Branża wynajmu aut użytkowych w 2020 roku – prognoza

Branża wynajmu aut użytkowych w 2020 roku – prognoza

Brexit, Pakiet Mobilności, sytuacja w Chinach, która już mocno rzutuje na globalną gospodarkę, a do tego słabnące europejskie PKB. Co czeka rynek transportu w tym roku oraz jak powyższe wpłynie na sektor wynajmu?

Sytuację skomentował Ireneusz Sobieski, prezes Grupy DBK: – Prognozy analityków branży transportowej w odniesieniu do roku 2020 dalekie są od optymistycznych. Jest to w dużej mierze spowodowane spowolnieniem gospodarczym, stagnacją PKB w UE, które może być na poziomie podobnym lub niższym od roku ubiegłego, wciąż rosnącymi kosztami pracy, pogłębiającymi się problemami z zatrudnieniem, ale i kolejnymi zmianami w otoczeniu prawnym, m.in. wprowadzeniem Pakietu Mobilności. Do tego doszedł Brexit, którego następstwem są niejasności w polityce celnej, a tym samym możliwe przestoje – zwłaszcza po stronie brytyjskiej czy francuskiej. Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia koronawirusa oraz powiązana z nią rosnąca rezerwa społeczna i gospodarcza. Przedsiębiorcy, także z sektora TSL,  na ten rok patrzą z dużą rezerwą. Nie wiedząc, co przyniesie jutro, z jakimi kosztami i problemami przyjdzie im się mierzyć, ostrożnie podchodzą do tematu inwestycji, a tym samym mrożenia pieniędzy w zakup pojazdów. Zresztą z podobnymi problemami mierzy się cały sektor motoryzacyjny – z raportu KPMG i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że 83% producentów i 74% dystrybutorów spodziewa się pogorszenia sytuacji w nadchodzących miesiącach.

Zdaniem Sobieskiego paradoksalnie dzięki powyższemu branża wynajmu pojazdów użytkowych w tym roku będzie się bardzo dynamicznie rozwijała. – Wynajem stanowi bowiem najbardziej efektywną i bezpieczną alternatywę dla zakupu bądź leasingu pojazdu. Według badań firmy konsultingowej Frost & Sullivan w Polsce, która stanowi jeden z największych rynków transportu w Europie (obok Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Niemiec), wynajem będzie się rozwijał najbardziej dynamicznie. Dla firm stanowi on bowiem gwarancję elastyczności i możliwości dostosowania się do zmieniającej koniunktury i sezonowości bez konieczności inwestowania własnych środków. Jest przy tym znacznie korzystniejszy od leasingu, bo to nie jest pojedyncza usługa, lecz pakiet usług. Klient otrzymuje to co w leasingu plus wiele, wiele więcej w ramach jednej stałej z góry znanej raty bądź opłaty abonamentowej. A jeśli pojawi się duży kontrakt bądź sytuacja awaryjna, może dodatkowo skorzystać z oferty wynajmu krótkoterminowego, aby zachować rzetelność biznesową, konkurencyjność oraz mobilność. Jestem przekonany, że rok 2020 będzie przede wszystkim rokiem mobilności, a wynajem to najlepszy sposób na to, aby ją zachować w każdych warunkach oraz czasach niepewności.

Poleć ten artykuł:

Polecamy