Chiny znów najatrakcyjniejsze dla przemysłu
W najnowszym globalnym rankingu najbardziej atrakcyjnych rynków do lokowania działalności produkcyjnej, przygotowanym przez Cushman & Wakefield, Chiny odzyskały pozycję lidera, co potwierdza status tego kraju jako najważniejszej lokalizacji przemysłowej świata. Malezja, która w...
Opracowany przez międzynarodową firmę doradczą Cushman & Wakefield raport „Manufacturing Risk Index” prezentuje ranking najbardziej atrakcyjnych 42 krajów z całego świata uwzględniający szereg czynników ryzyka i kosztowych, w tym ryzyko polityczne i ekonomiczne, warunki rynkowe i koszty pracy.
Pomimo coraz częstszego przenoszenia produkcji do krajów regionu Azji i Pacyfiku oferujących niższe koszty prowadzenia działalności, Chiny zajęły pierwsze miejsce w głównym rankingu ze względu na efektywne łańcuchy dostaw i sieci infrastrukturalne, które zapewniają stabilną platformę eksportową. Malezja spadła na trzecie miejsce, ponieważ przekształca się z lokalizacji niskokosztowej w generujący dużą wartość hub produkcyjny, ale kraj ten jest nadal bardzo atrakcyjny i oferuje największą dostępność wykwalifikowanych pracowników w regionie.
Litwa została uznana za drugą najbardziej atrakcyjną lokalizację świata dla firm z sektora przemysłowego ze względu na najniższe koszty pracy w Europie Środkowo-Wschodniej, które są o 14% niższe niż w Polsce i o 30% niższe niż w Czechach. Sukces Litwy wynika również z postrzegania jej jako drugiej najlepszej lokalizacji w Europie Środkowo-Wschodniej pod względem ułatwień dla biznesu.
Wielka Brytania, która zajęła w tegorocznym rankingu 31. miejsce, zyskała na dewaluacji funta szterlinga od czasu referendum w sprawie wyjścia tego kraju z UE. Niższy kurs funta przełożył się na wzrost popytu na brytyjskie produkty. W globalnym zestawieniu Wielka Brytania wyprzedziła Holandię (na 34. miejscu), Niemcy (38. pozycja) i Francję (39. miejsce). Jednak w zależności od wyniku negocjacji w sprawie brexitu, Wielka Brytania może stracić na atrakcyjności, ponieważ utworzenie „twardej granicy” z pozostałymi krajami Europy mogłoby doprowadzić do wzrostu kosztów produktów i zakłócić funkcjonowanie paneuropejskich łańcuchów dostaw. Jednak w rankingu lokalizacji uwzględniającym wyłącznie przemysł nowoczesnych technologii Wielka Brytania znalazła się na 3. miejscu, za USA (na 1. miejscu) i Singapurem (2. pozycja). Pierwsza dziesiątka została zdominowana przez kraje Europy Zachodniej.
Robert Hall, dyrektor działu nieruchomości przemysłowych i logistycznych w regionie EMEA, Cushman & Wakefield, powiedział: „Lokalizacja i łańcuchy dostaw to nadal kluczowe czynniki dla sektora przemysłowego. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej są bardzo atrakcyjne i konkurencyjne w skali globalnej, ponieważ koszty pracy w regionie są stosunkowo niskie a inwestycje infrastrukturalne ułatwiają łączność z resztą Europy. Ze względu na zbliżający się brexit i potencjalne zwiększenie kontroli granicznych pomiędzy państwami członkowskimi UE, istotną kwestią pozostaje nie tylko swobodny przepływ towarów, lecz także swobodny przepływ pracowników, który umożliwiłby zmniejszenie braku rąk do pracy w Europie”.
Region EMEA
W pierwszej dziesiątce najbardziej atrakcyjnych lokalizacji świata znalazło się pięć państw tego regionu. W Europie Środkowej bliskość gospodarek Europy Zachodniej i coraz lepsza infrastruktura w postaci nowych autostrad znacząco zwiększają atrakcyjność Węgier (na 7. miejscu) oraz Czech i Słowacji, które zajęły odpowiednio miejsca 8. i 9. Koszty pracy wzrosły w ostatnich latach, ale są nadal niższe niż w krajach zachodnich.
Z kolei z uwagi na wzrosty płac i coraz poważniejszy brak pracowników rośnie atrakcyjność lokalizacji w Europie Wschodniej, w tym Litwy (2. pozycja), Turcji (10.), Rumunii (16.) i Bułgarii (19.). Pod względem ułatwień dla biznesu Litwę, która oferuje najniższe koszty pracy, wyprzedziła jedynie Estonia. We wschodzących lokalizacjach przemysłowych takich jak Turcja, Rumunia i Bułgaria stosunkowo słabiej rozwinięta infrastruktura i niepewność geopolityczna nadal odstraszają firmy od lokowania w tych krajach zakładów produkcyjnych. Polska uplasowała się na 17. miejscu.
Joanna Sinkiewicz, partner, dyrektor Działu Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych w Cushman & Wakefield Polska, powiedziała: Rok 2017 okazał się najlepszym w historii rynku nowoczesnej powierzchni magazynowej w Polsce. Nowa podaż przekroczyła dwukrotnie ubiegłoroczny wolumen, osiągając poziom 2,36 mln mkw. Dzięki temu łączne zasoby powierzchni magazynowej wzrosły o 20% w ujęciu rocznym i wynoszą obecnie ponad 13,5 mln mkw. Piąty rok z rzędu popyt na powierzchnię logistyczną osiągnął rekordowy poziom, wskutek czego w ubiegłym roku wolumen transakcji najmu przekroczył 4 mln mkw. Do głównych czynników dalszego rozwoju rynku magazynowego w 2018 roku zaliczamy dynamiczny wzrost PKB wynoszący 3,8% oraz kolejne inwestycje infrastrukturalne i ekspansję sektora e-commerce. Nowe obiekty będą powstawały nie tylko na największych rynkach takich jak Warszawa, Górny Śląsk i Polska Centralna, lecz także w miastach średniej wielkości, które charakteryzują się większą elastycznością rynku pracy.
W 2017 roku Francja, Włochy i Hiszpania odnotowały najszybszy wzrost produkcji przemysłowej w strefie euro i uplasowały się odpowiednio na miejscach 39., 38. i 30. Za ten dynamiczny wzrost od końca 2016 roku odpowiada spadek płac, wprowadzenie bardziej elastycznych przepisów prawa pacy i dostępność wysoko wykwalifikowanej siły roboczej.
Lisa Graham, dyrektor działu badań i analiz rynku nieruchomości logistyczno-przemysłowych w regionie EMEA, Cushman & Wakefield, autorka raportu, powiedziała: „Po okresie kryzysów fiskalnych i programów oszczędnościowych w krajach Europy Południowej, niektóre gospodarki tego regionu odnotowują wzrost produkcji przemysłowej i przyciągają nowe firmy w warunkach bardzo silnej konkurencji. Hiszpania ma drugi największy sektor motoryzacyjny w Europie, który odpowiada za 20% łącznej wartości eksportu i odgrywa kluczową rolę w ożywieniu produkcji przemysłowej kraju. Na rynku hiszpańskim działa ponad tysiąc dostawców dla branży motoryzacyjnej, którzy zajmują 6. miejsce w świecie pod względem poziomu obrotów, oraz 17 fabryk samochodów. Nowy zakład produkcyjny Ford Motors w Walencji jest największą fabryką firmy w Europie, co świadczy o dużym zaufaniu do reform kodeksu pracy w Hiszpanii i wspieraniu przez ten kraj rozwoju sektora przemysłowego”.
Azja i Pacyfik
W pierwszej czwórce globalnego rankingu znalazły się trzy kraje tego regionu: Chiny (na pierwszym miejscu), Malezja (na drugim) i Tajwan (na czwartym). Tajwan słynie z produkcji komponentów elektronicznych, a wolumen bezpośrednich inwestycji zagranicznych w tym sektorze osiągnął w 2016 roku najwyższą wartość od sześciu lat, co świadczy o niesłabnącej atrakcyjności tego kraju. W ramach realizowanej polityki inwestycyjnej tajwański rząd wspiera także sektor maszynowy, biotechnologiczny, farmaceutyczny, ekologicznych innowacji i obronny. Do pierwszej dwudziestki zakwalifikowały się także Filipiny (na miejscu 12.), Tajlandia (15.), Singapur (18.) oraz Indonezja (20.).
Przemysł jest motorem utrzymującego się wzrostu w regionie. PKB per capita w Azji może wzrosnąć w najbliższych pięciu latach o prawie 25%, przy czym Chiny (obecnie drugi najwyższy PKB w świecie) i Indie (szósty najwyższy PKB w skali globalnej) mogą odnotować wzrost rzędu ok. 30%. Do roku 2020 udział przemysłu w PKB przekroczy 20% w 60 największych gospodarkach świata. W Chinach sektor przemysłowy będzie generował aż 30% PKB kraju w 2025 r.
Ameryka Północna i Południowa
W pierwszej dziesiątce rankingu znalazły się także Kanada i USA – odpowiednio na miejscach 5. i 6. Są to atrakcyjne lokalizacje do lokowania produkcji przemysłowej ze względu na odpowiednie otoczenie biznesowe, wysokiej jakości infrastrukturę i dostępność wykwalifikowanej siły roboczej.
Ostatnie zapowiedzi kolejnych inwestycji w nowe zakłady na terenie USA koncernów Toyota, Mazda i Samsung podsycają nadzieje na powrót produkcji na tamtejszy rynek. Po ogłoszeniu planów przez konkurencyjną spółkę LG firma Samsung niedawno poinformowała o zamiarze zainwestowania 300 mln dolarów w budowę nowej fabryki sprzętu w Karolinie Południowej.
Jednak niechęć prezydenta Trumpa do Północnoamerykańskiego Układu Wolnego Handlu oznacza niepewność co do przyszłego kształtu łańcuchów dostaw w Ameryce Północnej. Na ewentualnym wycofaniu się USA z tego porozumienia – aczkolwiek obecnie mało prawdopodobnym – straciłyby Meksyk i Kanada jako lokalizacje przemysłowe.
(Cushman & Wakefield)