Czego życzyć branży TSL w nowym, 2016 roku
Koniec roku to czas podsumowań i planów. Po burzliwych zmianach w branży TSL, które miały miejsce w 2015 roku, czas na przemyślane działania, których celem będzie polepszenie jakości procesów logistycznych ich stabilizacja oraz optymalizacja.Stary rok, nowe problemy
Koniec roku...
Stary rok, nowe problemy
Koniec roku nie przyniósł rozwiązań najważniejszych kwestii, które miały wpływ na rozwój branży logistyki i transportu. Z jednej strony jest to problem płacy minimalnej, wprowadzanej w kolejnych państwach UE. Od początku roku to zagadnienie uderza szczególnie w polskie firmy przewozowe, które posiadają drugą co do wielkości flotę samochodów ciężarowych w całej UE. Drugą poważną kwestią, która cały czas jest w toku jest napięta sytuacja międzynarodowa, która powoduje znaczne problemy dla europejskiej infrastruktury transportowej. Ważniejsze połączenia drogowe są zamykane lub ograniczane wzmożoną kontrolą, a fundamenty silnej gospodarczo Europy, uginają się pod ciężarem konfliktów związanych z nieujednoliconą polityką migracyjną.
4 postanowienia noworoczne
W związku z trudną sytuacją, w której znalazła się branża TSL konieczne stanie się znalezienie nowych rozwiązań, które w obliczu nowych realiów przyniosą korzyść przedsiębiorstwom. Jednym z takich przedsięwzięć może okazać się inwestycja w transport mieszany, który prowadzić może do ewolucji metod dostaw. Jest to obecnie najskuteczniejszy rodzaj transportu. Niwelowanie barier na drodze ładunków, daje wiele możliwości rozwoju gospodarki, a także dzięki nim przesyłka może trafić do adresata w najkrótszym czasie. W Polsce jednak takie rozwiązania nadal nie są tak powszechne jak zagranicą i są ograniczane słabą infrastrukturą polskich dróg, kolei czy brakiem inwestycji w nowoczesne rozwiązania IT. 2016 rok powinien przynieść zmianę w świadomości postrzegania roli tego typu transportu.
Kolejnym ważnym postanowieniem noworocznym dla całej branży TSL, powinno być to związane z transportem 24h na dobę. Komfort odbioru zamawianej przesyłki w dowolnym czasie, po jej dostarczeniu do punktu, wzbudził chęć jeszcze szybszej możliwości dostarczania zamawianych towarów. Czy będzie możliwe stworzenie takiej infrastruktury i zaplecza logistycznego by wprowadzić taki system dostaw? Byłby to niewątpliwie duży ukłon w kierunku odbiorcy końcowego. Ukłon, który mógłby zapewnić o przewadze konkurencyjnej przedsiębiorstw.
Trzecim postanowieniem powinien być zwiększony budżet na innowację, o które bardzo ciężko w branży TSL. Wprowadzenie nowych rewolucyjnych rozwiązań, często powiązane jest z inwestycją kapitału, a to z kolei z ryzykiem, którego firmy nie chcą podejmować bez gwarancji zwrotu. Odrobina ryzyka i większe środki by możliwe było ich inwestowanie to krok, który zadecydować może o poprawie kondycji nie tylko branży transportowej, ale również całej polskiej gospodarki.
Czwartym postanowieniem noworocznym może być rozwój infrastruktury logistycznej, rozumiany jako większą ilość magazynów, która zapewni możliwość odbioru zamówionego towaru tego samego dnia.
– Tegoroczne problemy, również te międzynarodowe uświadomiły nam, że najlepsze rozwiązania to te najprostsze. mówi Sławomir Woźniak, dyrektor ds. sprzedaży marki SOOT. W czasach zmian i kryzysów, najważniejsze są szybkość reakcji i elastyczność do działania. Dlatego głównym życzeniem powinno być to, by 2016 rok przyniósł branży TSL jeszcze większy rozwój niż obecnie, oraz by jeszcze szybciej wykrywać i niwelować wąskie gardła w procesach logistycznych – podsumowuje Sławomir Woźniak.