Bosch szuka w Polsce lokalizacji na przeniesienie produkcji z Chin

Bosch szuka w Polsce lokalizacji na przeniesienie produkcji z Chin

Grupa Bosch podczas wczorajszej konferencji prasowej podsumowała swoją działalność w Polsce w 2020 roku. Podczas rozmowy z PAP,  Rafał Rudziński, prezes zarządu spółki Robert Bosch i reprezentant Grupy Bosch w Polsce, zdradził, że reshoring produkcji z Azji także znalazł się w strategii koncernu, a skorzystać na ma tym Polska.

Natomiast skrócenie łańcucha dostaw łączy się z planami przeniesienia produkcji z Chin do Europy – w tym Polski, gdzie aktualnie trwają poszukiwania odpowiednich lokalizacji. Strategia reshoringu to nie tylko efekt pandemii – do 2030 roku Grupa planuje redukcję emisji dwutlenku węgla o 15 proc. w stosunku do 2018 roku, czyli o 67 milionów ton metrycznych w całym łańcuchu wartości.

Póki co, trwają inwestycje w istniejących już w Polsce zakładach koncernu. Rozbudowa fabryki w Mirkowie k. Wrocławia o nowoczesne linie produkcyjne komponentów układów hamulcowych do samochodów elektrycznych i hybrydowych pochłonęła 280 mln zł. Prowadzone są również inwestycje w sektorze AGD. We Wrocławiu powstało Centrum Logistyczne o powierzchni 30000 m2 z własną infrastrukturę kolejową. Natomiast w łódzkiej fabryce zmywarek, w niecały rok od uruchomienia, z linii montażowej zjechało milionowe urządzenie.

Bosch intensywnie rozbudowuje stołeczne też Centrum Kompetencji IT, które staje się jednym z kluczowych ośrodków rozwoju oprogramowania i konsultingu IT dla Grupy Bosch w skali światowej.

Rok 2021 okazał się zróżnicowany dla Boscha w Polsce. Całkowity przychód netto czterech przedsiębiorstw należących do Grupy Bosch w Polsce wyniósł w 2020 roku 9,8 mld zł, o 10 proc. więcej niż w 2019. Rynek krajowy wygenerował 5,5 mld zł przychodu, a eksport 4,3 mld zł – pomimo 30 proc. spadku sprzedaży w branży motoryzacyjnej, powstałej m.in. na skutek mniejszego zapotrzebowania na wytwarzane przez koncern części zamienne.

Bardzo dobre wyniki Bosch osiągnął natomiast w sektorze dóbr użytkowych związanym z produkcją i sprzedażą sprzętu AGD oraz elektronarzędzi. Wzrosty zanotowała również sprzedaż systemów grzewczych, szczególnie pomp ciepła.

Zdaniem Rafała Rudzińskiego wyniki za pierwsze cztery miesiące 2021 roku napawają optymizmem. I to pomimo utrzymujących się trudności w branży motoryzacyjnej związanych z rosnącymi cenami surowców, głównie stali, oraz problemami na rynku półprzewodników niezbędnych do produkcji komponentów elektronicznych.

– Działamy w tylu dziedzinach, że straty w jednych niwelujemy zyskami z innych. Mamy bardzo dobre wyniki na rynku konsumenckim, gorzej w sektorze przemysłowym, gdzie wiele inwestycji zostało przesuniętych w czasie – podsumowuje Rafał Rudziński.

Poleć ten artykuł:

Polecamy