Czerwone dla żółtego

Czerwone dla żółtego

Korzystając z wiedzy ekspertów Szkoły Jazdy Renault postanowiliśmy poruszyć kilka kwestii niezwykle istotnych dla bezpieczeństwa poruszania się po drogach. Dziś część pierwsza, kolejna już wkrótce. Na europejskich drogach w wyniku wypadków ginie rocznie 127 000

Na europejskich drogach w wyniku wypadków ginie rocznie 127 000 osób (dane World Health Organization). Nawet do 80% tego typu zdarzeń może dochodzić podczas dobrych warunków atmosferycznych (dane Department for Transport), które usypiają czujność kierowców i mogą być równie niebezpieczne jak deszcz czy śnieg.

Dobre warunki atmosferyczne to czynnik, który nierzadko znacznie obniża czujność kierowców w trakcie jazdy i wyzwala w nich ryzykowne zachowania. – Można to porównać do zjawiska kompensacji ryzyka, czyli tzw. efekt Peltzmana. Polega ono na tym, że kierowca jest bardziej skłonny do podejmowania nie do końca pewnych manewrów w momencie, kiedy korzysta z technologii obniżających ryzyko. Jadąc w ładny słoneczny dzień po suchej drodze prowadzący auto czuje się bezpieczniej i dlatego pozwala sobie na więcej nietypowych zachowań, tak jak gdyby sam fakt dobrej pogody miał go uchronić przed niebezpieczeństwem. Tymczasem rozluźnienie i wynikająca z niego słabsza koncentracja opóźniają odpowiednią reakcję w obliczu zagrożenia – mówi Z. Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Uwaga na motory

Wzmożony ruch, który występuje przy dobrej pogodzie, szczególnie latem, sprzyja określonym rodzajom wypadków. Jest to związane z pojawieniem się na drogach większej ilości pojazdów, w tym motocykli i rowerów. Nawet co trzeci kierowca, jadąc samochodem, może w porę nie dostrzec nadjeżdżającego motocyklisty (za SWOV – Institute for Road Safety Research). Innym rodzajem wypadków, które mają istotny związek z ładną pogodą, są te z udziałem dzieci. – Należy poruszać się z bardzo małą prędkością szczególnie w pobliżu szkół, stadionów i na osiedlowych drogach. Warto pamiętać, że nawet przy dobrej pogodzie droga hamowania przy prędkości 60 km/h w porównaniu do 50 km/h jest dłuższa o około 6,5 metra – mówi Miłosz Majewski, trener S.J. Renault.

Z kolei złe warunki atmosferyczne są przyczyną prawie 25% wypadków (dane www.sciencedaily.com). Nagłe pogorszenie pogody, intensywne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne mogą zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych kierowców. – Podczas gwałtownej burzy należy spokojnie zjechać z drogi i zatrzymać się na otwartej przestrzeni, np. na polu, jak najdalej od drzew. Najlepiej zostać w aucie, ponieważ samochód jest jednym z najbezpieczniejszych miejsc w trakcie wyładowań atmosferycznych. Podobnie jak klatka Faradaya, chroni przed polem elektrostatycznym – ładunki „spływają” po karoserii, nie uszkadzając pojazdu i nie stanowiąc zagrożenia dla osób siedzących w środku. Jeżeli nie ma możliwości zatrzymania auta, należy w trakcie jazdy zachować szczególną ostrożność. Przede wszystkim trzeba zmniejszyć prędkość. Równie ważny jest odpowiedni odstęp od pojazdu jadącego z przodu: podczas deszczu utrzymujmy przynajmniej czterosekundową odległość – mówi Z. Weseli z SJ Renault.

Niebezpieczne kałuże

Podczas burzy najlepiej wybrać jazdę autostradą, drogą ekspresową lub ostatecznie wojewódzką. Poruszanie się duktami lokalnymi jest bardzo niebezpieczne, gdyż stare drzewa lub ich konary, które często znajdują się blisko pobocza, mogą zostać złamane przez wiejący wiatr, tarasując drogę. – Nie wolno wjeżdżać samochodem w płynącą na całej szerokości jezdni wodę. W takiej sytuacji najlepiej zawrócić i wybrać inną trasę dojazdu. Nawet niepozornie wyglądający strumień może zepchnąć auto na pobocze. Dodatkowym niebezpieczeństwem są niewidoczne uszkodzenia drogi, które w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić nawet do jej zapadnięcia – dodaje dyrektor S.J. Renault.

Kałuże również mogą być niebezpieczne. Zazwyczaj są głębsze niż się wydaje, dlatego należy je pokonywać bardzo wolno, aby nie wytwarzać fal. W momencie, kiedy poziom wody w kałuży zaczyna przekraczać linię podwozia, trzeba się wycofać. Bezpośredni kontakt podwozia z wodą może być jedną z przyczyn poważnych uszkodzeń systemów elektrycznych pojazdu. Dodatkowo kałuże mogą ukrywać pod powierzchnią wiele dziur.

 

Poleć ten artykuł:

Polecamy