Czy COVID-19 wywoła falę nowych przejęć firm?

Czy COVID-19 wywoła falę nowych przejęć firm?

Przedefiniowanie zasad rządzących sektorami w wyniku koronawirusa przyśpieszy ofensywne przejęcia i rozwój nowych form współpracy pomiędzy branżami

Wychodzenie z kryzysu gospodarczego spowodowanego pandemią koronawirusa oznacza powrót do finalizowania zawieszonych w tym okresie transakcji. Wartość niezamkniętych umów w ostatnich sześciu miesiącach sięgnęła 804 mld dolarów. Aby zrealizować te działania, przedsiębiorstwa zmuszone będą przewartościowywać swoje strategiczne i finansowe założenia i podejmować kroki zmierzające do zabezpieczenia pozycji rynkowej. Jak wynika z raportu firmy doradczej Deloitte „M&A and COVID-19: Charting new horizons” znaczący wpływ na kształtowanie warunków „nowej normalności” będzie miała działalność akwizycyjna.

Na początku 2020 roku wydawało się, że tempo wzrostu na rynku transakcji fuzji i przejęć utrzyma się na poziomie z 2019 roku, kiedy wartość podpisanych na świecie umów szósty rok z rzędu przekroczyła 3 bln dolarów. Pandemia koronawirusa zrewidowała te założenia. Aby powrócić na ścieżkę dotychczasowego rozwoju, świat po-kryzysowy będzie musiał przejść zmiany strukturalne i systemowe. Co nieuniknione, nie będzie to proces równomierny, przebiegający we wszystkich regionach i branżach w podobny sposób oraz w podobnym czasie i zakresie. Większość sektorów zostanie przedefiniowana, a wiele z nich wykorzysta fuzje i przejęcia w celu przyspieszenia tej transformacji – wynika z raportu Deloitte.

Przedsiębiorstwa zaliczane do indeksu S&P 1200 posiadają rezerwy gotówkowe rzędu 3,8 bln dolarów, dodatkowe 2,5 bln dolarów do zagospodarowania w sprzyjających warunkach znajduje się w sektorze private. Aby do tego doszło, firmy muszą przygotować się do funkcjonowania w nowym świecie, w fundamentalnie innych warunkach gospodarczych oraz społecznych.

Znaczące przekształcenie otoczenia biznesowego, w którym zawierane są transakcje, jest nieuniknione. Poza tradycyjnymi fuzjami i przejęciami, firmy muszą wdrożyć szeroką gamę strategii rozwoju nieorganicznego, takich jak partnerstwa, wspólne inwestycje z przedsiębiorstwami private equity, zaangażowanie się w rozwój nowoczesnych technologii, międzysektorowe sojusze ze specjalistami w poszczególnych dziedzinach oraz partnerstwo z instytucjami rządowymi.

– Wykorzystanie analityki danych i narzędzi sztucznej inteligencji (AI) w przeprowadzeniu procesów transakcyjnych i realizacji synergii może pomóc firmom podejmować optymalne decyzje, gdy stawki są wysokie, a ramy czasowe mocno ograniczone – mówi Agnieszka Zielińska, partner w Dziale Doradztwa Finansowego, Deloitte.

Wszystko to spowoduje, że przedsiębiorstwa mogą przyjąć defensywne lub ofensywne strategie M&A dzięki którym będą mogły jednocześnie starać się chronić istniejącą pozycję rynkową przyspieszyć powrót do normalności i przygotować się do zdobycia pozycji rynkowych liderów. Uwzględnienie tych scenariuszy przy ponownym zdefiniowaniu zasad fuzji i przejęć, pozwoli jasno wskazać cel podejmowanych działań, a jednocześnie ułatwi stawianie czoła ewentualnym i nieprzewidzianym sytuacjom.

“Pandemia niemal natychmiast spowodowała, że wiele firm przeszło w tryb przetrwania. W rezultacie duża część z nich zwróci się w stronę fuzji i przejęć – czy to z wyboru, czy z konieczności – aby zabezpieczyć swoją przyszłość. “

– Mówimy nie tyle o powrocie do sytuacji sprzed pandemii, ale o „nowej normalności”, w której zasady, według których funkcjonuje środowisko M&A, są na nowo definiowane z uwzględnieniem wniosków wynikających z obecnego kryzysu. Niezwykle ważne staje się wdrożenie narzędzi planowania scenariuszowego, pozwalające na określenie możliwych celów strategicznych oraz identyfikację nowych kierunków wzrostu i niezbędnych kompetencji – mówi Anita Bielańska, dyrektor w Dziale Konsultingu, Lider zespołu M&A Strategy, Deloitte.

Defensywne akwizycje

Pandemia niemal natychmiast spowodowała, że wiele firm przeszło w tryb przetrwania. W rezultacie duża część z nich zwróci się w stronę fuzji i przejęć – czy to z wyboru, czy z konieczności – aby zabezpieczyć swoją przyszłość.

Firmy, które poważnie ucierpiały w wyniku kryzysu i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, będą musiały podjąć zdecydowane środki, aby zapewnić sobie przetrwanie. Niektóre zajmą się optymalizacją portfela w celu zidentyfikowania aktywów, które nie są strategicznie dopasowane i mogą zostać sprzedane. Inne podejmą radykalne działania, w tym sprzedaż aktywów w trudnej sytuacji, aby odzyskać wartość z działów generujących straty.

Firmy, które w ostatnim czasie dokonały przejęć, będą zmuszone do realizacji synergii z tych inwestycji w szybszym tempie, aby uwolnić środki na poradzenie sobie ze spowolnieniem. Inne, które borykają się z brakiem kapitału mogą chętniej rozważać sojusze lub możliwości współinwestowania w celu zmniejszenia ryzyka i nakładów kapitałowych w swojej podstawowej działalności. Private Equity również może stanowić atrakcyjną opcję sfinansowania inwestycji, które pozwolą na budowanie wartości przedsiębiorstwa w długim okresie.

Ofensywne przejęcia

Kryzys wywołany pandemią pokazał atrakcyjność nowych cyfrowych kanałów, modeli operacyjnych opartych na podejściu agile i znaczeniu poszczególnych ogniw łańcucha dostaw. Wiele firm będzie musiało aktywnie realizować politykę akwizycji, aby szybko dostosować się do nieuniknionych zmian w swoich modelach biznesowych.

– Firmy o silnym bilansie, ale spodziewające się znaczących zmian strukturalnych w swoich sektorach, mogą wykorzystywać M&A, aby chronić swoje bazy klientów i łańcuchy dostaw, lub dzięki nim, uzupełniać luki w swoich portfolio i przyspieszyć długoterminową transformację swoich modeli biznesowych. W szczególności normalizacja i dywersyfikacja łańcuchów wartości będzie miała krytyczne znaczenie dla wielu firm – mówi Anita Bielańska.

” 45 proc. badanych przedstawicieli kadry zarządzającej rozważa zbycie od jednego do pięciu zależnych podmiotów lub inwestycji w ciągu najbliższych 24 miesięcy”.

Wreszcie, kilka prężnych i strategicznie dobrze sytuowanych firm powinno wykorzystać fuzje i przejęcia oraz inne działania inwestycyjne, aby zdobyć wiodącą pozycję na rynku. Wymagałoby to sojuszy obejmujących zarówno dużych partnerów specjalistycznych, jak i start-upy z ekosystemu innowacji. Muszą także wykorzystywać M&A, aby pozyskiwać przedsiębiorstwa funkcjonujące na styku z ich działalnością, aby spożytkować je do przygotowania nowych ofert, kształtujących ich branże w przyszłości.

Wyznaczanie nowych horyzontów

45 proc. badanych przedstawicieli kadry zarządzającej rozważa zbycie od jednego do pięciu zależnych podmiotów lub inwestycji w ciągu najbliższych 24 miesięcy. – Sprzedający muszą mieć świadomość, że w czasie kryzysu chętnych nabywców może być mniej, więc muszą zadbać o maksymalizację atrakcyjności posiadanych aktywów. W kontekście wycen, z ostrożnością należy podchodzi do korekt normalizujących wyniki w 2020 do poziomu EBITDAC (Earnings Before Interest Tax, Depreciation & Amortisation and Covid) a większą wagę przykładać do rozbudowanej analizy wrażliwości i scenariuszy – mówi Agnieszka Zielińska.

Pokryzysowe środowisko biznesowe, w którym ma dochodzić do fuzji i przejęć, będzie się zasadniczo różniło od tego znanego przed pandemią. – Fundamentem nowej rzeczywistości ma być jasne zdefiniowanie celów korporacyjnych, efektywnie wiążących zrównoważony rozwój z wymiernymi komercyjnymi sukcesami, odpornością na nawet najbardziej nieprzewidziane sytuacje i budowaniem trwałego zaufania wśród szerokiej koalicji interesariuszy – mówi Piotr Siezieniewski, Radca prawny, Partner, Deloitte Legal. Dobrze zaplanowane, przemyślane i odważne posunięcia na trwałe umocnią pozycję liderów poszczególnych branż i niekwestionowane korzyści społeczne.

Poleć ten artykuł:

Polecamy