.
W czym pomoże OCRK?
Sebastian Hunicz, kolejny reprezentant OCRK, miał okazję przybliżyć zakres działania Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców i opowiedzieć o tym, jak mogą pomóc przewoźnikom w codziennej pracy.
OCKR może przejąć na siebie wszelkie działania związanie z rozliczaniem czasu pracy kierowców. Prócz podstawowych zadań, oferują firmom transportowym pomoc w problemach związanych z prowadzonym biznesem. W cenie usługi zawierają sie szkolenia kierowców, nakierowane na unikanie przez nich kar. OCRK może reprezentować firmę podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy czy Inspekcji Transportu Drogowego. Centrum zajmie się także przygotowaniem odwołań po otrzymaniu mandatów oraz pomaga w przypadku wystąpienie roszczeń pracowników. Klienci mają do dyspozycji całodobowy telefon interwencyjny i otrzymują wsparcie indywidualnego opiekuna.
Zaprezentowane zostały praktyczne przykłady pomocy OCRK, dzięki której kierowcy i przewoźnicy unikali kar. Klient Centrum ma już za sobą zakończoną sukcesem kontrolę związana z MiLoG. Kolejna firma dzięki porównaniu danych z GPS oraz kart kierowcy ograniczyła liczbę nadgodzin. Udana była także interwencja w Hiszpanii, gdzie kierowca otrzymał link do hiszpańskiej strony z lokalnymi przepisami i po okazaniu jej inspektorowi nie dostał mandatu.
Duże wymagania Delphi
Paweł Łaszczak, Supply Chain Optimization Analyst w firmie Delphi, zaprezentował zapotrzebowanie na transport w relacjach krajowych i międzynarodowych. Podczas tego wystąpienie po raz pierwszy poruszyliśmy tematykę przewozów multimodalnych, bowiem Deplhi intensywnie poszukuje także przewoźników kolejowych.
Delphi przykłada ogromną wagę do organizacji zadań logistycznych i poszukuje najlepszych dostawców którzy pomogą uzyskać przewagę konkurencyjną od strony logistycznej nad konkurentami poprzez wprowadzanie do łańcucha dostaw innowacji rynkowych. Wiąże się to z ich podejściem do core businessu, którym jest jest produkcja zaawansowanych rozwiązań dla branży automotive. Firma ponad dekadę temu zaczęła kierować się trzema megatrendami – bezpieczeństwem, ekologią i przepływem informacji. Wszyscy wiemy, jak dużą grają one dzisiaj rolę. Delphi jest obecny w 17 krajach i posiada 41 zakładów produkcyjnych. Z produktów Delphi korzystają wszyscy liczący się producenci samochodów.
Prelegent pozostawił prezentację szczegółów dotyczących zapotrzebowania na sesję handlową, gdy odbyły się indywidualne rozmowy. Zaznaczył jednak, że wymagania są spore. Delphi oczekuje obniżki kosztów w transporcie nie tylko poprzez redukcję stawek, ale również poprzez sugestie i pomysły jak zwiększać wypełnienie środków transportu, a także jak usprawniać sieć. Oczekuje też coraz lepszych procesów i idącej za tym niezawodności i efektywności.
Kolejki do Stella Pack
Transport krajowy i międzynarodowy w Stella Pack S.A. – tak brzmiał tytuł prelekcji Stella Pack S.A. Juliusz Żuławski, dyrektor logistyki, zjawił się na Kongresie Transportowym aby poszukiwać przewoźników, którzy pomogą mu w codziennej pracy, jaką jest zapewnienie sprawnego działania łańcucha dostaw firmy.
Stella Pack jest jednym z największych w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej producentów i dystrybutorów worków na śmieci oraz niechemicznych środków czystości. Firma w 1991 roku rozpoczęła działalność handlową, a w 1994 uruchomiła produkcje folii HDPE. Marka Stella Pack istnieje od 1998 roku.
Produkcja odbywa się aktualnie w sześciu zakładach – Stella Pack prócz marek własnych produkuje też wyroby marek prywatnych sieci handlowych. Firma posiada tez fabrykę na Ukrainie, ale prelegent nie krył, że ta lokalizacja budzi teraz duże obawy. Istnieje tez odział Stella Pack w Rumunii.
Pan Żuławski zaprezentował kluczowe dane dotyczące transportu w firmie. Około 38% to przewozy krajowe, 28% to eksport, a 34% – import. W skali roku składane jest około 30 tys. zleceń, a aktualnie firma ma około 30 stałych dostawców usług. Goście Kongresu Transportowego mogli dołączyć do tego grona i podczas sesji handlowej ustawili się do stoika Stella Pack w długiej kolejce.
BSH działa intermodalnie
Duże zainteresowanie wzbudziła też ostatnia prezentacja nadawcy. Anna Pudłowska, menedżer odpowiedzialny za zakup usług transportowych w BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego, także poszukiwała chętnych do realizacji transportu krajowego i międzynarodowego.
BSH (Bosch und Siemens Hausgeräte GmbH) jest dobrze znane, ale wielu gości nie wiedziało, że od stycznia Bosch stał się stuprocentowym właścicielem koncernu. Niemieckie przedsiębiorstwo odnosi ogromne sukcesy – w 1967 roku miało 3 fabryki w Niemczech, a aktualnie 41 na całym świecie. W Polsce centrum działań firmy jest Łodź, gdzie działają trzy z czterech fabryk oraz centrum logistyczne.
Hub Łodź stanowi podstawowy element działań logistycznych w Polsce. Obsługuje on fabryki w Polsce, Niemczech, Rosji i Hiszpanii. Inbound lokalny obejmuje bezpośrednie dostawy do fabryk, system milk-runów i dostaw drobnicowych. BSH sięga po rozwiązania intermodalne – między fabrykami poprowadzone są tory kolejowe, zaś operacje morskie realizowane są z Gdyni i Gdańska.
Prelegentka na koniec przedstawiła proces przetargowy w BSH, podzielony na część globalną i lokalną. Podczas sesji handlowej można było poznać szczegóły najbliższych postępowań, wśród których będzie przetarg na dystrybucję krajową i transporty do polskich fabryk.
Prawo i przepisy
Uczestnicy kongresu mogli również skorzystać z fachowej wiedzy związanej z prawem i podatkami. W specjalnie przeznaczonej sali o nazwie Opera toczyło się „przedstawienie” zatytułowane „Prawo i przepisy”. „Aktorami” byli nie tylko prelegenci, ale również menedżerowie, którzy nie tylko pełnili role słuchaczy, ale również toczyli chętnie dialog – zarówno z naszymi ekspertami jak i między sobą, uzupełniając informacje z własnego doświadczenia transportowego.
A naszymi ekspertami byli przedstawiciele: Kancelarii Ożóg Tomczykowski, Zespołu Doradców ds. Bezpieczeństwa PPHU MORITZ Marek Różycki, Kancelarii Adwokacka Bernard Piechota oraz Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Pluciński, Madej & Partnerzy. Nie będziemy w tym miejscu szczegółowo opisywać wszystkiego co mogli usłyszeć uczestnicy, bo… zależy nam, by Państwo przeczytali z uwagą drukowane wydanie Truck&Business Polska. Które ukaże się na rynku na przełomie listopada i grudnia (nr 5/2015). Zachęcamy do lektury informacji związanych z między innymi z zatrudnianiem kierowców spoza Unii Europejskiej, możliwością obrony przedsiębiorcy transportowego przed pozwami związanymi z ryczałtami oraz odpowiedzialnością nadawcy i załadowcy za przeładowane pojazdy. Poniżej więc tylko kilka ciekawszych informacji.
* Białorusin może nie wjechać do UK. Samo zatrudnienie kierowcy z państwa należącego do Unii Europejskiej pozwala mu bez problemowo pracować w Polsce. Niestety, nie mamy gwarancji, że pracownik wjedzie do każdego kraju Wspólnoty Europejskiej. Wszystko zależy od rodzaju uzyskanych dokumentów oraz polityki danego kraju. Szczególne obostrzenie dotyczy Wielkiej Brytanii, gdzie nie wjadą kierujący ciężarówki, legitymujący się paszportem jednego z krajów Wspólnoty Niepodległych Państw.
* Czyja to wina? Bardzo ciekawie kształtują się kwestie dotyczące właściwie załadowanego towaru na naczepę i przyczepę. Z dyskusji wynikło, że nie każdy nadawca i firma transportowa mają dobrze przygotowane procedury. Teoretycznie w głównej mierze odpowiedzialność spoczywa na załadowcę, ale także w skrajnych przypadkach, nie bez winy pozostanie kierowca, który w praktyce nierzadko uczestniczy w procesie załadunku. Zleceniodawca ma świadomość cech przewożonego ładunku i powinien wiedzieć co uczynić, by zawartość dojechała „w całości”, w warunkach normalnej jazdy, czyli również biorąc pod uwagę nierówności na drogach. Niewłaściwie załadowany towar może ulec uszkodzeniu, a nie zawsze zleceniodawcy, ale i kierowcy są profesjonalistami w tym zakresie. Gdy dojdzie do jakiegoś nieoczekiwanego zdarzenia, zazwyczaj są spory co do winy.
* Pozyskiwanie dokumentów w państw Unii Europejskiej. Poszkodowany może złożyć w pozwie:
- wniosek o zobowiązanie przez sąd innych osób, firm do przedstawienia posiadanych dokumentów
- wniosek o zwrócenie się do sądów, urzędów, organów o przesłanie posiadanych dokumentów
Dwa tryby postępowania w sprawie współpracy sądowej:
- sąd polski zwraca się bezpośrednio do zagranicznego sądu lub organów np. Policji o przesłanie odpisów dokumentów
- sąd polski składa wniosek za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości, jest on przesyłany z Ministerstwa do państwa UE, a następnie do sądu.
* Prawo odszkodowawcze we Francji
- odpowiedzialność na zasadzie winy
- domniemanie winy osoby, która sprawuje nadzór lub w opiece nad rzeczą powodującą szkodę
- przedawnienie roszczeń – 10 lat
- gdy nie wezwano policji domniemanie winy obu uczestników
- odszkodowanie z tytułu szkody majątkowej obejmuje: szkodę na pojeździe, utratę wartości pojazdu, – odszkodowanie z tytułu braku możliwości korzystania z pojazdu, koszty rzeczoznawcy, pojazdu zastępczego, zastępstwa przez adwokata lub radcę prawnego – tylko w procesie sądowym.
* Prawo odszkodowawcze we Wielkiej Brytanii
- prawo precedensowe – tworzone przez sądy w wyrokach
- brak apelacji – dopuszczalny wniosek o zmianę wyroku co do wysokości odszkodowania, lecz nie co do odpowiedzialności
- odpowiedzialność kierowcy – podobna do odpowiedzialności na zasadzie winy: niedbalstwo kierowcy, obowiązek ostrożności – ochrona majątku, zdrowia lub życia innych osób przed uszczerbkiem w wyniku własnych działań lub zaniechań, niedopełnienie obowiązku;
- odszkodowanie z tytułu szkody majątkowej obejmuje: koszt naprawy, wyrównanie szkody całkowitej, brak możliwości korzystania z pojazdu – kwoty ustawowe np. 10 funtów dziennie, utratę wartości pojazdu, koszty rzeczoznawcy, pojazdu zastępczego, holowania.
* Prawo odszkodowawcze we Hiszpanii
- odpowiedzialność na zasadzie winy
- szkoda powstaje w wyniku działania lub zaniechania
- sprawcy można przypisać winę lub niedbalstwo
- kierowca odpowiada na zasadzie ryzyka
- odszkodowanie obejmuje poniesione szkody i utracone korzyści odszkodowanie z tytułu szkody majątkowej obejmuje: odszkodowanie z tytułu braku możliwości korzystania z pojazdu, wyrównanie szkody całkowitej – gdy koszt naprawy jest wyższy niż wartość pojazdu, utrata wartości pojazdu, koszt naprawy, rzeczoznawcy, pojazdu zastępczego, zastępstwa przez adwokata lub radcę prawnego – tylko w procesie sądowym.
* Prawo odszkodowawcze we Niemczech
- odpowiedzialność na zasadzie ryzyka – niezależne od winy
- obrona kierowcy – wypadek był niemożliwy do uniknięcia, doszłoby do niego nawet jakby wszyscy kierowcy zachowali się idealnie
- szkoda powstaje w wyniku działania lub zaniechania
- ustawowe ograniczenie kwoty odszkodowań – dla szkód materialnych 400.000 EUR
- odszkodowanie obejmuje poniesione szkody i utracone korzyści
- odszkodowanie z tytułu szkody majątkowej obejmuje: wyrównanie szkody całkowitej – gdy koszt naprawy jest wyższy niż wartość pojazdu, brak możliwości korzystania z pojazdu – ustalone ryczałtowo, pojazdy nie starsze niż 5 lat, utrata wartości pojazdu, koszty rzeczoznawcy, pojazdu zastępczego, holowania, naprawy.
* Sposoby zarządzania ryzykiem oszustw w podatku VAT:
- weryfikacja procedur i regulaminów pod kątem ich kompletności, efektywności i skuteczności w zakresie zarządzania ryzykiem,
- procedury chroniące przed oszustwami karuzelowymi (m. in.: procedury weryfikacji kontrahentów, procedury pozwalające na właściwe dokumentowanie faktu dokonania dostawy towarów lub świadczenia usługi),
- wdrożenie procedur pozwalających na obniżenie ryzyka pociągnięcia członków zarządu oraz managerów do odpowiedzialności karnoskarbowej.
* Opodatkowanie VAT usług transportowych i spedycyjnych po wyroku TSUE z C-169/12 TNT Express Worldwide
- Interpretacja artykułu 66 dyrektywy Rady 2006/112/WE (2006 rok) w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej, zmienionej dyrektywą Rady 2008/117/WE z 2008 roku. Artykuł stoi na przeszkodzie unormowaniu prawa krajowego, zgodnie z którym podatek od wartości dodanej w odniesieniu do usług transportowych i spedycyjnych staje się wymagalny w momencie otrzymania całości lub części zapłaty, lecz nie później niż po upływie 30 dni od dnia świadczenia usługi, nawet jeżeli faktura została wystawiona wcześniej i przewiduje późniejszy termin zapłaty.
- Wyrok TSUE w sprawie C-169/12. TSUE stwierdził niezgodność przepisu art. 19 ust. 13 pkt 2 ustawy o VAT z przepisami wspólnotowymi, jednocześnie umożliwiając podatnikom rozpoznawanie momentu obowiązku podatkowego w dacie wystawiana faktury VAT z tytułu świadczonych przez nich usług.
- Zmiany obowiązujące od 1 stycznia 2014 r. Obowiązek podatkowy powstaje z chwilą dokonania dostawy towarów lub wykonania usług (z zastrzeżeniem ust. 5 i 7-11, art. 14 ust. 6, art. 20 i art. 21 ust. 1)
* Wybrane interpretacje związane z płaceniem za paliwo kartami paliwowymi
- Interpretacje Dyrektora IS w Katowicach z 4 marca 2015 r. nr IBPP2/443-1248/14/KO oraz z 16 lipca 2015 r. nr IBPP3/4512-348/15/MN. Aby skorzystać z prawa do odliczenia pośrednik powinien dysponować prawem rozporządzania paliwem jak właściciel. Na przykład w umowie znajduje się określenie towarów i usług, które mogą być nabywane na podstawie kart paliwowych, przewidziane są rabaty, minimalną ilość nabytego w ciągu miesiąca paliwa, ceny zakupu i zasięg obowiązujących kart itd. W takim przypadku mamy do czynienia z odpłatną dostawą towarów. Muszą zostać spełnione warunki odliczenia VAT, czyli nabyty towar musi być używany do wykonywania czynności opodatkowanych.
- Interpretacja z 5 listopada 2013 r. Dyrektor IS w Łodzi nr IPTPP4/443-588/13-5/ALN. Transakcje dokonywanie pomiędzy wnioskodawcą (spółką leasingową) a jej kontrahentami, polegające na obciążeniu kontrahentów za towary i usługi kupione bezpośrednio na stacjach paliw, należących do koncernów akceptujących karty flotowe, stanowią odpłatną dostawę towarów lub odpłatne świadczenie usług w rozumieniu ustawy o VAT.
- Transakcje dokonywane pomiędzy spółką leasingową a dostawcami, w ramach których wydają oni towary lub usługi klientom spółki posiadającym karty paliwowe, stanowią odpłatną dostawę towarów lub odpłatne świadczenie usług w rozumieniu ustawy o VAT. Nabywane w ten sposób przez spółkę towary i usługi są następnie sprzedawane przez spółkę klientom, a więc służą wykonywaniu przez nią czynności opodatkowanych. Zatem spółka jest uprawniona do odliczenia podatku naliczonego z faktur wystawionych przez dostawców dokumentujących transakcje zrealizowane przez jej klientów przy użyciu kart flotowych.
- Interpretacja Dyrektora IS w Poznaniu z 6 marca 2015 r. nr ILPP1/443-1116/14-4/JSK. Potwierdzenie możliwości odliczenia podatku VAT (w odpowiednim zakresie) z faktur dotyczących kart paliwowych wystawionych przez Koncern paliwowy przez firmę produkcyjną posiadającą własną flotę aut, w tym ciężarowych.
Debaty wzbudziły emocje
Uzupełnieniem wykładów były dwie ciekawe debaty. Podczas pierwszej z nich w gronie panelistów zasiedli Krzysztof Kuroń, dyrektor oddziału Warszawa Idea Leasing; Łukasz Kozioł, menedżer ds. produktu BPH; oraz Piotr Ogrodowicz, dyrektor sprzedaży Wielton. Rozmawiano o tym jak firmy transportowe korzystają z instrumentów finansowych i czy biorąc pod uwagę dobre wyniki instytucji finansowych można mówić o kryzysie w branży.
Podczas drugiej debaty wywiązała się głęboka dyskusja między Markiem Siemaszko, zastępcą prezesa zarządu PKS Gdańsk-Oliwa, Januszem Szotem, prezesem zarządu Zasada Trans-Spedition oraz Bartoszem Najmanem, prezesem OCRK. Rozmowa o kondycji, problemach i przyszłości polskiego transportu zaowocowała planem zjednoczenia środowiska w ramach walki z niekorzystnymi przepisami i obojętna postawą rządu wobec kłopotów branży. Do wniosków z tej debaty jeszcze powrócimy.
Długie rozmowy
Uczestnicy oraz prelegenci z obydwu sesji spotkali się podczas kończącej Kongres Transportowy sesji handlowej i prawnej. Przy stolikach trwały długie rozmowy – poszukiwano możliwości współpracy oraz rozwiązań problemów trapiących przewoźników. Mamy nadzieję, że spotkania te zakończą się owocnie dla obu stron.
Na koniec tradycyjnie kierujemy podziękowania w stronę naszych sponsorów – firm TimoCom, OCRK FM Logistic, Bank BPH, VW, Hyundai, Wielton, Prodefinity, Idea Leasing, Delphi, Stella Pack SA, Zentis Polska, Millano, Knauf, Victaulic, Can Pack, BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego, La Lorraine Bakery Group, Gmina Sierpc, Philips, Oceanic.
Witold Zygmunt
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z III Kongresu Transportowego tutaj
Galeria zdjęć do artykułu
Pliki do pobrania
zarejestruj się by uzyskać bezpłatny dostęp do materiałów z konferencji. W ten sposób dbamy o polepszanie jakości naszych usług i dostarczanych do Ciebie materiałów. Rejestracja oznacza akceptację aktualnej polityki prywatności.